Zafira Klub Polska

MARCEL!, co do samego odpowietrzania to pierwszym uzupełnieniu płyny tylko uruchaamiasz silnik i pozwalasz pracowac autu około minuty, nastepnie gasisz i uzupełniasz płyn.
Teraz odpalasz i kilkakrotnie kręcisz kierownica do oporu w lewo i prawo, gasisz i sprawdzasz poziom płynu, jesli jest OK to koniec zabawy jak nie to uzupełniasz i jeszcze raz krecisz.
Pozdro

Aha... Dzięki... Jakoś w sobotę to ogarnę. A jest jakaś miarka do sprawdzenia tego płynu? Czy przez zbiorniczek widać? Bo tam jest ciężki dostęp...

MARCEL! pisze:A jest jakaś miarka do sprawdzenia tego płynu? Czy przez zbiorniczek widać? Bo tam jest ciężki dostęp...

TRW - na zbiorniczku
Delphi - na bagnecie

Polecam księge "Sam Naprawiam"

GOTI, akurat TRW I ma podziałke na zbiorniczku i ma również bagnecik

firek pisze:GOTI, akurat TRW I ma podziałke na zbiorniczku i ma również bagnecik

Sprawdzałem informacje w "Sam Naprawiam"

Dzięki Jakoś tam może się dostanę do tego zbiorniczka, bo już wiem gdzie jest tylko on jest schowany trochę.
P.S. A jakiś pasek do wspomagania jest? Może wymieniając olej do wspomagania zlecić wymianę jakiegoś paska?

Wspomaganie nie jest napędzane paskiem, to jest osobny moduł , a pasek wieloklinowy jest, napędza miedzy innymi klime i alternator, można sprawdzić stan i wymienić..

a jak sie dostac do tego zbiornika?Trzeba obudowe filtra sciagac?

witam czy pompa wspomagania ukł.kier. z astry G 1.4 benz (anglik) będzie pasować do zośki A 1.8? dxzieki za pomoc

Jest parę rodzajów pomp,musisz wiedzieć jaka jest u Ciebie i jaka w tej Astrze.

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić sytuację, a mianowicie po przejechaniu przez "kocie łby" wspomaganie przestaje działać, aby po chwili (dosłownie 5-10 sec.) ponownie pracowało prawidłowo? Gdzie szukać przyczyny?

W tamtym roku w sierpniu miałem taki epizod że wspomaganie się załączyło, zatrzymałem samochód wyłączyłem silnik i problem się nie powtórzył. Teraz w poniedziałek Żona miała podobną przygodę. Trochę się wystraszyłem dlatego napiszcie mi czy może się to zdarzyć raz na rok bez konkretnej przyczyny?

Mam teraz nowe curiosum. Otóż po przejechaniu kilku kilometrów w deszczu wspomaganie wróciło i działało bez zarzutów. Na drugi dzień już było sucho i wspomagania brak. Czy ktoś pomoże, gdzie szukać przyczyny?

JamCi, wypaałoby chyba zajrzeć pod samochód z podnośnka lub kanału-może wiazka dochodząca do pompy wspomagania jest gdzies podtarta, a jak wiadomo woda pomaga w przepływie prądu

Ewentualnie posprawdzja podłączenia mas i prądów na akumulatorze i na nadwoziu, ewentualnie dorób sobie dodatkową masę pomiedzy silnikiem a nadwoziem.

Przewody w miejscu wejścia do pompy często się uszkadzają,wjedż na kanał odpal silnik i poruszaj wiązka w pobliżu pompy..