Zafira Klub Polska

Witam.
Po ostatnim wypalaniu moja zafira zaczęła trochę inaczej pracować. Jechałem w góry, proces wypalania zakończył się w trakcie jazdy. Pomimo zakończenia cyklu, auto zachowywało się tak jakby było nadal na wypalaniu - głośna praca wydechu. Zużycie paliwa spadło do 0,9 litra na biegu jałowym. Następne wypalanie przypominało maszynkę do dymu pod maską. Kłęby dymu przez około 15minut. Obecnie pokazuje błąd 7071 ale nie wiem co to jest i czy ten błąd związany jest z usterką. Proszę o radę. Wg mnie wygląda na nieszczelny wydech.

U mnie dzwięk się zmienił bo rozerwało połączenie chłodnicy z kol. wydechowym (tą harmonijkę) a do tego urwało szpilki mocujące sam kolektor. Ale to przypadek ekstremalny. Przez 190 000 miałem ZERO problemów z DPFem. Ale jak się odezwał to od razu skończyło się wycinką DPF, EGR itp.... Sprawdź. Czy nic nie syczy pod maską.

Po wycięciu tych wynalazków jak zachowuje się auto? Zauważyłeś jakąś różnicę w pracy, oprócz spadku zużycia paliwa?

Paweł Bartoszek pisze:Po wycięciu tych wynalazków jak zachowuje się auto? Zauważyłeś jakąś różnicę w pracy, oprócz spadku zużycia paliwa?

Poczytaj w tym DZIALE - jest dużo informacji o DPF-ie.

Po wycięciu DPF i zaślepieniu EGRa mam święty spokój. Jedynie troszkę głośniej słychać syczenie turbo ale to podobno normalne. Nie sugeruj jednak moim przypadkiem może u Ciebie jest bardziej banalny problem.
Co do mojego przypadku (rozerwania tej rurki do EGRa i zerwania szpilek) to nie jest to przypadek odosobniony. Mój kolega który ma hamownie i robił mi wycinkę mówił że co jakiś czas przyjeżdzają do niego Alfy, Fiaty Ople i wygląda to podobnie.

Dzisiaj zawitałem do serwisu opla i du**. Nic nie znaleźli, brak błędów, a auto jak basem charczało tak charczy. Wyraźnie słychać ze to coś po stronie wydechu. Szukam dalej.