Zafira Klub Polska

Niestety znowu problem,Wracajac z Paryza do Brignoles ukazal sie na desce rozdzielczej komunikat o males ilosci oleju,zatrzymalem sie i sprawdzilem,okazalo sie ze oleju nie brakuje wiec ruszylem dalej,po 200km znowu to samo,spedzilem z 20min na parkingu sprawdzajac stan oleju i konkluzja:OLEJU NIE BRAK.
Jadac dalej znowu komunikat....Wpisalem w GPS najblizszy serwis opel,podjechalem i mowile ze ciagle pokazuje sie komunikat (brak oleju)Mechanik stwierdzil ze to nie jest nowosc,jestem 20 osoba od paru mies.ktura ma ten sam problem,prawdopodobnie jest jakis blad,podlaczyl pod komputer,skasowal blad,chyba wprowadzil korekte i po problemie.....
Dla posiadaczy Opel Zafira Tourer,jesli macie ten sam problem co ja to proponuje podjechac do serwisu.

Kilka razy dziennie wyświetla mi się komunikat o niskim poziomie oleju, olej jest. Planuję zrobić płukankę, wymienić na nowy tani, uruchomić na jałowym, aby nowy się rozprowadził po całym układzie, zlać i wymienić na dobry olej. Czy to może się smok zapychać, a może tylko czujnik świruje? Planuję ściągnąć misę i zobaczyć co tam się dzieje. Zamówić uszczelkę misy i wymienić po jej zdjęciu? Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Wygląda to na czujnik poziomu oleju.

Wlałem płukankę liquid moli, jakieś 10 minut na jałowym, zlałem olej, nalałem jakiś tani 5w30 nowy filtr, tu jakieś 15-20 min. z obrotami 3-3,5 tysiąca, zlałem, nowy olej Motul 5w30 8100 x-clean FE i nowy filtr, błąd się już nie pojawia. Więc czujnik brudny tylko lub jego okolice.

Przy plukance liqui moly powinny być wyższe obroty (1500-2000 obr/min)
Co do taniego oleju to też bym pojezdzil przynajmniej 100km żeby silnik popracowal pod obciążeniem i dobrze był wyplukany.
A co do oleju to dobry wybór