Zafira Klub Polska

witam wczoraj oglądałem w telewizji program w którym pokazywali aplikację na androida którą wydała firma Generali, wystarczy odpowiedni telefon i można sprawdzić historię auta w funduszu gwarancyjnym, wystarczy zeskanować kod QR z dowodu rejestracyjnego i zaraz są podane informacje na temat wypłacanych odszkodowań w jakim roku wystąpiły i na jaką kwotę i czy auto było poszkodowanym czy sprawcą, jak ktoś nie ma możliwości piszcie na pw postaram się pomóc jak to będzie możliwe. Po zeskanowaniu pokazuje się również orientacyjna wycena auta wg eurotaxu.

a masz może jakąś nazwę tego programu?

edit: coś znalazłem. o ile to jest to. zaraz potestuję..

edit2: Zwykły programik do pobrania w android market. Wersja polskojęzyczna. Program darmowy. U mnie na Xperii działa. Wycena pojazdu też. Szkód ani w jednym aucie ani w drugim jakie mam w domu nie znaleziono :-)

generali auto, zainstalowałem to na xperi s i działa przynajmniej na swoim aucie sprawdziłem

Podeslij mi link na pw tego programiku

a jaka opcje musi mieć telefon aby ten kod skanować.
Czy to robi sie zdjęcie i przesyła do tego programu?

ten program to badziew. pokazuje tylko że była szkoda na aucie. nie pisze jaka, czy był zarysowany czy tez rozpadł się na pół. nie warto.

klamka pisze:ten program to badziew. pokazuje tylko że była szkoda na aucie. nie pisze jaka, czy był zarysowany czy tez rozpadł się na pół. nie warto.

Jacek nie mów, że taki badziew. Przynajmniej jeśli sprzedający będzie twierdził, że auto BEZWYPADKOWE, lalka i w ogóle rewelacja, a wyjdzie na skanerze tego programu, że jednak coś było, jakaś szkoda chociażby, to od razu ja bym drążył temat czemu sprzedający zataja prawdę. Co zdarza się nagminnie i notorycznie.

Lepszy rydz niż nic. Przy zakupie auta na pewno pomocne.

Potwierdzam, że to badziew.
Może nie sama aplikacja, ale baza, z którą się ona łączy.
Pokazuje szkody, których nie było.

Sytuacja moja:
Miałem do wymiany szybę przednią, bo od uderzenia kamieniem pękła. Chciałem najpierw zrobić to z AC, więc zapytałem ubezpieczyciela co on na to i jaką będę miał podwyżkę składki.
Po uzyskaniu odpowiedzi nie procedowałem tego dalej, gdyż wymiana za własne $$ była w efekcie tańsza.

Efekt końcowy: moje auto widnieje jako te, na którym była szkoda. Mało tego, została ona rozliczona! Dobre, bo polskie

stanlast pisze: moje auto widnieje jako te, na którym była szkoda

Radek to nie tak do końca chyba. Sam nie wiem dokładnie jak działają firmy ubezpieczeniowe, ale dla przykładu niektóre Banki, kiedy tylko robisz symulację chęci wzięcia kredytu potrafią wpisać tę informację do BIKu czy też innego rejestru bankowych informacji. Na 100% tak jest bo jak się starałem o kredyt na mieszkanie to mnie dokładnie taka sytuacja spotkała.

Co do ubezpieczycieli..
Link4 z kolei, nawet jak ich tylko zapytasz o składkę, natychmiast wrzucają Cię do swojej bazy danych i widniejesz tam jako posiadacz polisy. Dopiero zdecydowana postawa i rezygnacja agenta u którego robiło się symulację wymazuje te dane z rejestru. A tak do momentu aż agent nie powie, że jednak zrezygnowałeś bo coś tam, będziesz widniał jako posiadacz nieopłaconej polisy.

Rozliczenie o którym piszesz może być zaznaczone jedynie dlatego, że sam zgłosiłeś szkodę. Ponieważ i tak nie dokonałeś żadnych kroków, agent ubezpieczeniowy musiał coś kliknąć w systemie. Kliknął -> rozliczone. Proste.

Wymazać zgłoszonej szkody raczej się nie da.