Zafira Klub Polska

mam pytanie - jakiej pojemności jest zbiornik spryskiwacza w Zafirze A? może coś około 2-3 litrów? i czy jest ewentualnie opcja założenia jakiegoś większego? - może pasuje z innych opli? bo bardzo mnie drażni częste dolewanie płynu, a w trasie nie oszczędzam go za bardzo - czysta szyba ponad wszystko

2,3 litra.
Możesz pokombinować i włożyć taki od wersji ze spryskami lamp - 4,5 l. Na samą szybę to by na dłuuugo starczał

Pozdr.
M.

W sumie to ciekawe czemu nie dali we wszystkich Zafirach wiekszego zbiornika, skoro jest miejsce. Czy w wersji 2.3l tez ma taka dluga szyjke?

ciężko podać dokładny wymiar ale na oko - i tylko tyle co widać to z 15 - 20cm będzie, podejrzewam że wlew jest taki sam - różni się już tylko tą częścią właściwą zbiornika, w której jest zgromadzony płyn. powiem że 2,3 litra to mało trochę, z moich spryskiwaczy leje się całkiem nieźle i po przejechaniu 250 300 km w mokrych warunkach mam już pusto, wiem że to zależy od wielu czynników i nie będę o tym pisał - faktem jest że przydałaby się większa bańka i jak gdzieś upoluję za nieduże pieniądze to na pewno wymienię

________________________________

myślicie że pasowałby np ten zbiornik?, no i ciekawe jaką ma pojemność.

Raczej szukaj dedykowanego do Zafiry.

Łatwo nie będzie, bo głównie na aukcjach są te mniejsze. Trzeba obserwować, ew. dzwonić do ludzi co oferują dużo części do Zafiry i pytać - a nuż mają gdzieś takowy. Możesz także zapytać w ASO, a bywa tak, że koszt nie jest dużo wyższy niż części używanej.


Pozdr.
M.

A bywa tez tak że cześci w ASO sa tańsze niz w zwykłych sklepach z częściami samochodowymi .pozdrawiam

chyba nie mówicie o ASO w Olsztynie za wymianę końcówki drążka chcieli 450 PLN z robocizną (u znajomego mechanika zapłaciłem 80 zł), a za zmianę języka w kompie chcą 160 PLN (póki co w regionie znalazłem chłopaka który zrobi to za 80 zł, ale może będzie taniej) ale spróbuję do nich zadzwonić i się spytam dzięki za rady

Widac najwiecej kasuja za to co najczesciej potencjalnie moze pojawic sie w serwisie.
ASO zwykle sa pazerne ...
Juz przy 1 odczycie bledow oplaca sie nabyc stosowny interfejs o ile oczywiscie ktos ma laptopa z COM.

Panowie, mam problem z tym zbiorniczkiem. Otoz zauwazylem, ze jak napelnie na maxa zbiornik, tzn. wleje niemal az pod korek, tak aby w szyjce takze byl plyn, to pod samochodem zaczyna mi kapac i plyn wyraznie ucieka. Nie jakos bardzo szybko ale po jakims czasie szyjka jest juz pusta. Co ciekawe pozniej juz plyn nie ucieka.
Czy ten typ tak ma, tzn. jest jakis odplyw (ale to dziwne), czy mam gdzies dziure?
Czy moglby to ktos sprawdzic u siebie nalewajac do pelna plynu i obserwujac poziom w szyjce oraz ewentualne kapanie z plastikow przed lewym kolem?
Preferowane testy na zbiorniku 4.5l, bo taki posiadam.

Ten typ tak nie ma. Albo wężyk któryś pęknięty, albo uszkodzony zbiornik (jak sporo w zbiorniku płynu zostaje to nieszczelność gdzieś na wysokości szyjki).

cbm80 pisze:Czy moglby to ktos sprawdzic u siebie nalewajac do pelna plynu i obserwujac poziom w szyjce oraz ewentualne kapanie z plastikow przed lewym kolem?

u mnie na pewno trzyma. sprawdzane wiele razy w innych sytuacjach.

cbm80 pisze:Preferowane testy na zbiorniku 4.5l, bo taki posiadam.

he a widzisz, w innym temacie toczy się rozmowa czy są zbiorniki 4,5 litra. widać są, a ktoś dzwonił ostatnio do ASO żeby się spytać ile kosztuje, to mu powiedziano że 4,5 litra nigdy nie było w zafirach

rzadki pisze: widać są, a ktoś dzwonił ostatnio do ASO żeby się spytać ile kosztuje, to mu powiedziano że 4,5 litra nigdy nie było w zafirach

A no ja dzwoniłem, bo mam pękniety chyba, ucieka mi też jak do maxa doleję.

Miałem identyczny problem ale w ZB. Okazało się że wężyk który dochodzi do spryskiwaczy przednich po prostu sie zsunął. One są tylko na wcisk bez żadnej opaski. Więc ubywało płynu i lało sie po nadkolu. Dopiero sie zorientowałem gdy szukałem pękniętego wężyka podlewarowałem samochód żeby odkręcić nadkole. Po przechyleniu zaczęło lać się po drugiej stronie.

Sprawdź najpierw czy to nie jakaś błachostka.

Widze, ze moj przypadek nie jest odosobniony, choc zadne to pocieszenie
U mnie faktycznie ucieka tylko wtedy gdy naleje sie do pelna i schodzi do jakiegos poziomu ponizej szyjki. Pozniej chyba jest juz ok.
Piszecie o wezyku od spryskiwaczy - gdzie dokladnie go szukac? Bo u mnie tego zbiornika to w ogole nie widac. Jest pod jakas blaszana oslona, wystaje na zewnatrz tylko sama szyjka.
Zreszta to troche dziwne, bo jesli faktycznie cieknie ze zlacza przy wezyku to dlaczego nie cieknie przez caly czas, tylko do pewnego poziomu?

cbm80 pisze:Piszecie o wezyku od spryskiwaczy - gdzie dokladnie go szukac? Bo u mnie tego zbiornika to w ogole nie widac. Jest pod jakas blaszana oslona, wystaje na zewnatrz tylko sama szyjka.

Trzeba lewe nadkole odkręcić, tam też jest filtr i pompka.

cbm80 pisze: Zreszta to troche dziwne, bo jesli faktycznie cieknie ze zlacza przy wezyku to dlaczego nie cieknie przez caly czas, tylko do pewnego poziomu?

No właśnie przecież pompka i wężyki są na dole zbiornika...