[A] Problemy związane z użytkowaniem instalacji LPG - PB
Moderator: Mariusz
cieniassss,
No skoro wiesz lepiej to ok. Jeździłem również hondą Civic 1.4 z 2002 roku i tam był zamontowany gaz sekwencyjny, a czynności obsługowe były oczywiście nie takie same, ale zbliżone do instalacji pierwszej czy drugiej generacji. (Świece, przewody, to ważne elementy o które należy dbać, użytkując auto zasilane LPG) A i nikt mi nie powiedział, że check na gazie to normalne, napisałem, że może się to zapalić w trakcie jazdy jeśli nie ma zamontowanego emulatora wtrysków.
No skoro wiesz lepiej to ok. Jeździłem również hondą Civic 1.4 z 2002 roku i tam był zamontowany gaz sekwencyjny, a czynności obsługowe były oczywiście nie takie same, ale zbliżone do instalacji pierwszej czy drugiej generacji. (Świece, przewody, to ważne elementy o które należy dbać, użytkując auto zasilane LPG) A i nikt mi nie powiedział, że check na gazie to normalne, napisałem, że może się to zapalić w trakcie jazdy jeśli nie ma zamontowanego emulatora wtrysków.
ostatnio ZAfira byla na badaniach u znachora (badania diagnost. ), zedy pokazac stan swojego zdrowia.
okazalo sie, ze rdzewieje zbiornik gazu (najbardziej od strony wydechu),znachor nie byl tym zachwycony i powiedzial ze za rok nie podbije badan
czy ktos z was juz malowal zbiornik i jakim srodkiem
czy wystarczy hammerite
okazalo sie, ze rdzewieje zbiornik gazu (najbardziej od strony wydechu),znachor nie byl tym zachwycony i powiedzial ze za rok nie podbije badan
czy ktos z was juz malowal zbiornik i jakim srodkiem
czy wystarczy hammerite
Przejrzałem kilka stron tego wątku i widzę, że często pisze się o zapalaniu kontrolki silnika po zamontowaniu instalacji LPG. Jak "groźny" jest błąd, który mówi o ubogiej mieszance? Czy po wystąpieniu takiego błędu trzeba czym prędzej jechać na warsztat, czy jak będę miał np. 400 km do domu, to nie brać do bani?
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Przejrzałem cały wątek...
W zasadzie nic nowego dla człowieka który śmigał na gazie co najmniej 10 lat.
Wracając do mocowania butli w ZA, gdzie wiercą otwory od strony bagażnika?
Jak wygląda przełącznik benzyna-gaz w BRC seq24 i gdzie montują parownik ? Macie jakieś fotki bo w całym wątku nic nie było na ten temat.
Czy w BRC seq24 montują pojedncze zawory czy jakieś zintegrowane listwy ?
Czy wszyscy użytkownicy Zafir mają op-com'a ? Czy wypada go mieć ?
W zasadzie nic nowego dla człowieka który śmigał na gazie co najmniej 10 lat.
Wracając do mocowania butli w ZA, gdzie wiercą otwory od strony bagażnika?
Jak wygląda przełącznik benzyna-gaz w BRC seq24 i gdzie montują parownik ? Macie jakieś fotki bo w całym wątku nic nie było na ten temat.
Czy w BRC seq24 montują pojedncze zawory czy jakieś zintegrowane listwy ?
Czy wszyscy użytkownicy Zafir mają op-com'a ? Czy wypada go mieć ?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1143
- Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
donald7000, zbiornik jest mocowany bezpośrednio do podłogi auta. Samych srub pózniej nie widać bo są pod tapicerką.
Brc ma listw wtryskową zintegrowana ale wtryski mozna wymieniać pojedyńczo.
jak wejdziesz na aledrogo w układ paliwowy i wybierzesz LPG a nastepnie zawęzisz wyszukiwanie do BRC to sonbie obejrzysz jak wyglądaja poszczególne elementy instalacji.
Pozdro
Brc ma listw wtryskową zintegrowana ale wtryski mozna wymieniać pojedyńczo.
jak wejdziesz na aledrogo w układ paliwowy i wybierzesz LPG a nastepnie zawęzisz wyszukiwanie do BRC to sonbie obejrzysz jak wyglądaja poszczególne elementy instalacji.
Pozdro
Jeżeli ktoś wcześniej czytał moje ,,przeboje" z kontrolką check oraz wyskakującym błędem P170, to spieszę i wyjaśniam dla potomych: mój gazownik kilka razy sprawdzał instalację, wymieniał 2 razy wtryskiwacze na nówki, sprawdzał komputerem jak pracuje silnik(nie znam się, ale chyba chodzi o tem mapy) i cały czas było bez zmian. Miałem trochę innych problemów i zostawiłem tak jak było i jeździłem z kontloką palącą się i tu nagle po około 1500 przejechanych kilometrów kontrolka zgasła. Pomyślałem żarówka się przepaliła i problem znikł, He, he.
Dla świętego spokoju podłączyłem laptopa i błąd P170 cały czas widniał. Skasowałem go. Przejechałem trochę z laptopem i co 5-10 km błąd P170 wyskakiwał. To było moje upewnienie, że żaróweczka przepaliła się. Jeżdziłęm dalej i po kilku dniach patrzę kontroka check zapaliła się, czyli żarówka sprawna.
Jeżdziłem dalej i po około 200 km znów kontrolka sama zgasła, a błąd P170 "wisi" w systemie.
Czyli komputer samochodu "przyzwyczaił się " i sam gasi kontrolkę.
Co nagle to po diable, a wsytarczyło poczekać.
I co wy na To? Pozdrawiam
Dla świętego spokoju podłączyłem laptopa i błąd P170 cały czas widniał. Skasowałem go. Przejechałem trochę z laptopem i co 5-10 km błąd P170 wyskakiwał. To było moje upewnienie, że żaróweczka przepaliła się. Jeżdziłęm dalej i po kilku dniach patrzę kontroka check zapaliła się, czyli żarówka sprawna.
Jeżdziłem dalej i po około 200 km znów kontrolka sama zgasła, a błąd P170 "wisi" w systemie.
Czyli komputer samochodu "przyzwyczaił się " i sam gasi kontrolkę.
Co nagle to po diable, a wsytarczyło poczekać.
I co wy na To? Pozdrawiam
z tą sądą to też myślałem, że to może być to "to", ale żeby podmienić ją, to chyba nie jest proste wykręcenie jej. Jeden mistrz powiedział mi, że trzeba okolice sondy najpier podgrzać palnikiem. Może ktoś mi podpowie, jak na programie sprawdzić wskazania i jakie powinny być prawidłowe ? Dziękuję z góry
Witam Panowie. przeczytałem całe 38 stron i nic podobnego nie znalazłem . Założyłem do swojej Zosi lpg -Sterownik Stag 300. Po dwoch dniach problem. Przy próbie odpalenia, silnik nie odpala-miga kluczyk immo. Po paru próbach zagadał. Na drugi dzień sytuacja poetórzyła się już 3 razy. Gazownik wszystko sprawdził-mówi ,że jest ok. Zaprogramowałem od nowa klucze,kolega wstawił mi nową pętlę immo. 10 razy odpaliłem ,a potem już co drugi raz nie palił. Cały czas kontrolka immo miga. Odpiąłem zasilanie kompa gazowego ,jeżdżę tydzień na benzynie i jak ręką odjął. Pojawiają się głosy ,że może być trzepnięty sterownik silnika,który na benzynie sobie radzi , a po podpięciu lpg głupieje i wywala immo.Może ktoś coś podobnego słyszał. Dodam ,że spalanie gazu wyszło ładnie -trasa 9, Srednie 10,5l.
Ostatnio zmieniony 27 sie 2012, 21:10 przez pawel112, łącznie zmieniany 1 raz.
Ok. Jutro podłączam z powrotem i zobaczę ,jak będzie. Dodam tylko ,że błąd jaki udało się odczytać ,to B3040- zakłócenia komunikacji na linii W ,czyli brak komunikacji na linii kluczyk-immo-sterownik silnika. Wszystkie masy kostki ,przy stacyjce,sterowniku posprawdzałem ,jak mogłem,ale ten błąd i problemy pojawiają się tylko przy jeżdzie na lpg.
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Rozwiązałeś problem ?pawel112 pisze:Ok. Jutro podłączam z powrotem i zobaczę ,jak będzie. Dodam tylko ,że błąd jaki udało się odczytać ,to B3040- zakłócenia komunikacji na linii W ,czyli brak komunikacji na linii kluczyk-immo-sterownik silnika. Wszystkie masy kostki ,przy stacyjce,sterowniku posprawdzałem ,jak mogłem,ale ten błąd i problemy pojawiają się tylko przy jeżdzie na lpg.
Czy pseudo gazownik naprawił to co sam spierniczył ?
Gdzie montowałeś gaz ?