Zafira Klub Polska

U mnie też był ten 2 sekundowy klekot na zimnym. Zastosowałem płukankę Liqui Moly a do tego wymianę oleju po raz drugi bo miałem lekki nagar w silniku. Po tych zabiegach i ponownej wymianie oleju na Liqui Moly 5w30 teraz jest cisza. Tak więc spróbujcie zrobić płukanie i zalać porządnym olejem i czasem to pomoże. Pozdrawiam

U mnie klekot prawie w ogóle nie występował. Sporadycznie po odpaleniu.
Ale dzisiaj samochód stracił moc, jakby się dusił powyżej 2-3tys i słychać było cichutkie stukanie. Dodatkowo na biegu jałowym silnik pracował nierówno.
Błędy po "wypadałowaniu" standardowo P0014 (ECN001642 ECN001643)
Co ciekawe po odłączeniu akumulatora na pół godziny silnik zaczął pracować równiutko, bez stukania.
Sprawdziłem tylko w garażu jeszcze nie jeździłem.
Czy w/w objawy to koniec KZFR?

Witam serdecznie wszystkich użytkowników pojazdów OPEL ZAFIRA B 1.8 140KM . (Z18XER)



Przeczytałem prawie całe forum i dużo się uśmiałem i również zaszokowałem pewnymi postami. My Polacy mamy to że kombinujemy aby jak najwięcej zaoszczędzić na serwisowaniu i później mamy takie a nie inne problemy z w/w silnikiem. Odniosę się troszkę do wypowiedzi użytkownika map69 .

Objawy: głośny klekot po uruchomieniu zimnego silnika trwający ok 2-4 sekund.

Przyczyna: niewłaściwa praca mechanizmu sterowania zmiennymi fazami rozrządu (niedostateczne smarowanie).

Jak już wiemy jest to wada konstrukcyjna silnika ale nie do końca. Przede wszystkim silnik ten jest bardzo wymagający i trzeba pilnować się pewnych zasad a będziecie jeździć bez żadnych napraw tak jak ja swoją Zafirą B. Mam ją od nowości , aktualny przebieg 220 000 km z czego ponad 80tyś na LPG i nie robiłem KZFR oraz żadnych innych problemów nie miałem.

1. od nowości do przebiegu 150 000km stosujemy MOTUL SPECYFIC 5W30 DEXOS2 który został stworzony specjalnie dla silników tego producenta!!!!!!!!

Przeznaczony do wszystkich rodzajów paliwa: benzyny, oleju napędowego, biodiesla, bioetanolu E85, gazu ziemnego i gazu LPG.

Specyfikacje:
GM-OPEL dexos2
Kompatybilny z olejami o specyfikacji: GM LL-A/B-025.

2. nie stosujemy oryginalnego filtra GM tylko zamiennik Knecht OX401D lub MANN+HUMMEL HU 612/2 X . Żadne inne !!!!!!!!!!

3. powyżej 150 000 km możemy zastosować olej Liqui Moly Leichtlauf High Tech 5W40.

Olej i filtr wymieniamy co 15 000 km i nie dłużej. Do tego robimy również czyszczenie zaworów sterowania zmiennych faz. Zawory są 2, znajdują się na górze głowicy po przeciwnych stronach obok kół górnych wałków rozrządu. Odłączamy przewody, odkręcamy śrubę mocującą zawór (klucz żeński torx 8) i wysuwany zawór , czyścimy sitka benzyną ekstrakcyjną i montujemy ponownie.

Nie jestem zwolennikiem usuwania sitek !!!!! chyba że są zniszczone a nie mamy pieniędzy na nowe zaworki to ok. Całą ta zabawa to koszt około 220zł i 1 godz. czasu naszej pracy.

I to jest cały ten przepis na prawidłową i bezproblemową pracę tego silnika Z18XER………..




No dobra, jeżeli powyższa metoda nie już nie pomaga to znaczy że twój silnik był zle serwisowany od nowości i posypały się KZFR. No to do wymiany. Kupujemy

1. Koło zmiennych faz rozrządu – wałka zaworów ssących INA (GM 55567049)
2. Koło zmiennych faz rozrządu – wałka zaworów wydechowych INA (GM 55567048)

Cena całego zestawu to około 1100zł. Nie sugerować się ceną ASO bo tam zapłacicie za ten sam zestaw z 1500zł a nagadają wam że są to jakieś wzmocnione itp. A wcale tak nie jest. Do tego kupujemy rozrząd (jeżeli był niedawno wymieniany to tylko pasek) oraz uszczelkę pokrywy zaworów. I to wszystko. Przy okazji proponuję sprawdzić luzy zaworowe jak już mamy zdjętą pokrywę.

Całą zabawę proponuję zlecić dobremu mechanikowi. Cena nie powinna przekroczyć 2500zł.

Przeważnie siadają koło ssące – można tylko jedno wymienić ale jak już robimy to lepiej wymienić dwa i będzie z głowy.

Moja sugestia co do wymiany KZFR. Odpalając ten silnik po dłuższym postoju często może się zdarzyć że usłyszymy klekot przez 2-4 sekund ale to nie oznacza że już są KZFR do wymiany….W żadnym wypadku się nie martwić….. Ten model silnika tak ma i z tego słynie że tak odpala…..Martwił bym się jak na zimnym i ciepłym klekocze oraz jak pojazd straciłby moc oraz pojawią się błędy związane z KZFR….

Przed wymianą KZFR poleciłbym najpierw wymianę oleju filtru (płukanie silnika) i przeczyszczenia zaworków bo w 80% to pomaga i pieniądze możemy przeznaczyć na inne potrzeby.

Myślę że niektórym to pomoże i zaoszczędzą pieniądze oraz będą spokojniejsi przy użytkowaniu i serwisowaniu swojej ZOŚKI bo są to naprawdę dobre auta i mają bardzo dobre silniki benzynowe i idealne do instalacji LPG.

Jakbyś przeczytał chociaż ze 4 strony tego wątku wstecz wiedziałbyś ze już 10x o tym było pisane co jest przyczyną klekotania i jak to eliminować.
I na pewno nie jedynie i za pomocą dwóch (jedynie słusznych) olejów jakie podałeś a już interwały do 150 tyś km i od 150 tyś km... weź człowieku herezji nie siej.

Czy ktoś wie jaki numer katalogowy ma oring w zaworze sterujacym KZFR?
Ewentualnie jakie są jego wymiary, mam w tych okolicach mały przeciek i podejrzewam, że to własnie ta uszczelka.

Irek_S., pytałeś tu? http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=10686

rafant4011 pisze:Irek_S., pytałeś tu? http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=10686

Właśnie zapytałem, dzięki

Witam Panowie

Takie pytanie obok KZFR (w przenośni i dosłownie ). Pomiędzy pokrywą zaworów a obudową rozrządu idą przewody w ochronnej rurce karbowanej. Część z nich idzie do przedniego zaworu przy KZFR, ale pozostałe wchodzą w obudowę rozrządu. Od czego one są? Mechanik troszkę źle mi chyba złożył obudowę rozrządu i kable są krótsze, nie idą w całości w rurce tylko wychodzą na plastik i w dół. Boję się o przetarcie. To są kable do czujnika halla? Jakiś czujnik oleju? Przychodzi mi do głowy odkręcenie obudowy rozrządu i próba wypuszczenia kabli na zewnątrz.

Dzięki za info

Witam.
Mam pytanie:
Wkładając zawór sterowania zmiennymi fazami rozrządu (Z18XER) do silnika
(tu przepraszam, bo nie wiem jak to po ludzku napisać)
w otworze na zawór widać mały otworek, wydaje się służący odprowadzeniu oleju na zewnątrz silnika.
Odpowiadał by on poziomowi pierwszego sitka zaworu licząc od zewnątrz silnika.

Może się mylę to pisząc. W zasadzie zgaduję, że tak może być.

Czemu ten otworek służy? W jakiej sytuacji ma dojść do "wyrzucania" oleju na zewnątrz silnika"?
Czy, jak mam ślady oleju przy jednym z zaworów, to co to oznacza?

W sobotę mam zamiar zajrzeć do elektrozaworów bo coraz częściej słyszę stukanie po odpaleniu i mam pytanko
1-elektrozawory przykręcone są na jedną śrubę (jeszcze nie wiem gdzie jest ale znajdę...chyba) i po jej odkręceniu tylko wysuwa się cały zawór?
2-sitka wyczyścić czy usunąć? Jeżeli usunąć to razem z tym plastikiem czy tylko wyciąć samo sitko?

3- może ktoś ma namiary na KZFR w jakimś sklepie zagranicznym w dobrej cenie?

Shadow miałem dojścia do KFZR nowe za 700zl ale nie potrzebowałem i nie brałem, a teraz już gość nie ma
Daj znać jak poszło z tymi sitkami

ergen1 pisze:Witam.
Mam pytanie:
Wkładając zawór sterowania zmiennymi fazami rozrządu (Z18XER) do silnika
(tu przepraszam, bo nie wiem jak to po ludzku napisać)
w otworze na zawór widać mały otworek, wydaje się służący odprowadzeniu oleju na zewnątrz silnika.
Odpowiadał by on poziomowi pierwszego sitka zaworu licząc od zewnątrz silnika.

Może się mylę to pisząc. W zasadzie zgaduję, że tak może być.

Czemu ten otworek służy? W jakiej sytuacji ma dojść do "wyrzucania" oleju na zewnątrz silnika"?
Czy, jak mam ślady oleju przy jednym z zaworów, to co to oznacza?

Wybaczcie, nie mogłem już edytować swojego postu a chciałem wkleić zdjęcie obrazujące to o czym tu marudzę.

Dziś odbierałem swoją ZB z serwisu Opla (nieautoryzowanego) i gość między innymi powyciągał sitka z elektrozaworów i przy okazji mówił mi że Opel wypuścił taki bubel wykonując za małe otwory w sitkach które nie przepuszczały oleju, a później naprawiając swój błąd dostarczali oryginale elektrozawory na warsztaty już bez sitek. Ktoś w tym wątku pisał że nie jest zwolennikiem usuwania sitek, ale wg tego serwisu można to spokojnie wykonać bez żadnego ryzyka, a być może uzyska poprawę.

Witam po dłuższej przerwie.

U mnie problem z błędami 0014 od KZFR ciągnie się od wymiany kół i rozrządu,
- zawory czyszczone i sitka mechanik zdjął, i teraz wiem że niepotrzebnie.
- olej zmieniany,
- Filtr Oleju Filtron z zaworkiem zwrotnym.

Zimne autko startuje jak rakieta i bez błędów, koła słychać na początku przez 2-3s , przegazówka ucisza natychmiast koła.
błędy z reguły po rozgrzaniu i przy hamowaniu silnikiem w mieście, na autostradzie przy stałej prędkości i obrotach > 3000 problemu nie ma.

Przez przypadek wczoraj szukając info o silniku z18xer na inny temat oczywiście wpadł mi w oko wątek naprawy zaworu KZFR z forum o peżotach , chłopaki tam przemaglowali temat , rozebrali zaworki i co się okazało:

- pracuje zawór przy zmianie obrotów.
- jest to element hydrauliczno-mechaniczny który się zużywa i wyrabia prowadzenie w środku.
- wyrabia się sprężynka oraz oringi w środku która nie domyka zaworu i dlatego ucieka olej z kół.
(rozbieramy mechanicznie zawór i rozciągamy sprężynę , ew. wymieniamy - jeśli galwanizowana rurka w środku po której jeździ tłoczek nie jest wytarta można to zrobić , inaczej kosz.)
- czyszczenie w myjce ultradźwiękowej pomoże na krótka metę jeśli zawór pracuje w silniku pod ciśnieniem oleju, - na sucho się tego nie sprawdzi , jedynie na ciepłym silniku jeśli zawór pracuje w pełni ruchu tłoczka.
- widać olej na zewnątrz zaworu np za cewką tzn że olej dostał się za tłoczek i po odpaleniu auta zawór kilka razy popracuje i się pod pompuje = zablokuje w pozycji, zgasimy , jak zejdzie ciśnienie i tak w kółko

u mnie zawory suche.

Stwierdziłem że swoje zawory wymienię sam.
Kupno używki mija się z celem a cena wyższa za szrot jak u chinczyka za nówkę.
Lecimy u lokalnych znaczy polskich..
Na aledrogo chinczykowy model cena za sztukę od 145zł + KW,
Z naklejką INA już od 240...

chmm sprawdzmy u braci skośnookich..
.. po kodzie GM 55567050 na jakiejś aukcji do szewroleta znalazłem już od 13$ za sztukę :O. Identyko
Zamówiłem od skośnookiego brata z dobrymi opiniami po 16$ za szt, pełne sitka , ładny ala chromowany funkiel nówka,
za 2szt wyszło 120zł wysyłka za free..

Dam znać jak dojdą za 2-3tyg i wymienię.
Pozdrawiam

Paczka z zaworami przyszła.
Stary kontra nowy chinczyk , oczywiście sitka w nowym zostawiam.



W starym wizualnie i organoleptycznie sprężyna trzyma tłoczek na miejscu, widocznie już wypracowane oringi i przepuszczaja olej.

10 minut na parkingu pod blokiem i zamontowane, oleju w nich jak na lekarstwo praktycznie nic się nie wylało jak wyciągałem , silnik mocno ciepły.
skasowane op-comem błędy P0011-66 i P0014-66 które nagminnie wyskakiwały i zapalał sie CHECK,
oraz była dziura w przyśpieszaniu od 2500 rpm.

No i od razu silnik zachowuje się inaczej.
Wymianę robiłem 2 dni temu, w między czasie klimat z lata przeszedł w jesień a Klekot rano podczas odpalania z 5sekund zmalał do 0,5s (i bez przegazówki już odruchowo noga na gaz) słychać na dzień dobry że olej w kołach jeszcze jest.
Jak narazie dystans około 30km zrobiłem z czego 5km do pracy,
- bez dziury w przyśpieszaniu i kontrolki z kluczykiem,
- autko odzyskało dynamikę.
- pojawił sie nowy błąd p0011-61 - Skasuje i poobserwuje.

Ogólnie jestem zadowolony , pojeździmy zobaczymy.