Zafira Klub Polska

Jak w okolicach 13 V to i tak słabo... Powinno być w okolicach 14V

Panowie i Panie znalazłem trochę czasu i rozwiązałem problem. Podłączyłem dodatkowy przewód masowy. Wynik - 14.3, przy obciążeniu max. światła, ogrzewanie szyby , klima, radio, awaryjne, przeciwmgielne - 13.9.
Koszt naprawy 7 zł :-)

studi78 pisze:Panowie i Panie znalazłem trochę czasu i rozwiązałem problem. Podłączyłem dodatkowy przewód masowy. Wynik - 14.3, przy obciążeniu max. światła, ogrzewanie szyby , klima, radio, awaryjne, przeciwmgielne - 13.9.
Koszt naprawy 7 zł :-)

Zrób fotkę i wklej, albo napisz gdzie i jak podłączyłeś.

Może to jest banalne, ale nie zaszkodzi - będzie brak zbędnych pytań.

Czy spadające napięcie do 13,4 w TestMode, przy normalnej jeździe 13,6-13,8, czasami wzrasta do 13,9 świadczy o początku końca mojego alternatora, czy trzeba już coś z nim robić, czy zaczekać aż padnie, nie chciałbym straci przy okazji akumulatora, albo żeby padł na wakacjach jak będę 1500km od domu.

Błędów brak.

Bodek pisze:

studi78 pisze:Panowie i Panie znalazłem trochę czasu i rozwiązałem problem. Podłączyłem dodatkowy przewód masowy. Wynik - 14.3, przy obciążeniu max. światła, ogrzewanie szyby , klima, radio, awaryjne, przeciwmgielne - 13.9.
Koszt naprawy 7 zł :-)

Zrób fotkę i wklej, albo napisz gdzie i jak podłączyłeś.

Może to jest banalne, ale nie zaszkodzi - będzie brak zbędnych pytań.

Kolego weź kable rozruchowe podłącz tylko do minusa na akumulatorze. Jedną żabkę złap silnik a druga od drugiego kabla do buty i zmierz ładowanie. Jak masz dobre kable to zobaczysz czy wymiana w Twoim wypadku coś Ci da czy musisz szukać gdzieś indziej. Dobrze jest też PORZĄDNIE przeczyścić styki i klemy.

u mnie w cali też miałem słabe ładowanie ( minimalnie żarzyła się kontrolka ładowania) a alternator w 100% sprawny. wymieniłem wszystkie kable prądowe ( od alternatora do akumulatora "+" i "-" ) i założyłem masę od akumulatora na silnik i na budę. Zainwestowałem w kable 50mm2. teraz mam 14.4V na światłach. Warto też wymienić klemy i dobrze je zabezpieczyć.
Jak by ktoś się zabierał na wymianę niech nie zapomni zainwestować w dobre zaklepywane oczka i wlać w nie sporo cyny. jak Ci pomoże podanie dodatkowej masy to można też założyć plecionkę z Malucha ( tylko nie wiem czy nie będzie za krótka )

13,9 do 14,3

Bodek pisze:Czy spadające napięcie do 13,4 w TestMode, przy normalnej jeździe 13,6-13,8, czasami wzrasta do 13,9 świadczy o początku końca mojego alternatora, czy trzeba już coś z nim robić, czy zaczekać aż padnie, nie chciałbym straci przy okazji akumulatora, albo żeby padł na wakacjach jak będę 1500km od domu.

Błędów brak.

miałem identyczne ładowanie tylko że sprawdzane na profesjonalnym mierniku. jestem po wymianie kabli i klem i teraz mam 14.3 bez obciążenie a 14.15 na pełnym z załączonę klimą. Alternatora nawet nie ruszyłem.
Opel daje bardzo lipne przewody prądowe i bardzo często w nich tkwi problem.

witam ... u mnie sam aku pokazuje 12 v a na altku 13,2 -13,5 do tego kabel od masy gorący jak holera , dopiero kupiłem wóz odpala normalnie tylko denerwuje mnie ten gorący kabel od masy ... jakieś pomysły
przeczyściłem dziś styki na klemach i na każdym dostępnym podłączeniu i nadal masa goraca ... winna klema

slawk pisze:witam ... u mnie sam aku pokazuje 12 v a na altku 13,2 -13,5 do tego kabel od masy gorący jak holera , dopiero kupiłem wóz odpala normalnie tylko denerwuje mnie ten gorący kabel od masy ... jakieś pomysły
przeczyściłem dziś styki na klemach i na każdym dostępnym podłączeniu i nadal masa goraca ... winna klema

http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0

no tak też to czytałem , ale tam grzał się plusowy kabel a u mnie masa plusowy chłodny ...styki przeczyszczone jakieś pomysły ... kabel od masy po uruchomieniu silnika robi się gorący ...po 10 15 minutach nie idzie go dotknąć nawet przestałem nim jeździć żeby nie zaczął się palić ...

Załóż inny akumulator i sprawdź czy też się grzeje

Elektryk zaklepał klemę od masy i po kłopocie ... Nie wpadłbym na to to pewne ... POnoć zafiry tak mają z tymi klemami tyle się dowiedziałem ...

u mnie pokazuje od 13-14,2 v ładowanie w test mode

Wczoraj wymontowałem alternator, wymieniłem mostek oraz szczotki w szczotkotrzymaczu, wszystko wg instrukcji na forum (a jestem geologiem a nie mechanikiem) Poskładałem, odpaliłęm i słabo... tzn. słabe ładowanie było nadal, bo w okolicach 12,7V czyli niebyło. Pojeździłem trochę (w między czasie wypalił sie DPF). Na noc podłączyłem akumulator do podładowania. Rano ku mojemu zdziwieniu ładowanie wzrosło do 13,6V. Pojeździłem trochę i teraz kręci się koło 14,0V (+-0,2V). Co mogło się zdarzyć:
a) akumulator należało podładować
b) szczotki się dotarły
c) komputer się dostroił?

Zdecydowanie A.