Zafira Klub Polska

Witam,
moze ktos z was sie spotkał z takim problemem. Podczas jazdy nagle poczułem smrod palenia sie plastiku jakiegos i zaczal wydobywac sie maly dym z pod kierownica. Po czasie okazalo sie ze bezpioecznik nr 38 (10A) wtopil mi sie w obudowę dosłownie, a bezpiecznik nr 17 spalił sie. Dodatkowo tylko po załaczeniu zaplonu palily sie swiatla stopu. Gdy probowalem wymienic bezpiecznik nr 17 to odrazu strzelal. Bezpiecznik nr 38 jakos udalo mi sie wyrwac ze skrzynki. Teraz gdy brak tych dwoch bezpiecznikow to swiatlo stopu juz sie nie swieci ale rowniez nie moge odaplic auta.
Ma ktoś może jakiś pomysł gdzie zacząc szukać i dlaczego bezpiecznik sie nie przepalil tylko stopił?

Gniazdo bezpiecznika stopi się jak będzie zły kontakt bezpiecznika z gniazdem a także wtedy gdy będzie włożony za duży bezpiecznik w stosunku to przewodów w gnieżdzie.Na wieczór poszukam w schematach to postaram się coś więcej napisać...

ok, byloby super. ale tak jak wkladam bezpiecznik nr 17 to caly czas strzela. Bezpiecznik nr 38 byl prawidlowy czyli 10A.
Teraz jeszzce zauwazylem ze padl tez bezpiecznik nr 6 w glownej skrzynce pod pokrywa silika, pewnie dlatego nie odpala. I jeszcze jedna rzecz ze teraz po wlaczeniu zaplonu uruchamia sie wentylator na kilkadziesiat sekund.

[ Dodano: Czw Mar 15, 2012 18:46 ]
problem znaleziony - zwarty czujnik swiateł stop, daltego stopil sie przekaznik.