Zafira Klub Polska

U mnie na szarpanie kierownicą pomogła wymiana poduszek sanek. Na 6 sztuk 5 to był totalny złom. Przy okazji znikły stuki przy odpalaniu i gaszeniu silnika.

W Zosi je 6 poduszek ?

jarecki69 pisze:W Zosi je 6 poduszek ?

W sankach jest 6. Dodatkowo jeszcze prawa i lewa silnika i przednia i tylna skrzyni biegów.

Zafirka przeszła przegląd bez żadnego ale
zero luzów itp...hmm

Czyli jak rozumiem, masz na mysli miejsca łączenia sanek do nadwozia tak? Jesli chodzi o to , to juz rozumiem. Myślałem ,że masz na mysli to ,że silnik wraz ze skrzynia biegów usadowiony jest na 6 poduszkach

[quote="jarecki69"]Czyli jak rozumiem, masz na mysli miejsca łączenia sanek do nadwozia tak?

Dokładnie tak. Sanki są na 6 poduszkach a silnik i skrzynia na dodatkowych czterech. U mnie na drgania pomogła wymiana właśnie tych sześciu poduszek sanek. Dodatkowo zniknęły stuki podczas odpalania i gaszenia.

A wiesz, że to ma sens bo mi tez troszke szarpie podczas gaszenia auta , Musze to sprawdzić

Witam.
Podczas mocniejszego hamowania z wyższych prędkości 90-120km/h trzęsie mocno kierownicą i przechodzi na budę. Przy niższych prędkościach i delikatnym hamowaniu nic nie czuć. Koła wyważone, zamieniane nawet z innej zafiry, na stacji diagnostycznej zero luzów. Pokazało tylko odchylenie na kołach jakoś lewe 4 prawe 10. Tarcze nowe-może z 10 tyś. klocki nówki. I w czasie jazdy zapala się trakcja, gaśnie po zgaszeniu auta, po odpaleniu nie świeci w czasie jazdy się zapala i tak w kółko Macieju. Dodam że tarcze sprawdzone u tokarza i OK. Pomóżcie...może łożysko i piasta? Już sam nie wiem.....

Jak Ci się zaświeca TC to sprawdź błędy. Będą w pamięci siedziały.

Skoro masz wszystko powymieniane jak piszesz stawiałbym na piastę.

Łożysko z piastą na jedną stronę dobrej firmy to koszt ok 400 zł.

Podłączę się pod temat tylko może trochę z innej beczki
kierownica drży powyżej 120km/h po wciśnięciu sprzęgła dalej się utrzymuje drżenie najlepsze w tym wszystkim jest to że objaw ten raz jest a za chwilę go niema wystarczy nierówność , łagodny łuk
zawieszenie wymienione praktycznie całe łącznie z półosiami
może ktoś coś poradzi

miodzik pisze:Jak Ci się zaświeca TC to sprawdź błędy. Będą w pamięci siedziały.

Skoro masz wszystko powymieniane jak piszesz stawiałbym na piastę.

Łożysko z piastą na jedną stronę dobrej firmy to koszt ok 400 zł.

komputer pokazuje błąd C 0161 -8
w google opis C0161 Kod OBD Definicja:
C0161 ABS / TCS Awaria obwodu przełącznika hamulca
piasta uszkodzona? w niej jest wtyczka i czujnik.... bo już nie wiem od czego te wibracje przy hamowaniu na kierownicy i na budzie...jest jeszcze błąd P0703
Obwód włącznika hamulca
Uwaga o awariach!
Brak zmian
Moduł TCM otrzymuje informację, że światło hamulca jest zawsze włączone.
Otworzyć sprzęgło blokujące.

zafirlub pisze:piasta uszkodzona? w niej jest wtyczka i czujnik....

Dokładnie. w Piastach są umieszczane czujniki ABS.

Na swoim przykładzie...

Jest początek zimy. Temperatura szybko w nocy spada. Jestem w pracy, robię nadgodziny. Ok 23 postanawiam wrócić do domu. Listopad, lekka i natychmiast zamarzająca mżawka. Dojeżdżam do świateł, jadę spokojnie ok, 40 km/h jest czerwone - hamuję.

Panika! Noga na hamulec a on twardy jak kamień, słychać jakieś dziwne brzęczenie, świeci się TC i ABS, auto sunie dalej! Cale szczęście że nie ma nikogo przede mną, ulica pusta, ale lekki poślizg i co?

Jakoś auto wyhamowałem. Od razu miałem ciśnienie 200 i spociłem się jak szczur. O co chodzi????

Dojechałem delikatnie do domu. Ale chciałem sprawdzić czy nadal jest to samo. Ruszenie z miejsca, od razu noga na hamulec - to samo!

Aż mi się blado zrobiło jak pomyślałem, co by było jakbym jechał w dzień z większą prędkością i całą rodziną...

Wcześniej nie miałem objawów co do piasty. Czasem zaświeciło mi się TC i zgasło, nie pamiętam czy autem szarpało. I sporo bym się zastanawiał nad jej wymianą, bo w zasadzie nie było nic, co by poważnie sugerowało jej wymianę. Ale po tym wydarzeniu jakoś mocno nie musiałem namawiać się na kupno nowej..


Sprawdzałem później auto w różnych warunkach. Śnieg, lód, woda, poślizgi.

Do dzisiaj mam spokój.

Piasta SKF koszt zakupu ok 400 zł

miodzik pisze:

zafirlub pisze:piasta uszkodzona? w niej jest wtyczka i czujnik....

Dokładnie. w Piastach są umieszczane czujniki ABS.

Na swoim przykładzie...

Jest początek zimy. Temperatura szybko w nocy spada. Jestem w pracy, robię nadgodziny. Ok 23 postanawiam wrócić do domu. Listopad, lekka i natychmiast zamarzająca mżawka. Dojeżdżam do świateł, jadę spokojnie ok, 40 km/h jest czerwone - hamuję.

Panika! Noga na hamulec a on twardy jak kamień, słychać jakieś dziwne brzęczenie, świeci się TC i ABS, auto sunie dalej! Cale szczęście że nie ma nikogo przede mną, ulica pusta, ale lekki poślizg i co?

Jakoś auto wyhamowałem. Od razu miałem ciśnienie 200 i spociłem się jak szczur. O co chodzi????

Dojechałem delikatnie do domu. Ale chciałem sprawdzić czy nadal jest to samo. Ruszenie z miejsca, od razu noga na hamulec - to samo!

Aż mi się blado zrobiło jak pomyślałem, co by było jakbym jechał w dzień z większą prędkością i całą rodziną...

Wcześniej nie miałem objawów co do piasty. Czasem zaświeciło mi się TC i zgasło, nie pamiętam czy autem szarpało. I sporo bym się zastanawiał nad jej wymianą, bo w zasadzie nie było nic, co by poważnie sugerowało jej wymianę. Ale po tym wydarzeniu jakoś mocno nie musiałem namawiać się na kupno nowej..


Sprawdzałem później auto w różnych warunkach. Śnieg, lód, woda, poślizgi.

Do dzisiaj mam spokój.

Piasta SKF koszt zakupu ok 400 zł

no właśnie...tylko ja na żadnym kole nie wyczuwam luzu. Na stacji diagnostycznej też nic nie znaleźli i teraz pytanie... która to piasta koła? prawa? lewa? z kodu błędu nie wychodzi...

zafirlub pisze:
no właśnie...tylko ja na żadnym kole nie wyczuwam luzu. Na stacji diagnostycznej też nic nie znaleźli i teraz pytanie... która to piasta koła? prawa? lewa? z kodu błędu nie wychodzi...

Kolego - sam wrzucasz błąd dot włącznika świateł stop i pytasz się o który czujnik w piaście chodzi. A co ma piernik do wiatraka??

Janus pisze:

zafirlub pisze:
no właśnie...tylko ja na żadnym kole nie wyczuwam luzu. Na stacji diagnostycznej też nic nie znaleźli i teraz pytanie... która to piasta koła? prawa? lewa? z kodu błędu nie wychodzi...

Kolego - sam wrzucasz błąd dot włącznika świateł stop i pytasz się o który czujnik w piaście chodzi. A co ma piernik do wiatraka??

a no własnie...juz wiem na 100% że nie jest to żadna z piast. Kolega podpowiada że to ta kostka pod pedałem hamulca do wymiany ale od tego drgania? Sprawdze jeszcze amortyzatory u góry na mocowaniach bo na dole wszystko z zawieszeniem OK.