Zafira Klub Polska

Wrzucam taka ciekawostkę z jaką sie spotkałem osobiście , a mianowicie jak kupiłem Zośkę a było to w Inowrocławiu i wracałem do domu cały happy z nowego zakupu i tuż prawie przed samym Krakowem zapaliło sie swiatło nad lusterkiem wstecznym ,no i zaczęla się zabawa ,moje dziecko juz zmęczone cała podróżą /470kilosów w jedną / musiało zasłaniać ręką lampke bo tak dawało w gały ,na pomyśł z wyciągnięciem żarówki wpadłem dopiero pod domem /szkoda że tak poźno/.Usterke po jakimś czasie usunął mój meches ,jak powiedział ,była to dla niego ciekawostka ,bo jeszcze z takim problemem sie spotkał ,jest to powiązane podobno z jakimś modułem od poduszek ,trzeba wejść w program i cos tam skasować ,itp itd ,fakt jst taki że mam spokój z ciągle swiecącym się światłem w środku i jest wszystko na razie ok . Jak by ktoś z Was miał podobny problem mogę się dowiedzieć dokładnie w czym był problem i w razie potrzeby podrzucić

No i mnie się przydarzył przypadek z feralną lampką, a stało się to tak: zamknięty od środka w samochodzie (zaryglowany centralny) czekałem na żonę, po jej przyjściu, zamiast odryglować centralny przyciskiem na konsoli włączyłem zapłon, no i się stało, zamek co prawda sam się odryglował ale do tego same włączyły się awaryjne i owe światełko przy lusterku. Awaryjne dało się wyłączyć przyciskając dwukrotnie przycisk od awaryjnych ale feralne światełko zgasło dopiero po odłączeniu aku. Dodam że Op-com nie pokazywał żadnych błędów

Dokładnie tak jak piszesz ,awarie tego światła w środku poprzedziło włączenie się świateł awaryjnych -ciekawe

Gdzieś czytałem że ciągłe świecące oświetlenie auta spowodowane jest dzwonem! Po wystrzale poduch zapalają się awaryjne i oświetlenie wnętrza Koledzy podaję linka http://forum.opel24.com/topic/4945-astr ... waryjnymi/ do poczytania! Może pomoże rozwiązać PROBLEM!

Tak, był dzwon. Można to zrobić OP-COMem. Chyba tu kiedyś na forum wrzucałem opis. To jest jakaś zabawa z drzwiami, odłączaniem aku itp

Mihó pisze:Tak, był dzwon. Można to zrobić OP-COMem. Chyba tu kiedyś na forum wrzucałem opis. To jest jakaś zabawa z drzwiami, odłączaniem aku itp

W moim wypadku żaden dzwon! Moja lampka zaświeciła się tylko raz, opisałem to wyżej, Op-com nie pokazał żadnych błędów i po odłączeniu aku na 10 min. wszystko wróciło do normy . Myślę że to jakiś dziwny jednorazowy impuls??? Ale czemu nie ma zapisanych błędów?

Zdenek2007 pisze:W moim wypadku żaden dzwon! Moja lampka zaświeciła się tylko raz, opisałem to wyżej, Op-com nie pokazał żadnych błędów i po odłączeniu aku na 10 min. wszystko wróciło do normy . Myślę że to jakiś dziwny jednorazowy impuls??? Ale czemu nie ma zapisanych błędów?

miałem podobny problem i gdzieś kiedyś wyczytałem że była jakaś seria wadliwych sterowników poduszek, zapalała się lampka w środku i odłączanie aku pomagało na jakiś czas, może była jakaś akcja serwisowa??

Witam.
Mam ten sam problem. ZB z 2008 roku. Właśnie wykręciłem żarówkę. Jutro odłączę aku na kilka minut. Ale pytanie czy znaleźliście Panowie jakie jest rozwiązanie tego problemu?

Dodam, że podczas urlopu w Chorwacji (35 stopni w cieniu dzień w dzień) przestał mi działać zamek w klapie, ale ruszył jak powyciągałem i wsadziłem na powrót wszystkie bezpieczniki. Myślę, że temperatura miała wpływ na wariowanie elektroniki...

Z góry dzięki za odpowiedź.
A.K.