Zafira Klub Polska

Z nie odbijającą stacyjką też miałem problem. Zrobiłem tak jak pisał tu kolega samson. Smar w sprayu, wyjąć i włożyć kluczyk pare razy i jest ok.

cały czas się rozkodowywuje, cholery można dostać.

mam podobny problem - kodowanie starcza na kilka otwarć (zupełnie losowa ilość), czasem pomaga najpierw przyciśnięcie guzika zamykania (przy zamkniętym aucie) i dopiero po tym jego otwarcie - zupełnie nie wiem od czego to zależy

fabidan pisze:mam podobny problem - kodowanie starcza na kilka otwarć (zupełnie losowa ilość), czasem pomaga najpierw przyciśnięcie guzika zamykania (przy zamkniętym aucie) i dopiero po tym jego otwarcie - zupełnie nie wiem od czego to zależy

Masz w pilocie zimny lut najprawdopodobnie zasilanie wtedy traci kody.Przelutuj pilota trzy punkty bateri.
User @janu40 z naszego forum też miał zimne luty z resztą w tym temacie pisał o tym.

Ja również to miałem, po lutowaniu wszystko ok.

narazie podłożyłem papierek aby dociskał baterie i narazie działa bez zarzutu. w trakcie urlopu "to już za tydzień" przelutuję obydwa kluczyki.
P.S.
ostatnio przez przypadek nacisnąłem drugi raz zamykanie z pilota i usłyszałem odgłos jakby domykania centralnego. to normalne ?

to odgłos ryglowania drzwi całkowicie normalne

a za pierwszym razem to one się ie rygluja?

qba1970 pisze:a za pierwszym razem to one się ie rygluja?

Nie. Za pierwszym razem zamyka drzwi a za drugim rygluje.
Na czym to polega ?? Wejdź do samochodu i naciśnij 2 razy i spróbuj wyjąć ten bolec od otwierania drzwi. Jak Ci się uda to masz krzepę chłopie

nie żebym się czepiał ale czy nie byłoby łatwiej aby wszystko odbywało sie za jednym nacisnieciem guziola?

Ryglowanie drzwi dodatkowo zabezpiecza samochód przed złodziejem, po wybiciu szyby nie da rady otworzyć drzwi. Taka mała niedogodność dla złodzieja amatora cudzej własności.

Zdenek2007 pisze:Ryglowanie drzwi dodatkowo zabezpiecza samochód przed złodziejem, po wybiciu szyby nie da rady otworzyć drzwi. Taka mała niedogodność dla złodzieja amatora cudzej własności.

Tutaj masz rację ale w takim wypadku ryglować by się mogły po pierwszym naciśnięciu, a my próbujemy dojść dlaczego konstruktorzy zrobili to za drugim.

celius pisze:

Zdenek2007 pisze:Ryglowanie drzwi dodatkowo zabezpiecza samochód przed złodziejem, po wybiciu szyby nie da rady otworzyć drzwi. Taka mała niedogodność dla złodzieja amatora cudzej własności.

Tutaj masz rację ale w takim wypadku ryglować by się mogły po pierwszym naciśnięciu, a my próbujemy dojść dlaczego konstruktorzy zrobili to za drugim.

Ano taka konstrukcja jest wymagana bo wyobraź sobie, po zamknięciu i zaryglowaniu drzwi od środka doszło by do wypadku! Wtedy służbom ratowniczym utrudniło by to otwarcie takich drzwi.

Akurat służby ratunkowe tym się bardzo nie przejmują - łom, brecha lub nożyce i otwarte, a zniszczenia nieodwracalne

MieHor pisze:Akurat służby ratunkowe tym się bardzo nie przejmują - łom, brecha lub nożyce i otwarte, a zniszczenia nieodwracalne

A załóżmy że jako pierwsza podjedzie karetka bo strażaki gdzieś utknęli i przez brak wyobraźni konstruktora tego ryglowania lekarz musi czekać? A tak wystarczy wybić szybę, otworzyć drzwi od środka i można ratować nieprzytomnego kierowcę.