Dziękuję.
EDIT
Byłam, skonsultowałam, teraz muszę podjąć decyzję.firek pisze:Marti, to jakiej firmy masz zbiornik nie ma znaczenia dla działania instalacji..
Podjedz do najbliższego serwisu LPG, może jakaś błachostka typu słabe połączenia na aku, bądz nadpalone gniazdo bezpiecznika-z tym powinien poradzić sobie każdy serwis
Gość upatruje problemu w listwie, skoro świece są w porządku (sprawdzał), cewka działa bez zarzutu (ją m.in. posądzał a przecież ona nie należy do instalacji gazowej), zaś przeczyszczenie styków w listwie pomogło na jakieś 5 km i zaproponował dwa rozwiązania:
1. wymiana listwy (koszt ok. 1000 zeta)
2. wymiana całej instalacji gazowej (koszt ok. 1500 zeta, bo zbiornik i przewód doprowadzający zostają)
przy czym podkreślił, że na wariant nr 2 mam 2-letnią gwarancję, ja zaś nie zapytałam o gwarancję na podzespół. Na chłopski rozum także lecz na jak długo?
Zastanawiam się też czy sam komputer nie bruździ w temacie.
No i mam dylemat. LandiRenzo ponoć droga w serwisowaniu a ja nie znam statystyk awaryjności.
Decyzję muszę podjąć w trybie pilnym, gdyż za kilka dni wyjeżdżam z córą na turnus rehabilitacyjny.
Jaką Wy podjęlibyście na moim miejscu? Proszę o podpowiedzi.
PS. Nie miała baba kłopotu to kupiła sobie auto.