Zafira Klub Polska

No u mnie dawniej jak auto chodził głośniej to miałem tańszą jazdę w zakresie 90 do 120km/h i spalała 5,0-5,5 średnio.Od roku silnik chodzi ,,słodko'' i chce się deptać to i chlipnie więcej 5,6 do 6,2 przy tempie 100-150km/h.Jak jest załadowany na full to do 7l/100km dojdzie w tym zakresie prędkości.
Ale i tak niedużo: znajomy ma tourana i przy delikatnej jeździe nie zejdzie poniżej 7litrów.

Dziś zalałem do pełna i weszło 56,47 litra , +dolane 11,00 litrów wcześniej daje 67,74 litra. Na liczniku było 1154 km ( 950 trasa , 204 miasto ) , średnia więc wychodzi 5,85 l / 100km
Uważam , że ten wynik jest ok

hej ,

mi komp pokazuje 9,7 l/100 na miescie no i po zatankowaniu do pełna i przejachaniu 300km a potem uzupełnieniu paliwa do pełna spalnie wyszło 9,5 l/100 tylko po miescie

powiedzcie czy to normalne , faktem jest ze do pracy mam 6km w jedna strone wiec na razie duzo nie jezdze (kontrolka od temperatury silnika podnosi sie dopiero po przejachaniu 20 km wiec praktycznie cały czas jest zimny )

pozdrawiam

dundee pisze: mi komp pokazuje 9,7 l/100 na miescie no i po zatankowaniu do pełna i przejachaniu 300km a potem uzupełnieniu paliwa do pełna spalnie wyszło 9,5 l/100 tylko po miescie

powiedzcie czy to normalne , faktem jest ze do pracy mam 6km w jedna strone wiec na razie duzo nie jezdze (kontrolka od temperatury silnika podnosi sie dopiero po przejachaniu 20 km wiec praktycznie cały czas jest zimny )

pozdrawiam

Ja też mam ok 10l jak robię krótkie odcinki po mieście 2-5 km więc raczej masz wszystko ok. Latem na mieście spalał mniej no ale wtedy szybciej się nagrzewa.

celius pisze:Latem na mieście spalał mniej no ale wtedy szybciej się nagrzewa

Dokładnie tak jak kolega pisze. U mnie spalanie wyszło powyżej 12,5 litra ale to dlatego że ja swoją zośką jeździłem dziennie góra 5km gdzie silnik nawet się nie zdążył nagrzać i stąd te duże spalanie.

dundee pisze:hej ,

mi komp pokazuje 9,7 l/100 na miescie no i po zatankowaniu do pełna i przejachaniu 300km a potem uzupełnieniu paliwa do pełna spalnie wyszło 9,5 l/100 tylko po miescie

powiedzcie czy to normalne , faktem jest ze do pracy mam 6km w jedna strone wiec na razie duzo nie jezdze (kontrolka od temperatury silnika podnosi sie dopiero po przejachaniu 20 km wiec praktycznie cały czas jest zimny )

pozdrawiam

Wzmożony apetyt na paliwo to normalne przy niskich temperaturach powietrza - nawet benzyna więcej spali na krótkich odcinkach .

A latem trzeba rowerem jeździć te 6 km to dla zdrowia

Witam!
Dzisiaj po przejechaniu 120km w cyklu mieszanym mój komputer wskazywał średnie spalanie 6,6l na setkę.Przed wymianą termostatu spalanie według kompa wynosiło 7,9l/100.
Auta nie testowałem jeszcze na dłuższej trasie.

A jakie macie spalanie wg. MID-a przy 60, 90, 110 i 130 km/h ??

celius, zależy od warunków, ukształtowania terenu itd

darkp1 pisze:celius, zależy od warunków, ukształtowania terenu itd

wiem więc umówmy się prosta droga, pozioma

celius, jak sprawdzę to napiszę

Przypadkiem trafiłem na ten temat..
Ale jak już jestem to napiszę
Ostatnie 2500 km - 7,0 l/100 km
Jazda głównie dojazdy do pracy przez miasto, jakieś 10-15 km/dzień
Dobra trasa i do 130km/h poniżej 6 l/100
Dla porównania mam też Peugeota 206 SW 2.0 HDI który chleje więcej niż Zośka
A miał to być samochodzik dla żony i mało palić
Trzeba było kupić drugą Zośkę ...
Pozdrawiam

celius pisze:

darkp1 pisze:celius, zależy od warunków, ukształtowania terenu itd

wiem więc umówmy się prosta droga, pozioma

Z tego co można sie przekonać to najmniej pali jadąc z góry więc załóżmy na przód małe koła a na tył duże koła zawsze będziemy mieć z góry po prostu jak kupujemy auto to musimy liczyć z wydatkami na paliwo na owies nie pójdzie który i tak kosztuje nic za darmo .

u mnie w trasie przy prędkości 120 komputer pokazuje 7,3
mi sie wydaje że troszke za dużo

2.0 DTI przy prędkości 85 km/h 5 bieg obroty 1950/min włączony tempomat 4.9l/100 km ...
bez tempomatu 5.2 l/100......Miasto teraz 7l/100 ale krótkie odcinki więc praktycznie ciągle zimny silnik ...najgorsze co może być dla Ropniaka....POZDRAWIAM i nie lac wody z kranu za zimna i ZOSIA się rozchoruje