Zafira Klub Polska

witam wszystkich ,znowu się popsuło coś ,na wolnych dość falują obroty ,ale jak włączę swiatła to o wiele lepiej ,co może być falowania na wolnych obrotach, wymieniałem przepływke ,czujnk położenia wału ,nawet przy pedale gazu ,i nic nadal to samo ,jak ktoś coś wię to prosze o jakieś pomysły z góry dziękuje

Witam wszystkich.

Podłączam się pod podobny post.
Otóż mam nie cierpiący zwłoki problem:
Wczoraj w drodze do domu wyskoczyła mi kontrolka elektroniki silnika (chłodnica z gwiazdką), silnik zaczął przebierać a jak jest na biegu jałowym - to nie ma wolnych obrotów tylko obroty bardzo falują. Obrotomierz nie zależnie od obrotów silnika - nic nie wskazuje, stoi na 0.
Autem nie da się jechać, proszę o pomoc co to może być. Można podejrzewać czujnik położenia wału korbowego - ale czy na pewno to jest to?

Wystąpił ten objaw na zimnym - zachowuje się identycznie na ciepłym. Temperatura w normie 85st, płyn OK, odłączyłem akumulator na minutę - i to samo ...

Prosze o pomoc.
Pozdrawiam

Jeżeli masz falowanie obrotów,obrotomierz stoi na zero i pali się kontrolka układu chłodzenia to jest typowy objaw uszkodzenia czujnika obrotów wału korbowego.Odłącz wtyczkę z tego czujnika i zobacz czy coś się zmieniło.Dla potwierdzenia lepiej jechać na komputer i odczytać kody błędów..

Dzięki wielkie.
Zamówiłem już czujnik, po południu wymiana, nie jestem w domu przy samochodzie i nie sprawdzę odłączając go.

Jak samochód postał w garażu przez noc - to rano nie miał tych objawów. Czy jest to możliwe że czujnik "świruje" i raz auto chodzi a raz nie do czasu całkowitego padu?

jak to czujnik, może być kwestia zasilania, przecierających się przewodów, reakcji na temperaturę itd. Ten czujnik padał mi kiedyś w Primerze, to właśnie tak miał... tryb awaryjny, normalnie, awaryjny i zero reakcji. Ale mimo wszystko popieram czytanie z kompa...

W Rabce i okolicy kilku mechaników ma wtyczkę i program ale kasują sporo. Do NT jest daleko no i klapa.

W tym poście było jak jeden forumowicz rano miał wszystko w porządku a silnik się podgrzał i objawy występowały.Najlepszym wyjściem jest zawsze podłączyć pod kompa żeby mieć 100% pewności..Czy rano tylko odpaliłeś czy jechałeś aż do nagrzania silnika..

Nie - z rana silnik nie złapał nawet 80st.

Czujnik już wymieniony. Lepiej teraz odpala i reaguje na gaz (nie wiem czy ma to związek czy mam przywidzenia).
Dzisiaj Zosia stoi w garażu i czeka aż jutro dostanie nową poduszkę silnika bo potworny łomot wydobywa się ze starej.
Jak zrobię z poduszką mam trasę do zrobienia 100km - zamelduję czy ustąpiło.

[ Dodano: Nie Lis 20, 2011 21:20 ]
Zofia przechulała po wymianie czujnika ponad 400km - i odpukać wszystko jest OK.
Serdeczne dzięki H.Łajszczak Podaj mi na priva Twój post to chętnie kliknę "pomógł"

Właśnie za to lubię to forum - szybka i trafna reakcja.
Mam jeszcze Xsarę ale skasowałem konto na klub.cytrynki.pl po tym jak zostałem obrzucony błotem za opis usterki i prośbę o pomoc.

Pozdrawiam

Witam, posiadam zafire 1,6 16 v i mam założoną w nim sekwencje. Moim problemem jest to, że na jałowym biegu na gazie "szaleją" obroty i czasem gaśnie nawet w trakcie jazdy na zagrzanym silniku np. kiedy zatrzymam się na skrzyżowaniu. Znajomy mechanik mówi że może być za to odpowiedzialny silniczek krokowy ale na komputerze nie wykazuje żadnych błędów, a i dawkowanie paliwa jest właściwe. Na bęzynie wszystko jest w pożądku.Czasem także świeci się check ale mechanik który czyścił przepustnice i silniczek mówi że to raczej od mieszanki paliwa, która czasem może być zła

P.S
Samochód był u mechanika gdzie czyszczona była przepustnica oraz silniczek krokowy niskich obrotów.

Miałem podobnie z moją Zafirą (1,8 16V sekwencja BRC). Notorycznie zaświecała się kontrolka "check engine" i dokładnie jak u Ciebie obroty na jałowym szalały. Po podłączeniu do kompa okazało się, że jest to błąd sondy lambda. Pojechałem do gaziarzy, sprawdzili swoimi urządzeniami i rzeczywiście silnik nie dostawał takiej mieszanki jak powinien. Przyczyną okazała się zapaprana przepływka - wyczyścili, kazali jeździć przez 2 dni na benzynie, później wyregulowali gaz i od tamtej pory mam święty spokój. Tak więc proponowałbym sprawdzić najpierw to. Może akurat pomoże...

Witam problem moj polega na tym ze po przekroczeniu temperatury 90 stopni obroty zaczynaja falowac auto traci na mocy i nieraz silnik gasnie wymienilem czujnik temp. wody lecz nic to nie pomoglo problem dalej ten sam wentylator sie normalnie wlacza Prosze o pomoc co moze byc nie tak auto nie bylo podpinane pod komputer

marcin_gala pisze:po przekroczeniu temperatury 90 stopni obroty zaczynaja falowac auto traci na mocy i nieraz silnik gasnie

Nie był na komputerze to teraz wróże.
Jeżeli piszesz o silniku z profilu to tylko przychodzi mi do głowy czujnik obrotu wału ma takie objawy jak się zagrzeje, jak ostygnie to normalnie odpala.
Ta druga kontrolka to od układu klimatyzacji powiązana z wentylatorem chłodzenia.Podepnij komputer i sprawdź co jest nie tak bo ten wiatrak na desce to:
"Elektronicznie sterowane chłodzenie silnika" Świeci się przez kilka sekund po włączeniu zapłonu. Jeżeli lampka zaświeci sie podczas jazdy:w układzie chłodzenia silnika lub w obiegu chłodzenia klimatyzacji wystąpiła usterka. Układ elektroniczny przełącza się na tryb awaryjny. Można kontynuować jazdę.

dimplesos pisze:Odpalanie silnika kiedy jest zimny skutkuje, falowaniem obrotów w zakresie 500-1500. Taka huśtawka trwa około 1,5 - 2 min. Czasem podczas falowania silnik gaśnie nawet kiedy nie dotykam pedału gazu. Każda próba ruszenia powoduje dławienie się silnika i przygasanie. Mechanik sugerował, że to sterownik silnika. Wyciągnąłem, wysłałem, naprawiony włożyłem na miejsce jednak dalej te obroty szaleją. Wyświetla się również błąd 0170. Ten błąd i objawy były również przed naprawą sterownika. Dodatkowo zafira jedzie max 150 km/h, ale przynajmniej już się nie dławi podczas przyspieszania. Czy ktoś z Was miał podobne objawy i znalazł rozwiązanie? A no i błędu nie kasowałem po włożeniu naprawionego sterownika.

Trochę tematów jest odnośnie tego problemu,
Zacznij od wyczyszczenia przepustnicy i podmien przeplywomierz

dimplesos pisze:Wyświetla się również błąd 0170. Ten błąd i objawy były również przed naprawą sterownika.

P0170 "Czujnik O2 (Bank 1) - usterka dostrajania paliwa"

Czyli masz problem z sondą.

No z tego co się orientuję to katalizator był wycięty przez poprzedniego właściciela, czy to może mieć jakiś związek?