Zafira Klub Polska

Witam,

Jak sądzicie, czy przed zakupem warto jednak skorzystać z ASO, czy wystarczy stacja diagnostyczna?

fikołek pisze:Witam,

Jak sądzicie, czy przed zakupem warto jednak skorzystać z ASO, czy wystarczy stacja diagnostyczna?

To zależy, np. od zasobności portfela - badanie diagnostyczne plus lakier, to wydatek rzędu 300-400 zł w ASO.

Jak samo badanie diagnostyczne - około 200zł.

W każdej innej stacji pewnie zrobisz to taniej, ale czy lepiej - zależy od serwisu.

W każdym, ASO czy nie możesz trafić na kogoś, kto zrobi to nie do końca wnikliwie.

fikołek, jechanie z każdym autem do aso wiąże się z dużymi kosztami, moim zdaniem najpierw stacja diagnostyczna, sprawdzenie zawieszenia koszt już od 20zł, a później jak już chcesz kupić dany egzemplarz to możesz jechać do aso, tylko nie wiem w czym aso jest lepsze

Jak sądzicie, czy przed zakupem warto jednak skorzystać z ASO, czy wystarczy stacja diagnostyczna?




1. telefon do GM
2. op-com i miernik lakieru
3. zwykła stacja diagnostyczna



P.S.

jeśli nie posiadasz pk.2. to jedz do ASO

Dzięki za odpowiedzi :-) Jadę do zaufanego sprzedawcy (Andrzej2503) i wyszło na to, że do ASO nie zdążę, no ale w Gorzowie liczą sobie 530 PLN Więc chyba pozostaje stacja diagnostyczna.

Jedź na stacje diagnostyczną, zrobisz sobie od razu przegląd okresowy przed rejestracją w PL (w ogłoszeniach Andrzej pisze, że auta do opłat, więc przegląd raczej nie zrobiony).

Maciek pisze:Jedź na stacje diagnostyczną, zrobisz sobie od razu przegląd okresowy przed rejestracją w PL (w ogłoszeniach Andrzej pisze, że auta do opłat, więc przegląd raczej nie zrobiony).

Ha, słusznie!

Cześć.
Przed zakupem chcę zrobić przegląd w ASO (przedzakupowy).
Powiedzcie czego się tam dowiem?
Renault ma bazę połączoną na całą Europę i wszystko, co było robione w ASO jest w każdym komputerze ASO łącznie z przebiegami przy danych wizytach.
Czy w Oplu jest podobnie?
Dodam, że dwa dni szukałem na forum, ale nie znalazłem
Pozdrawiam

Ja swoją Zafirę sprawdzałem w ASO. Facet wydrukował mi całą historię serwisową i porównał ją z wpisami w książce. Moje auto pochodzi z Niemiec i wszystko tu w kraju mieli w bazie danych. Po sprawdzeniu papierków, sprawdził lakier czujnikiem, potem ścieżka diagnostyczna jak na przeglądzie a na koniec podpiął kompa i sprawdził czy nie ma błędów. Facet sprawdzał wszystko dokładnie, byłem pod wrażeniem jego profezjonalizmu. Koszt takiego sprawdzenia to 300 zł. w czerwcu tamtego roku w Krakowie.

Dzięki za odpowiedź.

U mnie było podobnie i polecam jak już na pewno będziesz zdecydowany to warto...

Wcześniej dobrze jest zadzwonić do aso, zapytać sie o koszt szczegóły takiej usługi i kiedy będą mieli czas.