Zafira Klub Polska

Witam naczytałem się o sprawdzaniu przebiegu i powiem że chyba nie ma żadnego sposobu na 100%.
Mam taki pomysł,jak znajdujemy auto z książką serwisową poprosić o jej udostępnienie albo żeby sprzedawca zdjęcie na meila przesłał. spisać z niej przebieg auta ,nr nadwozia,date kiedy była na serwisie,numer tel do serwisu w niemczech.Zadzwonić i zapytać czy takowe auto było wtedy i wtedy z takim przebiegiem na serwisie czy to jest wiarygodne. Co o tym sądzicie? Praktykował to już ktoś? Czy to sposób warty zachodu?
Dzięki za rozwinięcie i odpowiedzi. Arek

ARISS, nie do końca rozumiem twoje pytanie:
sprawdzenie rocznika auta jest proste-sprawdzasz daty na szybach i rocznik auta wiadomy, zresztą sprzedający zreguły nie ukrywają rocznika pojazdu, czasami ubarwiaja pisząc date pierwszej rejstracji ale wtedy małym druczkiem jest i podany rocznik...

Wydaje mi się bardziej ze chodzi Ci o sprawdzanie przebiegu i podana przez Ciebie procedura może być dosyć wiarygodna ale jednak czasochłonna. Większość sprzedających jeśli autao książkę posiada wrzuca jej foty więc wtedy tylko oglądamy, spisujemy i robimy swoje

Sorrki taki byłem rozpalony że coś wymyśliłem- że pomyliłem rocznik z przebiegiem. Czemu czasochłonna,wystarczy jeden telefon i już. Ciekawe czy już ktoś tak robił?

Dobry sposób, zadzwonić do ostatniego serwisu z pieczątki i zapytać.

Jeżeli znasz niemiecki, a oni są skorzy do pomocy to powinni pomóc.

Obiecuje ze sprobuje i dam znac jak to wyglada.Ale ja jestem kierowcą i praktycznie pracuje w niemczech znam ich i wiem ze problemu nie bedzie. Jak ktos inny pierwszy sprobuje niech da znac.

Ja sprawdzałem swoje auto w Niemczech, w serwisie, w którym auto było serwisowane. Nie było z tym żadnego problemu.

Dostalem wiadomosc ze jeden kolega z naszego forum teraz wyslal meila do niemieckiego serwisu ze zdjeciem briefu i ksiazki serwisowej. jutro powinien odpowiedz dostac. da znac.Jak ktos nieuczciwego sprzedawce znajdzie mozna odrazu wrzucic link aukcji na nasze forum,ku przestrodze

Zastanawiam się własnie nad jednym samochodem. Po zapoznaniu się z danymi i różnymi sprawdzeniami pojawiły się jakieś nieścisłości i rozbieżności co do jego kraju pochodzenia i serwisowania. Odszukałem więc przez googla stronę dealera niemieckiego, który serwisował samochód (na pieczątce była nazwa + miasto) i napisałem po niemiecku krótkiego e-maila podając numer VIN i prośbą o potwierdzenie, czy dany samochód był u nich serwisowany.

Jeszcze tego samego dnia dostałem zwrotnie krótką informację.
Tak samochód był serwisowany i pod tym lista data / przebieg co odpowiadało z tym co było w książce.

Tak więc można Pewnie nie zawsze i nie wszyscy odpiszą, ale spróbować warto.
Mi to trochę pozwoliło rozwiać pewne wątpliwości...

Adyn