Zafira Klub Polska

Jak się domyślam DP już opchnąłeś, tak? :>

Sumik dobry ruch z tym DP 3 cale zapewne troszke spadnie EGT

wampir11111 pisze: DP 3 cale zapewne troszke spadnie EGT

na pewno.miedzy 2,75 a 3 cale jest różnica.mam nie wystrojone auto jeszcze EGT nie przekroczyło 900 C

Marcin jak zwykle długa lista rzeczy wykonanych i do wykonania DP 3 calowy bardzo dobry ruch ,u mnie sprawdza się rewelacyjnie to i u Ciebie posłuży Co do dokładki no niestety nie jest stalowa

Cray123, tak.
Kolega Wamka ma go juz u siebie pod podlogą

Gratki za turbinę i kolektor, ledowe żarówki również robią wrażenie jak się jeździ po wymianie turbo ?

Witam ponownie po dłuższej przerwie. Miło Was znowu wszystkich poczytać
Widzę, że dużo się wydarzyło jak mnie nie było.

U mnie ostatnimi czasy również stąd moja nieobecność na forum. Będę się starał nadrobić

Jako, że zima odpuściła, a przynajmniej w tym stopniu, że grunt przed moim garażem opadł i mogę w końcu otworzyć drzwi, postanowiłem ogarnąć kilka rzeczy. Kolega poprosił mnie o zmierzenie kompresji w AH OPC tak więc przy okazji sprawdziłem i u siebie. Podają że ma być ok 8.6 a nawet i 9. Poza tym miałem do dyspozycji 2 x Z20LEH tak więc mogłem porównywać.
Nie wyszło źle. Ale jak to się mów "jaj nie urwało"
1: 8,6
2: 8,6
3: 7,9
4: 7,5

Stwierdziłem, że nie będę podejmował pochopnych decyzji z rwaniem głowicy i najpierw zaaplikuję chemioterapię

Użyłem tylko jednej płukanki bo 2 mogły by zrobić spustoszenie.
Następnie wymiana filtra i nowa oliwa z Cera Tec'iem. Akurat przejechałem już 2100 km od wymiany turbiny tak więc

Teraz jestem zmuszony przez co najmniej 1500km przemieszczać się emerycko żeby ceramizer osiadł jak powinien.

Do tego usunąłem wodę z tylnych lamp i pozostało mi jeszcze zlokalizować walnięty przewód lub zamoczoną wtyczkę z lewej strony z przodu, bo jak jest wilgotno to wywala mi błąd IDSa.

Oczywiście to nie wszystko po zimie bo muszę jeszcze poskładać przedniego Mxtona bo zima dała mu radę, ale większość części posiadam tak więc nie będzie większego problemu. Dodatkowo muszę uszczelnić dolną miskę olejową bo zaczęła się pocić. Tak poza tym jest

W tygodniu mam zamiar ogarnąć troszkę silnik. I tutaj niestety idę w przeciwną stronę jak zakładałem.
Troszkę zmieniły mi się priorytety i muszę wrócić do takich ustawień gdzie nadal będę miał porównywalne parametry jak na początku i bez obaw o uszkodzenie silnika będę mógł normalnie użytkować auto.
Po zamontowaniu krótkiego kolektora, wałka i regulowanego koła rozrządu powyżej 4000 obr auto broni się i zmniejsza doładowanie na 0,5 bar. Nie ma błędów itp. Wszystko było sprawdzane i przyczyn musi leżeć w którymś z w/w elementów.
Wydaje mi się że już tyle elementów jest zmienione, że tylko CHIP jest w stanie to naprawić. A niestety programu na razie nie będzie

Musze ustalić co wpłynęło na pogorszenie parametrów auta i to zlikwidować.

organista15, Jeżeli chodzi o turbo to wstaje szybciej i nie halsuje tak jak wcześniej. No i nie gubi oleju.

Aha, zaglądałem jeszcze do puszki filtra gdzie wprowadziłem odmę. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z efektu, jednak Catch Tank by się przydał.

Sumik,
u mnie po zmianie kolektora i wałka auto od 5 tys nie jechalo wogle, jakby przyczepe z gruzem podczepili
niestety opel ma mega slaba autoadaptacje

dopiero program rozwiazal problem i auto rozwija moc do samej odcinki teraz

kolejna sprawa... to czy mierzyles stopien sprężania czy kompresje bo to dwa inne swiaty
przyzadem ktory podaje cisnienie w cylindrach mierzysz kompresje, stopnia sprezania nie da sie zmierzyc to dane producenta ktore sie wylicza ze wzoru

LEH stopien sprezana ma 8,6:1

Kompresje 11-14 przy czym te 11 to juz takie minimum na pograniczu remontu,wiec jak masz kompresje 8-9bar to panie silnik juz do kapitalki

Do tego pytanie jak to bylo mierzone??
W LEH mierzysz z otwarta przepustnica czyli gaz w podloge i wszystkie swiece musza byc wyjete i bateria pod jakis prostownik zeby mialo sile kręcic, innaczej co cylinder bedzie slabszy pomiar

Marcin ja przed rozebraniem silnika mierzyłem ciśnienie na cylindrach i wszystkie były ok 11 (zerknij u mnie str 35)Dziwne...

Marcin u mnie po zmianie kolektora i wałka auto nie jedzie miedzy 4 a 5 tysięcy a tak to jest ok

oby chemia podziałała, bo ta kto trzeba będzie szykować się na remont...
PS;

Sumik pisze:Witam ponownie po dłuższej przerwie...
...moja nieobecność na forum.

mamy taki temat http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=13951
już mieliśmy sprawę na policję zgłaszać o zaginięcie

Stopień sprężania się nie zmienia, chyba że spalanujesz głowicę. To co Sumik mierzył to ciśnienie sprężania.
Za wikipedią:
Stopień sprężania (pot. kompresja) – stosunek objętości powietrza w cylindrze silnika na końcu suwu ssania do objętości powietrza na końcu suwu sprężania.

Ściślej to stosunek objętości cylindra silnika w dolnym martwym położeniu do objętości cylindra silnika w górnym martwym położeniu.

Rozróżnienie stopnia sprężania i ciśnienia sprężania jest istotne w tłokowych silnikach lotniczych, gdzie w miarę wzrostu wysokości pracy silnika maleje ilość ładunku dostarczana do cylindra i ciśnienie sprężania jest coraz niższe – mimo iż stopień sprężania jest niezmienny.

doktor, tak jak piszesz. Bateria naładowana, wszystkie świece wykręcone, przepustnica otwarta. Mierzyłem przyrządem, który wkręca się w gniazdo świecy i który mierzy ciśnienie w komorze cylindra które pokazuje na manometrze.
Jeżeli faktycznie tak ma być jak piszesz to jest źle... i tutaj chyba chemia nie pomorze.

Co do braku mocy to jest tak jak piszesz. Tylko co az tak wpłynęło na tą zmianę. Czy kolektor czy wałek??
rafant4011, wiem bo się wpisałem, że mnie będzie troszkę mniej.

Sumik i kolektor i wałek zmieniaja sie zueplnie przeplywy w silniku i ECU sie nie zaadaoptuje
niektorzy maja farta i wloza i im jedzie lepiej... ale to jak napisalem... niektorzy maja farta

jeszcze sprawdz czy ten manometr mial skale w barach napewno jesli bar i miales takie wyniki to przykra sprawa niestety i czeka cie ladny wydatek

no i widze masz LPG, moze zawory wypalilo i temu nie trzyma kompresji

Mam LPG ale nie przypuszczam żeby załatwiło wszystkie gniazda. Zobaczymy po płukaniu i ceramice jakie będą wyniki.

Co do zegara to były bary i psi. Sprawdzałem w barach tak więc...

Dodatkowo udało mi się na poczekaniu zasięgnąć o fachową literaturę i faktycznie współczynnik sprężenia w silniku z zapłonem iskrowym wynosi 0.125, a wzór tak jak wspominałeś:
ciśnienie w komorze cylindra=E (greckie epsilon, stopień sprężenia podawany przez producenta) x współczynnik.

Po przeliczeniu fabrycznie powinno wychodzić ok. 11bar. (0,125*8,6)

Ale to co uzyskałem to i tak za mało...