Zafira Klub Polska

only noofka!!!Ze szrotu nie kupuje się czujników dla siebie....

Sie zastanawiam 250 to sporo grosza...

No jak?Ten stary nie wykazywał błędów,działał fałszując.Kupisz używkę i znowu to samo?No chyba,że sobie wymówisz,ale nigdy nie masz pewności ile pochodzi....

Nic nie ma, zadnych bledow, tylko objawy. Zamowiony MAP. Z dokumentu ktory czytam na forum seata, wychodzi ewidentnie ze te zachowania i objawy to efekt braku poprawnych danych z czujnika.
Mama nadzieje ze to koniec niespodzianek, prawie wszystkie przypadlosci tego auta zaliczylem. Ale nic to, nie pierwsze, nie ostatnie ;-)
Chcialbym nim po prostu pojezdzic, bez myslenia ze jest zakolejkowana lista czesci do sprawdzenia/wmiany. Tak to jest z uzywkami. Z drugiej strony jak czytam co neka nowe samochody to mi odchodzi ochota...zreszta, co ja bym robil ze sprawnym autem :-)



//scalone//


Kupilem zalozylem... stary MAP musialem urwac i wkrecic srobe typu nida albo do mocowania tapicerki plastikowej.
Dopiero udalo sie wyjac, relacja jutro

mattai i jak po wymianie MAP. Czekam na Twoje wrażenia, bo już chyba wszędzie zajrzałeś i jestem ciekaw, czy klekocik minął. Będę wiedzieć gdzie szukać;)

Pelen raport sie robi i wywiesze go lada dzien,tylko uporzadkuje notatki.

Wrazenia po wymianie sa nastepujace, praktycznie zniknela turbo dziura. Na moment po odpaleniu ma takiego jakby mula, ale to raczej efekt nierozgrzania silnika i nie dosmarowanych popychaczy.
Niekontrolowany klekot w okolicy 2k rpm zniknal, mam wrazenie ze jest jeszcze jakas drobna przyczyna tego klekotu klasycznego diesla. Ale wymiana map sensora dala bardzo pozytywny wzrost dynamiki, plynnosci i znika wszelki zbedny halas. czeka mnie jeszcze wymiana z 10w40 na 5w40 albo nawet 0w40

No to dobrnęliśmy chyba do końca twojego problemu?Więc do sedna sprawy i tu go bolało....

Mam nadzieje ze to wszystko, ale na moje wyczucie, na ile je zdobylem - mowi mi ze jeszcze dojdzie cos w bonusie. Nie jestem pewny ale ktorys pomiar jeszcze bedzie nieprawidlowy.

Ma ktos moze procedure testu dynamicznego ktory mogbym wykonac zeby "przewietrzyc wiedze" ECU i sprawdzic prace czujnikow?

Spoko, jak masz techa to go podłącz i zczytaj parametry podczas różnych warunków pracy:na postoju,podczas przyspieszania i hamowanie silnikiem.Potem porównujesz analizując logicznie i wiesz co w trawie piszczy.Dobrze jest mieć z czymś to wszystko porównać.

W golfiku byla specjalna procedura (TDI) ktora robila pare rzeczy , ECU sie przestawialo na diagnostyke i w moim odczuciu korygowalo pare rzeczy (nie sprawdzalem map). Wyszly bledy i pare spraw do skorygowania.
Wlasnie chcialbym zrobic to tutaj, musze sobie jakis interface skolowac :-)


Tka nawiasem to jeszcze zostaly mi delikatne szarpania na jalowym, ale to pewnie sprzeglo do wymiany sie szykue powoli

Opisz te szarpania.

No idzisiaj zaskoczenie, spadl bardzo silny deszcz, i drastycznie spadla temp.
2000 i klekocik wrocil, mocy brak...na dokladnie 3 min....nie jest tak ze filtr paliwa jest podgrzewany w tym czasie? filtr lezy do wymiany, zbieram sie jakos na dniach do tematu.

Szarpanie - raczej takie delikatne ruchy auta przod tyl, musialby ktos wprawiony to wylapac bo moja wiedza nie jest tak szeroka w zakresie dwumas i sprzegla. A mam nadzieje ze to nie to , z biegami nie ma problemow, ale to nie jest wykluczone bo sprzeglo lapie stosunkowo wysoko.

Szarpanie masz podczas dodawania gazu i odpuszczania?

Jak stoi na jalowym,ale po jezdzie- i tez nie zawsze, delikatnie odczowalne bujanie/szarpniecie przod tyl. Przy pracy sprzeglem wlacz wylacz na razie nie ma anomaliow...no chyba ze sam dopuszcze do zbyt gwaltownych manewrow.

nie rozumie co to znaczy....