Zafira Klub Polska

Hamulec ręczny zwolniłeś ?
A teraz poważnie:
- sprawdź filtr powietrza czy jakieś gryzonie się w nim nie zagnieździły
- spróbuj przepchnąć kawałek auto na luzie czy bez oporów się toczy

hohoho pisze:Auto sprawdzone w ASO

tutejsze doświadczenia z ASO i ich poziomem wiedzy nie wróżą po tej diagnozie niczego dobrego - podjedź do kogoś kto się zna.

No ja się kulam do pracy 5km, do tego co chwila z córką do szkoły muzycznej do centrum też 5km w jedną stronę. Gorzów to miasto średniej wielkości i nie ma dłuższych odcinków spokojnej jazdy... u mnie wychodziło 10-10,5 L/100km... ostatnio miałem 9,4 po przejechaniu 560km ale w tym było 90km trasy. Teraz od zatankowania mam zrobione jakieś 140km i komp pokazuje 9,7L średnio... staram się patrzeć na chwilowe spalanie, tam gdzie się da utrzymywać 2tys obrotów - widzę, że wtedy jest spalanie najmniejsze. Najgorzej jak się toczę na "dwójce"

Piasek pisze:Hamulec ręczny zwolniłeś ?
A teraz poważnie:
- sprawdź filtr powietrza czy jakieś gryzonie się w nim nie zagnieździły
- spróbuj przepchnąć kawałek auto na luzie czy bez oporów się toczy

hohoho pisze:Auto sprawdzone w ASO

tutejsze doświadczenia z ASO i ich poziomem wiedzy nie wróżą po tej diagnozie niczego dobrego - podjedź do kogoś kto się zna.

Hamulec zwolniony
- samochód jest nowy, więc o syfie w filtrze powietrza nie ma mowy,
- auto przepchnę dziś na luzie i zobaczę....

u99artur pisze:No ja się kulam do pracy 5km, do tego co chwila z córką do szkoły muzycznej do centrum też 5km w jedną stronę. Gorzów to miasto średniej wielkości i nie ma dłuższych odcinków spokojnej jazdy... u mnie wychodziło 10-10,5 L/100km... ostatnio miałem 9,4 po przejechaniu 560km ale w tym było 90km trasy. Teraz od zatankowania mam zrobione jakieś 140km i komp pokazuje 9,7L średnio... staram się patrzeć na chwilowe spalanie, tam gdzie się da utrzymywać 2tys obrotów - widzę, że wtedy jest spalanie najmniejsze. Najgorzej jak się toczę na "dwójce"

no to tylko pozazdrościć
ja naprawdę się staram jeździć "eco", przewidywać przyszłość, hamować silnikiem i nie męczyć auta niepotrzebnie..... a i tak 14l spala (a auto nowe - ma dopiero 3,5 tys przebiegu).

hohoho pisze: no to tylko pozazdrościć

eeee, ja tu się ciągle zastanawiam czy coś u mnie nie tak bo widzę, że niektórzy to mieli w mieście i po 8,5 ale jak widzę Twoje 14 to już jestem spokojniejszy

olej ASO bo oni tylko wg instrukcji mogą Ci pół samochodu wymienić, znajdź jakiegoś speca w okolicy i może będzie miał pomysł, bo chyba normalne takie spalanie nie jest... jaką masz średnią prędkość pokazaną przez kompa? ja około 24-26km/h jak jeżdżę tylko po mieście

u99artur pisze: jaką masz średnią prędkość pokazaną przez kompa? ja około 24-26km/h jak jeżdżę tylko po mieście

20-21 km/h
rzecz w tym, że auto ma 3 miesiące (więc nie bardzo chcę, żeby ktoś w nim grzebał poza ASO) - wiadomo gwarancja.

Generalnie, kiedy zastanawiałem się czy benzyna czy diesel - brałem pod uwagę, że będzie spalał 10-11... no może 12 jak zaszaleję ---- ale 14 l to troszkę wg. mnie za dużo

Gdzieś jest jakiś byk w elektronice albo uszkodzony przewód paliwowy bo moja nie wiem jak bym nie męczył ciężko jest osiągnąć 10L na sto a co tu dopiero ponad 14cie...

Czyli generalnie dalej muszę z tym walczyć ...
Mi tylko raz udało się pojechać do pracy i z powrotem przy wartości ~11l - to jest jak na razie rekord! - ale to była niedziela, całkowity spokój i luz na drodze.

Ale skoro wszyscy dalej twierdzą, że 10-11 to jest norma.... i raczej ciężko jest zwiększyć spalanie - coś musi być nie tak z tą moją zafcią.

A jak wygląda u Was wobec tego spalanie na trasie?
- u mnie - droga krajowa 7l
- przy 120 km/h - około 7,5-8
- przy 140 km/h około 9

czy to też są wyniki duże?

hohoho pisze: A jak wygląda u Was wobec tego spalanie na trasie?
- u mnie - droga krajowa 7l
- przy 120 km/h - około 7,5-8
- przy 140 km/h około 9

czy to też są wyniki duże?

A to dziwne... bo pali Ci w trasie podobnie jak mój... ale po mieście kręcisz rekordy tym bardziej, ze wspomniałeś, że masz kawałek spokojnej jazdy 70km/h... u mnie jak mogę pojechać kawałek spokojnie gdzie można 60-70 to wtedy mi ładnie schodzi spalanie bo chwilówki pokazuje 4-6L/100km... za to jak zatankowałem tylko i pojeździłem pierwsze 5 km po mieście to miałem 12.5 ale jak już mówiłem po 100km spadło mi do 9,7 średnio

Może po prostu źle używam auta w mieście ?
Sam już nie wiem....

Ja po zatankowaniu to spalanie mam przez jakiś czas około 18-20 - ale to oczywiście powoli schodzi...

no nie mam pojęcia - tak jak powiedział kolega Piasek to u mnie nie jest żebym musiał się starać aby osiągnąć 10L, ale w granicach 10+/-0,5 L w mieście na razie się trzymam, widzę znaczną poprawę jak się zrobiło cieplej - ale mam ją dopiero 2 miesiące, zobaczymy jak poużywam dłużej

A to co się pojawiło wczoraj dobiło mnie już całkowicie.
Jak wy to robicie, że utrzymujecie 10-11 L w mieście?

PS- dla tych co nie widzą obrazków - 16,2 l / 100km

o ja pierdzielę.... no to jest niemożliwe... ja się martwiłem jak na początku po zakupie jeszcze w zimnym czasie miałem w mieście 10,5... bo inni tu się chwalą 8,5-9L w mieście... ale jak widzę Twoje "osiagi" to mi się słabo robi

ASO mówi, że nic nie dolega? No przecież przekraczasz spalanie jakie podaje OPEL wg instrukcji czyli musi być coś nie tak

B.T.W. - fajny ten wyświetalcz, u mnie na TID wszystko osobno trzeba wyświetlać

Taki mały OT, jak zrobić ta dodatkowa linie ze średnim spalaniem ?

tOmki pisze:Taki mały OT, jak zrobić ta dodatkowa linie ze średnim spalaniem ?

nie zrobisz dodatkowej linii, to jest zależne od producenta wyświetlacza, tak ty, jak i ja mamy tylko dwie linie dotyczące info o spalaniu i km jakie jeszcze zrobisz na paliwie w baku