Zafira Klub Polska

strach coś napisać nawet w żartach .... :>

Jak dla mnie całość robi bardzo dobre wrażenie .Oby tak dalej a będzie jeszcze lepiej i w to nie wątpię Tylko kasa i wszystko można powoli zrobić

nie zmieniał bym dolotu jeśli nie planujesz w najbliższym czasie strojenia

Sebu$ pisze:strach coś napisać nawet w żartach .... :>

Źle mnie zrozumiałeś. Nie o to mi chodziło.

Sumik, Kawał fajnej pracy ... Za zaangażowanie i serce które wkładasz ... Jak się czyta i ogląda takie nie pozorne mody to, aż się chce samemu pomodzić.... Ale i na to przyjdzie czas ....

gRZENIU pisze: Jak się czyta i ogląda takie nie pozorne mody to, aż się chce samemu po modzić....

Tak to właśnie wygląda. Nawet w moim przypadku. Wydaje mi się że zrobiłem już wszystko co bym chciał, a jak wchodzę na forum i czytam to mam dalej ochotę modzić. Bo wiem że się da jeszcze coś zrobić.

Sumik pisze:Wydaje mi się że zrobiłem już wszystko co bym chciał, a jak wchodzę na forum i czytam to mam dalej ochotę modzić. Bo wiem że się da jeszcze coś zrobić.

przy aucie zawsze jest coś do zrobienia.nawet jak zrobisz na coś wpadniesz innego i co przerobiłeś wcześniej,przerabiasz jeszcze raz.tak to jest jak ktoś ma świra na punkcie aut

Wszystko zgadza się ale przebywanie na forum napędza te wolę modów...

Swięta racja ...
Najważniejsze ,że zdobywa się wiedzę na czyimś , albo swoim przypadku i można skutecznie polepszyć osiągi auta ...

Zaliczyłem właśnie mały wypad z wnuczka do dziadków. Trasa niecałe 100 km w obie strony. Warunki jakie są takie są, tak więc V max trasą do 120km/h, a pozostałe dróżki ok 80 - 100 km/h w tym wioski, górki itp. Nie jestem zwolennikiem eco drivingu, ale jak dojechałem pod dom to się aż zaśmiałem.


Zacząłem się zastanawiać czy nie mam jakiegoś 1.4 pod maską

Ja przy jeżdzie ecoo nie jestem w stanie takiego wyniku osiągnąć... Albo taki u mnie styl ecoo

gRZENIU pisze: Ja przy jeżdzie ecoo nie jestem w stanie takiego wyniku osiągnąć... Albo taki u mnie styl ecoo

Ja rowniez mam z tym problemy. Tak jakos sie udalo. Moze warunki na drodze to spowodowaly.
Ogolnie nie jest zle jak sie jezdzi plynnie z jedna predkoscia. Zauwazylem ze jak jezdze do max 120km/h to da sie zrobic na butli (ok. 39L) w granicach 330 -340 km. Jak przekraczam 140 - 160km/h to nie ma opcji zebym zrobil wiecej niz 270 km. Spalanie jest adekwatne do potrzeb silnika A stado rumakow trzeba wykarmic
Zazwyczaj musze tankowac co 290-300 km. Ale to i tak wychodzi taniej
Rekord to 237 km. Ale gonilem autostrada no i .... tak wyszlo


Poza tym nie ma sie co przejmowac spalaniem. Jak tak dalej pojdzie to za kilka lat skoncza sie "dobre auta" i bedziemy na drogach widzieli flagowe limuzyny producentow aut z przeladowanymi silnikami 1.0 albo i mniej, ktore maja 150 KM, spalaja po 4.5L benzyny i emituja o iles tam mniej czegos tam...

Ostatnio czytalem artykul o nowym BMW serii 5. Producent planuje tam zamontowac 3 cylindrowy silnik... jak w Matizie

Udałem się dzisiaj do garażu aby w końcu wymienić spaloną żarówkę wstecznego. Irytował mnie komunikat który cały czas o tym przypominał.
Buszując po garażu napotkałem siłowniki które kiedyś kupiłem ojcu do nubiry. Dałem za nie jakieś 20 zł za 2 szt. Stwierdziłem że może uda się je zamontować do zafiry jako lifty maski. Po docięciu odpowiedniej blaszki i odkręceniu kilku śrubek okazało się że jest spoko. Mógłby być on po wysunięciu krótszy o jakieś 30 mm - 50 mm i mógłby mieć troszkę mniej siły ale jak na razie zostaje. Zamontowałem tylko 1 bo w zupełności wystarcza. Poszukam krótszego i delikatnie słabszego i dam znać co i jak. Z tego co patrzałem to powinien pasować z matiza albo z clio 2. Poszukam coś na szrocie.

Koszt siłownika maski 10 zł, plus kawałek blaszki.
Czas pracy ok. 1h (najwięcej straciłem na profilowaniu blaszki)

Efekt końcowy:

Efekt ale czy nie lepiej dwa żeby maska się równo otwierała? Nie wygina się bardziej jedna strona z jednym siłownikiem?

Wojti pisze: Nie wygina się bardziej jedna strona z jednym siłownikiem?

Wojti, w astrze H tez mam jeden siłownik i jest ok