Zafira Klub Polska

Opisze swój problem z alternatorem, w kompie mam stały błąd P0622-2 czyli uszkodzenie w obwodzie sterowania alternatora - nieprawidłowe wzbudzenie F. Auto kupiłem 2 tyg temu świadomy tego błędu, co ciekawe ładowanie na postoju 13,9 V włączam wszystko co możliwe, napięcie spada do 13,5 V ale regulator działa bo po powraca na 13,9 V. Podczas jazdy ładowanie 14,0V do 14,2V. Może jakieś sugestie z góry dziękuję i pozdrawiam.

Po uważnej obserwacji chyba wiem co jest nie halo i dlaczego ten błąd się pojawia, alternator po prostu nie zawsze się wzbudza po odpaleniu auta, trwa to jakąś chwilę za nim zacznie ładować. Jak wystartuje to ładuje poprawnie, pewnie trzeba będzie odwiedzić jakiś warsztat zajmujący się regeneracją alternatorów. Pytanie tylko czy może, ktoś zna w trójmieście jakiś dobry warsztat gdzie znają się na tym, a nie tylko udają że wiedzą o co chodzi, albo gadki w stylu panie z tego auta to my nie wyjmiemy trzeba przywieść wyjęty

Witam oddałem alternator do sprawdzenia, po wymontowaniu spece od alternatorów orzekli iż z alternatorem jest wszystko ok i ładuje prawidłowo na stole. Mimo to wymienione zostały w nim szczotki regulatora, sprzęgło, nowe diody prostownicze, jakieś kulki czy coś tam oraz plastykowa obudowa. Alternator jest firmy Magneti Marelli, więc prawdopodobnie został wymieniony, moje pytanie czy to może powodować opisany wcześniej błąd p0622-2, magicy od alternatorów rozłożyli ręce i dali mi namiar na jakiegoś elektryka. Bardzo proszę o pomoc pozdrawiam

A spróbuj dodać nowe kable. Plus od altka do aku i minus od aku do bloku silnika. Coś na sztukę, ale porządnej grubości nie wiem czy pomoże ale spróbuj, sprawdź jeszcze kabel wzbudzający czy nie jest przerwany lub zimnego luta tam nie ma.

Witam po dłuższej przerwie. Ostatnio zauważyłem problem z altkiem, są takie momenty czasowo-kilometrowe(godzina, 100km), że praktycznie nie ma ładowania(13,6-13,8V) i następnie 2-3 dni wszystko w porządku(ładowanie 14,0-14,2 V) i a piat od nowa. po podłączeniu pod kompa nie wykazuje żadnych błędów. "Mechanicy" chcą wymienić altka na nowy, ten co mam jest po regeneracji(jeszcze 16 m-cy gwarancji ). Gdzie znajdę w okolicy Tomaszowa Lub. kogoś kto naprawdę zna się na elektronice w Zośce?

@bodek510

Na sam początek to sprawdziłbym napięcie jakie jest bezpośrednio na alternatorze , a pózniej jakie ładowanie jest miedzy alternatorem a akumulatorem może gdzieś w przewodach leży twój problem .

Do alternatora przykręcone są dwa przewody gruby czerwony + nakrętką na klucz 13, oraz cienki czarny, na zdjęciach stronę wcześniej oznaczony jako D+, przykrecony nakrętką na klucz 8. Do trzeciego przewodu D.M. mój altek nie ma wyjścia. 
Gdzie w aucie powinien być podłączony ten cienki, krótki, czarny D+ ? U mnie wisi luzem z alternatora.

Gruby idzie na plus rozrusznika a potem na klemę plusową aku.
Cienki (wzbudzenie) idzie do kontrolki ładowania.
Działa ci kontrolka ładowania?
Gaśnie w odpowiednim momencie?

Święci na zapłonie i gaśnie zaraz po odpaleniu. Dziwne sprawa bo ten cienki ma na końcu zarobione oczko jakby miał być przykręcony pod jakąś nakrętkę. W dodatku ma max 10cm więc nie wiem gdzie mógłby dostać

Witam. Piszę bez wertowania miliona postów, bo zwyczajnie brak czasu i środków. Utknąłem w Finlandii, miejscowość Kemi. Zatrzymałem się na kawę i po ponownym odpaleniu zauważyłem, że lampka aku zapaliła się po chwilowym zgaśnięciu. Testerem sprawdziłem i pokazał zerowe ładowanie. Telefon do kumpla, a on podpowiada, jedź dalej 400km, na samym aku do zaprzyjaźnionego warsztatu. Ja jednak trzeźwo myśląc stwierdziłem, że to raczej nie możliwe. Szukam warsztatu i sklepu w pobliżu awarii, bo pomyślałem, ze 2 aku kupię i może jakoś na 2 aku gdzieś dojadę. No i dobrze, że nigdzie nie pojechalem, bo po kilku kilometrach dojechałem do sklepu, a z tamtąd już bez wspomagania ledwo do hotelu.
Bez dobrego warsztatu się nie obejdzie, ale tu płacić trzeba w Euro. Do PL dalego, do Norwegii, gdzie jadę też.
Jak zdiagnozować co faktycznie padło? Może to szczotki, a może cały alternator?
Dodam, że marne assistance premium link4 mam dopiero od 1.06, Co od nich mogę wyciągnąć jaka pomoc? Co robić, co robić

Miernikiem sprawdź ładowanie bezpośrednio na alternatorze. Jak będzie mniej jak 12V to uwalony altek. Bez wyjęcia i rozebrania altka nie sprawdzi się co konkretnie padło. Może to być regulator napięcia, szczotki lub któraś z diod...
Dalsza jazda na samym aku jest niemożliwa, o czym się już przekonałeś, wspomaganie jest elektro-hydrauliczne...
Link może zawiezie Cię te 400km do warsztatu, a 01.06. jest za 30 minut więc bez stresu...

Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Wszystko zależy co masz w pakiecie assistance... nie dowiesz się dopóki nie zadzwonisz...