Zafira Klub Polska

Uzupełniając materiał odnośnie cięcia podsufitki chciałem dodać że należy zaopatrzyć się w bardzo ostry nożyk, a przy cięciu trzeba uważać na palce.

Poniżej przekrój podsufitki

Troszeczkę czasu mioneło jak zamontowałem ramki na pokrętła.



Dzisiaj korzystając z pogody moja ZA dostała nowe błyskotki na zegary. Długo wyczekiwane



Niby nic ale ale zegary troszeczkę lepiej wyglądają

Ładnie to wygląda trochę świeżości dodają

Od jakiegoś czasu mojej ZA doskwierał mały problem o oznaczeniu P0302 pokazywał się sporadycznie do czasu kiedy to zrobiły się dwa problemy P0302 i P0304 (nieszczęścia chodzą parami)

w takim wypadku nie pozostało nic innego jak zakupić nową cewkę i wymienić

Pomyśl jeszcze o świecach Bo uszkodzona świeca potrafi usmażyć cewkę, nawet jak jest nowa.

ile dałeś za cewkę? Mam taka samą jak ty nie dawno tez kupioną

Sumik świece nie tak dawno wymieniałem jakieś 3000 km temu wyglądały jeszcze OK jak sprawdzałem przed włożeniem cewki.

Maćku za cewkę dałem 360PLN bo nie chciało mi się zbytnio szukać tańszych i troch e na czasie mi zależało

dyszke mniej niż ja dałem

Na początku tego roku też wyskoczył mi błąd P0302, za cewkę Valeo zapłaciłem 340PLN

Czy ktoś z kolegów spotkał się z takim przypadkiem.
Amortyzatory SACHS wymieniane jakieś dwa lata temu



podczas jazdy nie wykazywało żadnych dziwnych odgłosów dodatkowych stuków
wykryłem to całkiem przy okazji chcąc przesmarować mechanizm wycieraczek przed zimą

Takim to sposobem stałem się posiadaczem nowego kompletu



chcąc nie chcąc wymieniłem łożyska kolumny i poduszki górne czyli komplet koszt 620PLN a i łączniki jeszcze też

I tak sumując wszystko w niedługim czasie całe zawieszenie zostało wymienione na nowe przód /tył teraz będzie można znowu zapomnieć o zawieszeniu na jakiś czas

Dodatkowo wczoraj wymieniłem już oponki na zimowe (jak co roku w połowie października nie lubię na ostatnią chwilę przed przymrozkami) tutaj też nie obeszło się bez dodatkowych wydatków (dwie nowe oponki musiałem dokupić)



i na koniec jeszcze mały komplecik przy stanie licznika



EDIT

... a wracając do jednego ze wcześniejszych wpisów z maja wstawiam fotki kierownicy po 5-iu miesiącach od malowania

Nie źle Very professional good job

co do Amora może źle się nakrętka wkręciła i gwint urwało, lub gwint był zbyt płytki na amorze

Moze nie bylo dokrecone do konca i stad sie zepsulo.

Kawał solidnej roboty teraz zrobiłeś Z tymi amorami to ktoś coś nie do końca dokręcił

Wojtek
sam składałem podejrzewam że to już zmęczenie materiału, Jak zauważysz na jednym ze zdjęć pęknięcie poszło na granicy końca wpustu na klucz

Żeby nie było tak kolorowo po wymianie połowy zawieszenia że można spocząć na lurach termostat powiedział mam dość tak że chcąc niechcąc trzeba było wymienić na nowy bo już trochę głupiał. W sobotę na pokładzie zawitał



przy okazji wymiany termostatu wymieniłem przewody gumowe do parownika, które już też miały dosyć miejscami (dobrze poprzecierane były) i tylko było kwestią czasu kiedy puszczą. a do tego wszystkiego poszedł jeszcze nowy świeży płyn do układu.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz skąd taka różnica we wskazaniach temperatury na wskaźniku



i komputerze jeszcze przed wymiana termostatu zauważyłem że wskazówka nigdy nie wychyliła się ponad 90* a wentylator chłodnicy to mało nie chciał odlecieć



Dzisiaj w trakcie jazdy po mieście wskazówka trzymała się w granicach między 80-90*

Teraz moje pytanie
Czemu taka różnica jest we wskazaniach temp.
Czy to wina czujnika czy wskaźnika.
Czy przy silnikach Z18XE jest jeden czujnik temp czy dwa. Jeżeli dwa to gdzie szukać tego drugiego.