Zafira Klub Polska

Spryskiwacze to taka wisienka na torcie.Kawał dobrej roboty przy aucie

No Ferdek kawał dobrej solidnej roboty Tanio nie było ale wiesz co masz

jakie uczucia z jazdy? na nowym sprzęgle?

jrafant4011 jakie uczucia z jazdy? na nowym sprzęgle?


szczerze coś mi nie pasuje jak wduszam pedał sprzęgła to coś puka ku....a mnie bierze w środę do doktora jedziemy zajrzy i będziemy coś wiedzieć. Gościu u którego kupowałem komplet DW mówi że mogę mieć niedokładnie odpowietrzone sprzęgło i dlatego tak się dzieje :>

No to lipa :al:

na razie się nie martwię obstawiam zapowietrzenie ,a w najgorszym przypadku ośka skrzynia -silnik ogarnie się budżet przygotowany

http://www.skrzynie.com.pl/images/compa ... rz-600.jpg
chyba o to chodzi

To ile Ty masz przejechane ze ta skrzynia siadła?Pisz do kolegi Belfra

to jest narazie opcja którą biorę pod uwagę jutro wszystko się okaże wolę być przygotowany na każdą ewentualność nie mogę wyjść przed mechanikiem za niedouczonego

Taa dziś odebrałem zoche o mechaniora po wymianie łożysk w alternatorze i sprężarki klimatyzacji i miło zaskoczony 150 pln woow a i jeszcze jedno ten dwumas rozdupcył się po 1.5k kilometrów poszedł na reklamacje a drugi w sklepie dali bezgotówkówo to sie chyba tak pisze . Pełen szacunek dla klienta mieli ,a i jeszcze kupiłem dla serduszka mojej Zośki małe co nieco

Oby teraz było wszystko w porządku Jak serduszko zostanie doczyszczone to z pewnością bezawaryjnie Tego Ricardooo Ci życzę

No to konkrety Rysiu widzie

Rozmawiałem z belfrem odnośnie tego pukania bo znowu się zaczęło co spędza mi sen z powiek Mirek twierdzi że to jest problem łożyska zamykajacego które powinno być wymienione przy okazji jak była zakładana nowa dwumasa. Wysłałem mu dźwięk z kabiny ale nie dostałem odpowiedzi prawdopodobnie trzeba będzie jechać do Poznania na wizytę do belfra i jego znajomych którzy zajmują się sprzęgłami aż się boję co z tego wszystkiego wyniknie.

Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle A myślałem ze ja tylko mam pod górkę Rysiu powodzenia

Chciałbym być w niedziele w stopce ale mam stracha że coś pi......ie żona mnie ubije jak sabakę czyli łączymy się w bólu