Zafira Klub Polska

pokazuje na wskaźniku minimalnie ponad 90 stopni, ale po podłączeniu komputera pokazało 95 stopni - tak przynajmniej jest u mnie.
Jednak po podłączeniu do komputera za pierwszym razem pokazywało inny błąd. Nie zapisałem sobie tego kodu (niestety)
Także nie mam pojęcia co mam robić ...

Jeśli musisz jeździc,to poradzę ci daj nagrzewanie kabiny na maksa i dmuchawę na maksa i wtedy masz chłodzenie silnika zastępcze.Lepiej otwórz okna na full,bo możesz się ugotowac....

Wczoraj w Poznaniu było ponad 33 stopnie w cieniu więc jakoś sobie nie wyobrażam takiej jazdy. Poza tym na trasie temperatura potrafi przez chłodzenie powietrzem spaść o kilka stopni, ale jak tylko gdzieś stanę na światłach to od razu max wzrost.
Tak jak masz w podpisie : "Bo trzeba "leczyc" przyczyny,a nie skutki." - tylko co jest tego przyczyną .... ?

To tylko wyjście awaryjne,którego użycie możliwe jest tylko wtedy,gdy musisz dojechac np.do serwisu naprawczego,a nie chcesz przegrzac silnika, wybierając ''mniejsze zło'',bo po kieszeni nie uderzy.
Dot.sprawy:a nie sypałeś uszczelniacza do układu?Bo możesz miec przytkane coś w obwodzie.Jeśli problem znika po zaciśnięciu węża to może nie domagac pompa wody albo zapchany układ.

rafknaf tak mi przyszło teraz do głowy, masz instalacje lpg??


Przypomniałem sobie, że za czasów nubiry jak wymieniali mi chłodnicę i nagrzewnicę to potem źle popodłączali węże do lpg i też mi się grzała.. Może to to ale to tylko strzał, może to być również wina pompy, która pada powoli.


P.S.
Przepraszam juz mi się pomieszał rafknaf z robikate a robikate ma dti

Stawiam również na pompe wody u rafknaf'a

Przeczytałem wszystkie posty kolegi rafknaf, i muszę powiedzieć, że unika jak ognia tematu - uszkodzona pompa wody, wspomniał tylko, że pojawił się jakiś błąd, ale go nie zapisał, oraz że czeka go wymiana termostatu.

Po opisanych objawach bez ujawnienia tego błędu stawiam tezę, że winę za ten stan rzeczy ponosi krótki obieg cieczy chłodzącej, przyczyną wg mnie może być zacięty termostat lub nie pracująca pompa wody.

Kolego MieHor, nie unikam tematu - uszkodzona pompa wody.
Ja kompletnie nie mam pojęcia co to może być i najbardziej obawiam się tematu uszkodzonej uszczelki pod głowicą którą sugerował mechanik. Co do termostatu to jest on w tej chwili montowany i jak pisałem wyżej wczoraj problem się pojawił po czym sam z siebie zniknął. Dojechałem teraz na działkę i bez żadnego problemu. Woda w pewnym momencie wzrosła w/g wskaźnika do około 95 stopni, ale większość trasy miała trochę ponad 80.
Nie wiem już co mam o tym myśleć...

Może nie zwróciłem uwagi czy pisałeś o ubytkach płynu - jeśli byłaby uszkodzona uszczelka, to na pewno ubywał by płyn, w skrajnym przypadku może pojawić się w oleju, albo olej w płynie. Zaobserwuj i sprawdź może też te elementy, bo jeśli by ta hipoteza się potwierdziła to możesz uszkodzić silnik.

Mechanik sugerował, że uszkodzenie może być minimalne, ale do póki nie będzie miał pewności nie zacznie nic robić. Sądzę, że ewentualne ubytki płynu mogą pojawić się w wyniku zbyt wysokiej temperatury. W obecnej chwili dolałem za radą mechanika wody i zobaczę jutro wracając do domu.
Olej wymieniony był 2 dni temu i był bez płynu a i płyn jest bez oleju.
Jak pisałem wożę zapas wody żeby w ostatecznej sytuacji móc trochę dolać żeby właśnie nic nie uszkodzić.

ja wracam do mechanika w poniedzialek mówił mi przez telefon że to bzdura i raz dwa ją załatwi

oczywiście bede przy tym jak bedzie majstrował przy mojej zosi

dam wam znać

Jestem bardzo ciekaw. Czekam na jakieś informacje. Będę wiedział jak rozmawiać z moim mechanikiem.

wiesz ja z tym moim mechaniorem to mam fajnie
gość handluje częściami głównie do francuzów ale moim szczęściem ma 2 silniki opla takie jak moje kompletne

i co mi nawali on za fri mi wymienia

rafknaf, pamiętaj,że nie leje się zimnego płynu chłodn.ani oleju siln. na gorący silnik.Może to uszkodzic głowicę w wyniku dużej różnicy temperatur danych ośrodków.

Wymień korek na zbiorniczku wyrównawczym lub go oczyść(udrożnij).

zosia zrobiona

temperature powyrzej 95 st.C zbiliśmy na stałą 90/91 max wymianą termostatu

kontrolka pomarańczowa od chłodnicy zgasła po przeczyszczeniu i dociśnięciu wtyczki na takim czymś co chyba reguluje obrotami wentylatora jakby rezystor ????
znajduje sie to stojąc przodem do samochodu po lewej stronie chłodnicy od strony silnika to jest taki sześciokąt z otworami w środku jest sprężynka i mały jakby oporniczek dochodzą do niego 2 przewody

a przy okazji dobiłem klime miałem 55 mg gazu (( 120 złotych napełnienie

zocha żyje nadal