Zafira Klub Polska

Witam wszystkich! Dziś jadąc do Belgi zaczeły szwankować wycieraczki,potem wzrosły obroty na biegu jałowym i zapaliły się abs i kontrola trakcji.Po zgaszeniu i ponownej próbie odpalenia rozrusznik tylko (tyka).Odpala na zaciąg ale podczas jazdy zapalają się kontrolki abs,gasną światła i zanika wspomaganie po czym wszystko się pojawia i ponownie znika.Zostawiłem auto w Antwerpi idę spać bo jest ranek .Podejrzewam zanik masy.Tylko gdzie?Nie wiem.
Może ktoś z was miał coś podobnego.Proszę o pomoc!

[ Dodano: Czw Kwi 12, 2012 05:10 ]
dodam jeszcze że podłączając pod op-coma wywaliło 2 błędy na silniku ,wspomaganiu,i ponad dziesięć na elektryce.Po prostu zosia zwariowała.

alternator pewnie padł

alternator raczej nie bo światła awaryjne jak i postojowe były dobre a podczas kręcenia kontrolki nie przygasały

Tak to możr być akku ja tak miałem trzy razy a dokładnie diody na alternanrze

Miałem identycznie u mnie padł altek podobno to normalka

wczoraj naładowałem aku,odpalił bez problemu,ładowanie wskazuje 12v.czy to nie za mało?
czy z takim ładowaniem dojadę 1200 km?

[ Dodano: Pon Kwi 16, 2012 22:00 ]
przy 3000 obrotów ładowanie 12,8

mariusz.d,
za mało, powino wskazywać powyżej 14V
brak ładowania
tak jak piszą koledzy altek mówi papa

piorun pisze:mariusz.d,
za mało, powino wskazywać powyżej 14V
brak ładowania
tak jak piszą koledzy altek mówi papa

A jak siądzie altek to zarżniesz akumulator i będziesz miał 2 rzeczy do zrobienia.

Na padniętym alternatorze daleko nie zajedziesz.

dzięki za podpowiedz.Zosia już stoi w warsztacie na wymianę altka.Aku mam 2-3 miesiące to chyba przeżyje.Napisze jak po operacji dojadę do polski.
nara!

[ Dodano: Czw Kwi 19, 2012 20:37 ]
dzięki koledzy za podpowiedz.Altek wymieniony na nowy.Ładowanie 14.3V.Jutro wracam do polski to go sprawdze w trasie.
Pozdrawiam;