Zafira Klub Polska

Kurka blaszka. Zdenerwowałem się trochę bo zamówiłem żarniki ksenonowe w środę. Kurier woził je przez dwa dni i na koniec dnia odwoził do oddziału.
Złożyłem reklamację i dopiero w poniedziałek mi dostarczą. A już myślałem, że sobie w dzisiaj zamontuję.

Poza tym przyszły do mnie festyniarskie nakładki na pedały z ryżowego kraju O ile na hamulec i sprzęgło nałożyłem to na gaz nie pasuje. Pedał gazu jest tak jak by wygięty. Ktoś się z tym bawił? Trzeba tą nakładkę też wygiąć i przykleić? Czym najlepiej to kleić?


Dzisiaj zaglądając pod auto zauważyłem, że przy łączeniu tłumika (tak jak na zdjęciu) kapie mi woda. Czy tam trzeba coś uszczelnić? Ta woda powinna tak kapać?


I jeszcze jedna kwestia, która mnie nurtuje. Gdzie można podstawić koziołki w Zafirze? Dzisiaj chciałem podstawić jednego aby zdjąć koło i obadać system zacisku hamulców, ale nie bardzo było gdzie. W Astrze J miałem dedykowane miejsce na koziołek, a tu brak.

Ja w swojej obciąłem tą gumę od spodu i kleiłem jakimś klejem z patexa. Całą noc były skręcone do pedała takimi małymi imadełkami. Trzymają się do dzisiaj, będzie już lekko 2lata jak nie dłużej

Nakładkę na pedał gazu przykleiłem klejem FIXall Soudala.

U mnie oryginalne nakładki oplowskie pasują idealnie (koszt około 100) i to były dobrze wydane pieniądze gaz trzyma się na kropelce

Umpero pisze: 02 mar 2019, 15:09 Kurka blaszka. Zdenerwowałem się trochę bo zamówiłem żarniki ksenonowe w środę. Kurier woził je przez dwa dni i na koniec dnia odwoził do oddziału.
Złożyłem reklamację i dopiero w poniedziałek mi dostarczą. A już myślałem, że sobie w dzisiaj zamontuję.

Poza tym przyszły do mnie festyniarskie nakładki na pedały z ryżowego kraju O ile na hamulec i sprzęgło nałożyłem to na gaz nie pasuje. Pedał gazu jest tak jak by wygięty. Ktoś się z tym bawił? Trzeba tą nakładkę też wygiąć i przykleić? Czym najlepiej to kleić?

Ja jakoś nie mogę się do tych nakładek przekonać - głównie latem lubię prowadzić "na bosaka" (nie Marcina) i raczej nie są komfortowe... ale to moja opinia

Makary pisze: 05 mar 2019, 18:41 Ja jakoś nie mogę się do tych nakładek przekonać - głównie latem lubię prowadzić "na bosaka" (nie Marcina) i raczej nie są komfortowe... ale to moja opinia

To może na Krzysztofa?

Mam duży dylemat odnośnie tego jakie felgi wrzucić do auta. Obecnie jeżdżę na zimowych R15.
Auto z fabryki wyjechało na 18x7.5 ALU 11 SPOKES i mam je w piwnicy.
Na wiosnę natomiast chcę kupić opony całosezonowe. Na takich jeżdżę już od dwóch poprzednich aut i jestem na takie zdecydowany.
Jednak zastanawiam się czy nie opchnąć tych alusów i nie włożyć strukturalnych
Te alusy są pieruńsko ciężkie i się zastanawiam czy np. jeżdżąc na cięższych felgach nie zwiększy się np. spalanie albo czy np. szybciej będzie się zużywać?

Umpero pisze: 05 mar 2019, 22:45
Jednak zastanawiam się czy nie opchnąć tych alusów i nie włożyć strukturalnych

Nie rób wiochy!

Zmieniłem 16'alu na 18' ze wszystkimi konsekwencjami
Czy będzie lepiej - zobaczymy
Zima 16'
Lato 18"

Większe spalanie ... może
Jak się zużyją letnie to kupię wielosezonowe

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:

janekW67 pisze: 05 mar 2019, 22:52

Umpero pisze: 05 mar 2019, 22:45
Jednak zastanawiam się czy nie opchnąć tych alusów i nie włożyć strukturalnych

Nie rób wiochy!

Dont mejk a wilidż

Strukturalne też ładnie się prezentują, a auto zawsze lżejsze o te jakieś 20-30 kg

Oczywiście im większe koło i szersza opona tym większe spalanie i szybciej zawieszenie się zużywa ale to jest opel (części tanie i ogólno dostepne)

Makary pisze: 05 mar 2019, 22:57 Zmieniłem 16'alu na 18' ze wszystkimi konsekwencjami
Czy będzie lepiej - zobaczymy
Zima 16'
Lato 18"

Większe spalanie ... może
Jak się zużyją letnie to kupię wielosezonowe

Ale Ty to masz diesla. To nawet bym nie patrzył i zostawiał osiemnastki.

Dodano po 1 minucie 22 sekundach:

Tazz pisze: 05 mar 2019, 22:58 Oczywiście im większe koło i szersza opona tym większe spalanie i szybciej zawieszenie się zużywa ale to jest opel (części tanie i ogólno dostepne)

Liczyłem na odpowiedź typu "nie ma dużej różnicy"

Stać Cię na samochód, to niech będzie Cię stać na utrzymanie!

Bo nie ma dużej różnicy w spalaniu, pytałeś czy nie będzie więcej palić więc powiedziałem że będzie, nie pytałeś o ile

Latem jeżdżę na 18 a zimą na 16. Spalanie w zimie mniejsze o ok. 0,3 l. Różnica niewielka więc nie ma co rezygnować z wyglądu auta. przecież te koła nie ważą 100 kg.

janekW67 pisze: 05 mar 2019, 22:52 Nie rób wiochy!

Niestety ale muszę przyłączyć się do słów Janka.

Jeżdżąc po mieście nie zauważysz różnicy w spalaniu. To, że 1.8 nie radzi sobie z 18' to wiesz ale przecież nie będziesz latał po 180 na tym.
Ja na lato mam 17' 235 a tył 245, zima 16' 205, żadnej różnicy w spalaniu nie zauważyłem.

Co do zawieszenia to mam poliuretan i mało mnie obchodzi czy szybciej się zużyje bo wytrzyma 5x więcej niż guma.

Zostaw 18. Pogoń to co masz i będziesz miał na opony (przynajmniej dwie )

Mi też odradzano 18 a teraz bez oporu kupiłbym 19'

Ratunek jest dla mnie jeszcze taki, że może założę gwint i wtedy 17 się schowają