Zafira Klub Polska

Witam.
Mam znowu problem z moim autkiem. Czytałem już wiele postów i nie znalazłem pasującej odpowiedzi.
Mam problem z włączającymi kontrolkami ABS i SRS. Problem jest o tyle dziwny, że błąd występuje w prawym kole i występuje podczas jazdy, najczęściej przy ruszaniu, ale również występuje gdy auto stoi i kręcę kierownicą, podczas kręcenia kierownicą widać na komputerze, że prawe koło ma jakąś prędkość, 25 km/h, potem 10 km/h, potem 40 km/h (inne koła według komputera stoją i tak faktycznie jest), a samochód jest bez ruchu. czasami po kasowaniu błędów i odpaleniu auta zaraz włączają się kontrolki, a czasami dopiero po przejechaniu kilku, czy kilkunastu kilometrów włączają się kontrolki. Może być walnięty czujnik piasty w prawym kole (piastę wymieniałem jakieś 1,5 roku temu), ale dlaczego pokazuje błędy i błędną prędkość koła podczas postoju auta?
Jeżeli miał ktoś kiedyś coś podobnego to proszę o podpowiedź gdzie, co szukać.
Pozdrawiam Piotr

Jeżeli czujnik jest walnięty to może nawet na postoju jakieś głupoty pokazywać.
Ewentualnie jak nie czujnik to kostka połączeniowa, albo przetarty kabelek do czujnika - może gdzieś się woda dostawać itp.

A czy masz w swoim aucie ESP? ja miałem podobne cyrki ale w Mietku W202 . Okazało się po wielu naprawach że padł czujnik ABS w jednym kole i robił chyba zwarcie , spalił mi nawet moduł ESP. Po kupnie nowego czujnika i naprawie modułu problem z zapalaniem się nagle kontrolek ABS i ESP , znikł.