Zafira Klub Polska

Tak jej się spodobało robienie przy niej, że teraz chce więcej stąd te jej kaprysy

Widzę że Zosia to już ma za sobą nie jedno

Ostatnio troszkę nas mało tutaj było ale wakacje i ładna pogoda swoje robią A do tego konieczność realizowania pomysłów kobiecej strony mocy w aranżacji mieszkania i ciągłych zmian

Ostatnimi dniami Zosia kilka razy przyjechała się w góry i spowrotem Zakopane, Szczawnica, Chochołów i przejażdżka u stóp Tatr.

Dodatkowo Zosia została rozdziewiczona (od kiedy jest z nami) w ciągnięciu przyczepki kobieta Karaluchowa zmienia meble jak rękawiczki to i Zosia była zaprzęgnięta do roboty

Na dniach będzie wymiana oleju i filtra wkoncu zasłużyła

Zośki dobrze sobie radzą z ciężarami. Moja ostatnio dosyć często ciąga około tony na przyczepce.

mariusz131 pisze: 01 sie 2020, 22:28 Zośki dobrze sobie radzą z ciężarami. Moja ostatnio dosyć często ciąga około tony na przyczepce.

Nasza Zośka tez kilkanaście razy spore ciężary przewoziła i o dziwo, jak to kobieta nie marudziła

Też mi się zdążyło 1,5 t ciągnąć
Dają radę

Normalka wakacje to czas do odpoczynku przy złej pogodzie ZKP