Zafira Klub Polska

Witam, proszę o pomoc; ostatnio zdarza się że zaraz po odpaleniu (od kopa, bez problemu) auto od razu zaraz zgaśnie (obroty schodzą do zera) i nie ma reakcji na dodanie gazu,a przy drugiej ponownej próbie odpala i już trzyma obroty. Albo odpali i trochę zawaha się z obrotami ale je utrzyma. Albo też po 8 godzinach odstania, odpalę ruszam z jedynki i jest słaba reakcja na naciśnięcie pedału gazu jakby nie było mocy, dopóki autko nie pochodzi z kilka minut. Poza tym z autem wszystko ok, w trakcie jazdy też wszystko jak najbardziej ok, nie świecą się żadne kontrolki. Auto z lpg, ale to chyba nie ma znaczenia bo zawsze startuje na benzynie.
Macie jakieś pomysły czego to początki?

Ja na sam początek sprawdziłbym błędy jakie pokazuje pod komputerem .

waldi1976c pisze:Witam. Mam problem przy odpaleniu silnika. Gdy przekrecam stacyjke słyszę klejnot po czym silnik odpala. Czasami silnik odpala normalnie a raz z tym dziwnym dźwiękiem. Pojechałem do mechanika ale w tym momencie jak pech odpalił normalnie i tak kilka razy. Proszę o pomoc czy ktoś wie co to może być?

Może Koła Zmiennej Fazy Rozrządu się odzywają

Nie, to nie to, to coś bardziej z elektryką niż z KZF, nie wiem czy wiesza się rozrusznik? Pech chciał u mechanika odpalał kilkakrotnie normalnie a teraz czasami ponownie problem się powtarza.

Witam,
Mam następujący problem z odpalaniem silnika 1,9 CDTI: Jeżeli silnik ma taką temperaturę, że włączają się świece żarowe lub jest dobrze rozgrzany to odpala bezproblemowo. Natomiast przy ciepłym silniku (ale nie gorącym) ma trudności z załapaniem, muszę dłużej kręcić i najczęściej na 2, 3 razy.
Efekt jest taki że w lecie z rana gorzej odpala, a w zimie po nocy odpala super nawet przy temperaturze poniżej 0 ale jak zrobię krótki dystans i znowu chce odpalić to już ma problem.
Jakiś czas temu byłem z tym w ASO i stwierdzili że świece żarowe ale wymienili i nic się nie zmieniło. Akumulator trzyma dobrze, a ładowanie też jest OK.
Czy ktoś miał podobny przypadek lub wie co może być przyczyną?

Hmm moją też to czasami boli i zachodzę w głowę ccóż to takiego może być nieraz na strzała a kiedy indziej aż krew zalewa

@bjackr może rozrusznik już się "kończy" ... u mnie też były takie objawy po regeneracji nie ma tego problemu .

Też tak słyszałem że może to być rozrusznik

Diesla poznaję dopiero ale ciekawe czy może być to wina dawkowanej ropy tzn że za mało jej daje i trzeba zmienić ciut mapę.

czarekcw pisze:Diesla poznaję dopiero ale ciekawe czy może być to wina dawkowanej ropy tzn że za mało jej daje i trzeba zmienić ciut mapę.

Yy a gdzie to sprawdzić :>

Nie sądzę by był to rozrusznik ani paliwo bo rano na mrozie pali jak złoto

Paliwa ostatnio używam tylko wysokiej jakości i tak nie pomaga

Na niektórych postach piszą o podobnych problemach gdy nie działa poprawnie czujnik położenia wału - zastanawiam się czy to nie to

Moja wiedza opiera się o VW . Jak TDI słabo palił to często było tak, że dawka paliwa była do korekty. Za to jak czujnik padał to wyświetlał mi się błąd i strasznie słabo jechał a na dodatek gasł. No ale to VW a nie Opel.

Xrs
Mialem podobny problem. U mnie konieczna była wymiana sterownika. Pomogło

@Fredas a miałeś może wycinany dpf ?

Też mam podobnie, sporo czytałem na ten temat i na pewnym forum natrafiłem że przyczyna jest dość prosta ale mechanik nie chciał zdradzić jak sobie z tym poradzić.
Czytałem o różnych przyczynach..... słabe aku, rozrusznik do regeneracji, lejące wtryski, moduł świec żarowych.
U mnie po sprawdzeniu przelewów i testu op-comem dwa wtryski na pewno są w gorszej kondycji.

Kolega w Focusie miał problemy z uruchomieniem swojego silnika, zregenerował wtryski i mówi ze pali teraz jak benzyniak