Zafira Klub Polska

Piasek, Złośliwość losu ...

Miejmy nadzieję ,że nikt z ZKP nie doświadczy takiego zrządzenia losu ...

Klęska. Ale rowniez spotkalem sie z czyms takim.

Mnie do glowy przychodzi sytuacja gdzie znajomy doposazyl swoja omege b w dosc ciekawy zderzak i jak na tamte czasy nieosiagalne reflektory typu Angle's Eyes. Wszystko kupione za granica. Zaplacil za to wszystko worek pieniedzy i rowniez musial dosc dlugo czekac na paczki. Po polakierowaniu i zlozeniu wszystkiego do kupy efekt koncowy byl niesamowity. Jadac na piatkowego spota chac sie pochwalic swoim dzielem trafil malego dzika. Ale na szczescie na tyle wyhamowal ze pekl mu tylko dol zderzaka. Po poklejeniu wszystkiego i ponownym polakierowaniu maszyna byla gotowa zeby sie zaprezentowac. Oczywiscie kosztowalo to kilka stowek. Ale i tak trzeba bylo zaprezentowac auto na kolejnym piatkowym spocie. I tu jakies fatum... Jadac na miejsce przez las za zakretem na drodze stala sarna. Nie ruszyla sie ona nawet o centymetr. Hamowanie i manewry byly na tyle skuteczne ze nie wpadla ona do srodka auta, ale polamala prawa czesc zderzaka, grill, a siadajac na masce zgniotla prawa lampe. Po czym wstala i pobiegla do lasu.
Kumpel a amoku wybiegl z auta i probowal ja dogonic krzyczac ty ku.... zaplacisz mi za to !!! To akurat wtedy bylo smieszne

Sumik pisze:probowal ja dogonic krzyczac ty ku.... zaplacisz mi za to !!!

Dobre, dobre...

A mi się też tak przydarzyło. Dokonałem zakupu Grilla bez znaczka i brewkami do Astry, pomalowałem i zamontowałem, a dwa tygodnie później wyjechałem z domu 5.00 rano przejechałem 200m i puk w pieska sąsiada który wybiegł z matką prosto pod auto. A że był to owczarek niemiecki to zderzak, maska oraz oczywiście nowa atrapa dostała a piesek sobie dalej pobiegł tylko kulał.

Dzisiaj nie miła niespodzianka tydzień temu zostawiłem wieczorem włączoną lampkę i akumulator padł pilotem nie można było otworzyć auta tylko kluczykiem Zastanawia mnie fakt iz po naładowaniu akumulatora nie można zamknąć lub otworzyć całego auta kluczykiem w drzwiach tylko pilotem to lipa chyba że macie inne pomysły?

Wiesz że miałem podobnie w P307. Jak ruszyłem kluczykiem zamek w drzwiach kierowcy tak przestał on reagować na pilota i centralny. Ale potem przy okazji innej awarii trawił do elektryka i nawet nie wiem czy on to zrobił świadomie czy nieświadomie ale wszystko już działało.

Z szybami jest tak ze trzeba programowac. Ale nie wiem jak jest z centralnym. Z tego co pamietam to u mnie dzialalo bez problemu po odlaczeniu aku. Kiedys mialem tak w asce jak przekrecilem za bardzo kluczyk w zamku to uszkodzilem krancowke i otwieraly sie tylko drzwi kierowcy. Pozostale byly martwe. Moze cos w ten deseń.

Problem polega na tym że nie można zamknąć lub otworzyć całego auta kluczykiem w drzwiach tylko pilotem Jeśli chciałbym otworzyć jakieś drzwi to tylko od środka ale zamknąć już ich nie można ręcznie tylko z pilota a jak nie ma prądu to auto zostawiamy otwarte

Wojtek zaopatrz się w instrukcję, choćby pdf

Co mi po instrukcji ... Pytam konkretnie kolegów czy zamykają im się z kluczyka wszystkie zamki czy tylko zamek kierowcy?

Ja jak otwieram kluczykiem to tylko od kierowcy mi sie otwieraja a jak pilotem to wszystko

Właśnie sprawdziłem otwieram zamykam kluczykiem działają wszystkie drzwi co u Ciebie się dzieje Wojtek

u mnie tak jak pisze Łukasz otwierają i zamykają się tylko drzwi kierowcy .Rafał tez tak ma..... a dziwne że u Ciebie wszystkie działają ?

Wojti, a jak siedzisz w środku i wciskasz rygiel od zamykania drzwi to też tylko zamykają się od strony pasażera????

Mógł się zawiesić zamek (master) od strony kierowcy , czasami pomaga odpięcie aku na jakąś chwilę (około 5 min )...

Sorry Wojtek wprowadziłem Cię w błąd tylko otwieram drzwi kierowcy i później klamą resztę wrót. Wybacz Wojtek