Zafira Klub Polska

Z racji tego, że w moim modelu nie posiadam chlapaczy postanowiłem takowych poszukać, ponieważ staje sie dla mnie denerwujące już maskowanie lakierem jakiś drobnych odprysków, rys itp. oraz gdy po nawet lekkim deszczu auto od połowy w dół jest strasznie ochlapane
Wiadomo chlapacze wszystkiego nie zatrzymają, ale zawsze coś
Oczywiście szukam kompletu (przód i tył)

Rozważam czy zakupić chlapacze oryginalne dedykowane do ZA, zamienniki dedykowane do Za czy uniwersalne.
Jestem bardziej za zamiennikami, bo jednak przewyższa nad tym cena. Cena oryginalnych to koszt ponad 200zł za komplet, a zamienników praktycznie od 35zł w góre, ale ta góra nie jest za wysoka

Znalazłem kilka aukcji na alledrogo:
Oryginalne, dedykowane do ZA (akurat na przód)
Zamienniki, dedykowane do ZA oraz Zamienniki, dedykowane do Zafiry - po zdjęciach raczej to samo
Uniwersalne - akurat ten sklepik mam nie daleko siebie


Prosze o jakieś sensowne informacje oraz porady.
Niech wypowiedzą sie osoby, które mają oryginały albo zamienniki oraz które też planują zakup chlapaczy

Sebek powiem Ci tak: nie oszczędzaj i kupuj oryginały. Dlaczego: bo ja sobie kupiłem te zamienniki i po zamontowaniu pierwszego z tyłu i zobaczeniu jak wygląda reszty już nie przykręcałem i po prostu je wywaliłem

Moja opinia - jak montować chlapacze to tylko orgonalne. W drugim Oplu Astrze montowałem orginalne chlapacze 14 lat temu. Do chwili obecnej są jak nowe. W Zośce nie montuję chlapaczy gdyż według mnie trochę psują wygląd. Ale to moja ocena. Pozdrawiam.

Tylko i wyłącznie oryginalne I tylko na przód z tyłu bym sobie darował

pablo2374 pisze:Sebek powiem Ci tak: nie oszczędzaj i kupuj oryginały. Dlaczego: bo ja sobie kupiłem te zamienniki i po zamontowaniu pierwszego z tyłu i zobaczeniu jak wygląda reszty już nie przykręcałem i po prostu je wywaliłem

Zakupiłeś oryginalne po nich czy już sobie darowałeś inwestycje ?

lech31 pisze:Moja opinia - jak montować chlapacze to tylko orgonalne. W drugim Oplu Astrze montowałem orginalne chlapacze 14 lat temu. Do chwili obecnej są jak nowe. W Zośce nie montuję chlapaczy gdyż według mnie trochę psują wygląd. Ale to moja ocena. Pozdrawiam.

Psują czy nie... ważne aby spełniały swoje zadanie.
Dla mnie akurat auto z chlapaczami (nie każde, bo do niektórych to wgl. nie pasuje) wygląda po prostu jak każde inne

Tunio999 pisze:Tylko i wyłącznie oryginalne I tylko na przód z tyłu bym sobie darował

Czemu tylko na przód? Myślałem aby jak już to założyć komplet, żeby to "dziwnie" nie wyglądało

Sebek dałem sobie na razie spokój ale tak jak Ciebie denerwują mnie ciągle po deszczu czy śniegu zabłocone drzwi.

Dzięki za taką ankietę, sam właśnie szukam jakiś chlapaczy, ale oryginalne są kosmicznie drogie.

Na pewno nie ma czegoś takiego jak uniwersalne chlapacze. tego jestem pewien;)

Kacperuch pisze:Na pewno nie ma czegoś takiego jak uniwersalne chlapacze. tego jestem pewien;)

Na upartego te chlapacze mozna uznac w 100% za uniwersalne ale to OT :>

Akurat te najlepiej spelnilyby swoje zadanie, są szerokie, lecz zafira wyglądałaby ... Myślę że są do przemyślenia, można je przyciąć po długości żeby nie ciągnęły się po asfalcie i może nie byłoby tragedii.

donald7000 pisze:Akurat te najlepiej spelnilyby swoje zadanie, są szerokie, lecz zafira wyglądałaby ... Myślę że są do przemyślenia, można je przyciąć po długości żeby nie ciągnęły się po asfalcie i może nie byłoby tragedii.

Moim zdaniem wyglądało by to fatalnie, nie mówiąc śmiesznie - nigdy nie widziałem vanów na KJS'ie

Zawsze z tyłu można założyć gumowe dywaniki - jak mój ojciec w Vw T5
Ale spełniają swoje zadanie

Ja mam uniwersalne i szału nie ma oprócz ceny
Teraz bym już kupował oryginalne choć drogie

Oryginał jest do bani bo to plastik i przy zjeździe z krawężnika będzie po chlapaczu.
Zamiennik czy uniwersalny to już bez różnicy to jak widać po zdj. jedna chwała.
Ja mam uniwersalne już 4 rok i jest wszystko ok. nawet w zimę przy mrozach można zjeżdżać z krawężników za sprężynuje a nie pęknie nie ważne jaki to jest mróz.
Wystarczy spojrzeć na ZA czy Astry II które miały oryginały zawsze co najmniej jeden jest ułamany i wystają tylko strzępy. Oryginał owszem wygląda ładnie ale praktyki żadnej.

heniobenio pisze:Oryginał jest do bani bo to plastik i przy zjeździe z krawężnika będzie po chlapaczu.
Oryginał owszem wygląda ładnie ale praktyki żadnej.

I tu się zgadzam. Kolega ma oryginały w VB i faktycznie jest lipa

właśnie dlatego chciałem zmienić na oryginały, bo z tyłu nie spełniają zamienniki swoich właściwości, ale oryginał to plastik i guma- krawężniki, zima mróz, śnieg i lód. chyba to by nie współgrałoby..