Zafira Klub Polska

na bank wygram tego nie ma wiele ale błotniki dostały po du*** mocno dołu nie ma wo gule śruby odcinałem dremlem bo nie było czego złapać kluczem ale bedzie po problemi wyśle już w tym tygodniu. tzn błotniki zostana jak nie kupie innych progi nie były przyklejane na taśme ale na klej z pistoletu i to fabrycznie więc zrobie to samo

Przerabiałem temat 3 lata temu ale tylko zapobiegawczo ...robiłem konserwacje na taki właśnie wypadek

witam walka z pachami prawie na ukonczeniu. oczyszczone i pomalowane brunoxem na to i dzie lakier klar i baranek. Po tym wszystkim dopiero progi. I tu chciałbym napisać parę słów otóż żadna taśma tego nie wytrzyma. Musi być klej do szyb. Jak widać na zdjęciu nakładka jest wyprofilowana pod próg a próg nie jest pod kontem prostym więc tylko klej da rade taśma nawet najlepsza tego nie wytrzyma takie jest moje zdanie ale będzie ori tak jak było ale temat progów zamknę definitywnie pozostaną jeszcze błotniki ale z tu będzie mała modyfikacja ale o tym później razem ze zdjęciami.

dzisiaj pomalowałem progi pod kolor jeszcze tylko antykorozja Boll i zakładam progi. Błotniki ogarne już nie długo.

progi pomalowane bollem jak i karoseria za przednimi nadkolami. wszystko skręcone. Tylko progi zostały do założenia. I ta nieszczęsna turbina ale to juz w przyszłym tygoniu.

Małymi krokami do przodu...

ADi999 pisze: 17 maja 2018, 19:14 progi pomalowane bollem jak i karoseria za przednimi nadkolami. wszystko skręcone. Tylko progi zostały do założenia. I ta nieszczęsna turbina ale to juz w przyszłym tygoniu.

....

Witam po dłuższej nieobecności.

Turbina zregenerowana chodzi pięknie Zafirka już nie kopci.
Progi już na swoim miejscu więc jest pełny pakiecik na samochodzie hihihihi.
Zdjęcia wieczorkiem.

Czyli prace na duzy plus

a te zdjęcia to wieczorkiem... tylko którym?

Witam wczoraj zafirka dostała nowe uszczelniacze zaworów i uszczelniacze wałków rozrządu. Po tym zabiegu zafirka przestała kopcić natychmiast. Dodam tylko że uszczelniacze zwłaszcza wydechowe można było wyjąc palcami gdyby była taka możliwość. Natomiast uszczelniacze wałków hmm to były tylko z nazwy nie trzymały nic.

Po wymianie przez WAMPIRA ww części u mnie na twarzy pojawił banan. Koniec z puszczeniem dymka podczas ruszania. Wszystko gra jestem mega zadowolony.

Nie ma to jak koleżeńska pomoc. dla obu panów.

Dzisiaj odpaliłem vebasto. wydawało się że jest uszkodzone ale po prostu akumulator nie domagał i nie dawał odpowiedniego napięcia do odpalenia. Po wymianie aku vebasto ruszyło jest git ale dalej walcze z podgrzewaniem siedzeń.

No panowie chwile mnie nie było a dużo sie działo.

Sprężyny przód nowe
Amortyzatory tył nowe

I najważniejsze tydzień temu padła mi maglownica wywaliło płyn na dwie strony. Teraz jest ok wypiaskowana pomalowana i już jest na samochodzie. Koszt w sumie to 1000 zł ale co zrobić.

To i tak wyszło niedrogo!