Zafira Klub Polska

Duza powodz?

No niestety obawiam się że tak, dwa razy dolewałem po ok 0,5 litra płynu odkąd zaczął się "sezon grzewczy".

Niezle, mnie sie rozlalo jak wyczepilem nagrzewnice
podloz sobie wielka folie pod caly ten obszar pod kokpitem, zrob w calej kabinie taka niecke z folii.
Bedzie mniejszy bajzel.

Oddałem auto do znajomego mechanika, liczę na jego profesjonalizm.

Mam watpliwosci, nie jego, nie bedzie dbal, ktos juz opisywal ze z ASO mial zalane po wymianie, wiec nie ma silnych na to.
Jak ktos sam tego nie przerobi i nie wie jak to zrobic "dla siebie" to watpie w 100% skutecznosc.

Odebrałem samochód i problem oringów został wyeliminowany. Oringi były całe zgremniałe i lało się z nich strasznie podobno.

No to sie cieszyc! Przypadkiem wiesz czy byly wymienione na okragle czu o profilu prostokatnym?

ja mam juz zrobiony specjalite pojemniczek pod nagrzewnice. troche problem z włozeniem, ale wchodzi elegancko, ma wanienke i dwa duze pojemniki z lewej i prawej strony takze nie ma mowy o zalewniu

Wlasnie tez myslalem o tym zeby zrobic z aluminium rynienke ktora oddawalaby zawartosc do zbiornika od klimy.
Jak masz foteczke to zapodaj-moze jeszcze cos sie udoskonali. W sumie dziwne ze nie pomysleli o tym w fabryce

Mam założone oringi o przekroju okrągłym.

Pytam bo u mnie byly o przekroju prostokatnym, ale we wszystkich katalogach zamiennik jest okragly. Aktualnie mam tez okragle

U mnie było przedtem też okrągłe, tyle, że rozpadały się w rękach i nowe mam też okrągłe.

One sie chyba zawsze rozlatuja albo traca objetosc. Nie mam pojecia jak mozna spieprzyc tak newralgiczny punkt.

witam
nie ma jak przyspawanie rurek aluminiowych i węzy gumowych
problem z głowy zocha zgnije węże nie puszczą

Ta wymiana to male piwo w porownaniu z balaganem ktory sie z tym wiaze... ale jak tak slucham ze toyota znow dala ciala .... to wole ta trefna nagrzewnice