Zafira Klub Polska

Sławomir, sprawdziłbym masę

Napisałeś że ładowanie przy odłączonej klemie minusowej miałeś 13.5 v, jakie masz napięcie ładowania jak dodasz gazu do 2000 obrotów z podłączonym akumulatorem..

stary akumulator lub niedoladowany do konca

Woytas pisze:Sławomir, sprawdziłbym masę

Też mi sie tak wydaje. Ewentualnie wszystkie przewody przy alternatorze czy nie są zaśniedziałe, uszkodzone - stąd mogą być problemy po wpadnięciu w dziurę i ich wstrząsie.

Opisze co bylo w srode lub w czwartek bo w srode wstawiam elektrykowi

[ Dodano: Czw Gru 08, 2011 22:54 ]
Elektryk nic nie znalazł wszystko z alternatorem i z kablami o.k ale przy rozruchu aku spadl do 9v i pewnie bedzie trzeba wymienic ale jeszcze podmianke zrobie zeby sie upewnic

U mnie ladowanie mam 14,1-14,2 V i tez mi migaly swiatła.Wymienilem pasek od alternatore i rolke napinajaca i jak reka odjał...

Od kilku dni zaraz po zapaleniu silnika przez kilka minut ( 3 -4 min ) pulsują miświatła i mijania jak i podświetlanie zegarów i komputera, po chwili problem znika.
Sytuacja ta ma ma miejsce tylko po odpaleniu zimnego silnika.

Na zimnym silniku jeszcze jakiś czas po uruchomieniu grzeją świece żarowe i dlatego masz to przygasanie świateł..

Po zgaśnięciu kontrolki ( samochód z kluczykiem ) świece już nie grzeją a światła jeszcze chwilę pulsują ?

Sławomir pisze:przy rozruchu aku spadl do 9v i pewnie bedzie trzeba wymienic

Raczej aku do wymiany, sprawdź elektrolit może jego wymiana wystarczy i jest dużo tańsza.

timi68 pisze:Po zgaśnięciu kontrolki ( samochód z kluczykiem ) świece już nie grzeją

To sprawdzałem u mnie i ok 15 s przy niskich temperaturach świece działają po odpaleniu silnika....

aku pewnie stary mam lub przy sprzedazy podmienili wymiana mnie nie ominie skoro poza tym jest ok dzieki za podpowiedzi jak wymienie aku dam znac

Witam, widzę że nie tylko ja mam problem z migającymi światłami. U mnie to wygląda podobnie po odpaleniu auta światła mrygają aż do momentu kiedy auto złapie temperaturę. Akumulator wymieniłem w zeszłym roku na bezobsługowy. Co do świec żarowych to były wymienione 3 miesiące temu i wtedy nie było żadnych problemów aż do wczoraj. Niektórzy piszą o tym, że świece są dogrzewane. Zgadza się. Też myślałem, że to przez to - ale niestety dogrzewanie świec nie jest przyczyną gaśnięcia. Sprawdziłem i po wyłączeniu dogrzewania świec - światła dalej przygasają. Napięcie ładowania w moim przypadku wynosi 14,2V. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co można sprawdzić? Pasek jest raczej dobrze naciągniety. W sumie to nie wiem jak dokładnie powinien być naciągnięty ale nie piszczy.

Jacek2308 pisze:szeryfmajonez, daj sobie spokój po prostu ople tak mają i trzeba się do tego przyzwyczaić

mój to ma od 3 dni więc to nie jest coś nagminnego dlatego pytam bo takie miganie świateł jest bardzo irytujące

szeryfmajonez u mnie pasek tez nie piszczal ale wymiana jego i rolki pomogla...(chodz wielu mechanikow mowi ze Zoski tak maja i nie ma sie czym przejmowac),pasek wymienialem z rolka nie ze wzgledu na miganie ale ze strachu zeby gdzies w trasie nie poległ z racji przebiegu

waldik782 pisze:szeryfmajonez u mnie pasek tez nie piszczal ale wymiana jego i rolki pomogla...(chodz wielu mechanikow mowi ze Zoski tak maja i nie ma sie czym przejmowac),pasek wymienialem z rolka nie ze wzgledu na miganie ale ze strachu zeby gdzies w trasie nie poległ z racji przebiegu

a przy jakim przebiegu go wymieniałeś? Ja jak już będę wymieniał to alternator, pasek i napinacz.

[ Dodano: Pią Gru 30, 2011 13:24 ]
Dzisiaj podpiąłem auto pod komputer. Co zauważyłem, na mierniku jak mierzyłem napięcie ładowania to cały czas wynosiło 14,1V i się nie zmieniało jak gazowałem natomiast komputer pokazywał napięcie ładowania 14,1V a jak zaczynałem gazować to spadało do 13,2V. Jak tylko auto załapało temperaturę to napięcie ładowania wynosiło 14,1V i podczas gazowania nie zmieniało się. Świece żarowe są dogrzewane przez jakieś 7 minut - po tym dalej światła migają. Co myślicie o uszkodzonym alternatorze?