Zafira Klub Polska

witam !!! Panowie po raz kolejny samoczynnie włączają mi sie awaryjne
i jak zauważyłem zośka zawsze stała przodem do słońca
i było to zawsze plus minus południe
błędów nie ma żadnych czy to od słonca czy co innego może sie komuś tak przytrafiło
pozd!!!

Zaczął bym od sprawdzenia włącznika awaryjnych, później przekaźnika

Może więcej szczegółów. Auto stało na parkingu , jechałeś gdzieś akurat, robiłeś coś innego w samochodzie ?

Sprawdź czy nie masz błędów w autku, możesz to zrobić w ten sposób: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=10484

ewentualnie jak masz alarm w samochodzie, to może coś się knoci.

autko stało pod domem tyle ,że jak pisałem przodem do słonca teraz staram sie odwracac aby stało tyłem i nic
do tej pory przytrafiło mi sie to 4 razy w przeciągu kilku miesięcy raz 2 razy tego samego dnia
błędów nie mam wymieniałem alternator w szwajcarii i gosc mi wszystko sprawdził i jest ok
alarmu nie mam ,może rzeczywiście włącznik awaryjnych szwankuje czasami
myślałem ,że miał ktoś podobnie no ale nic zobaczymy z czasem czy dalej sie bedzie powtarzało i w jakiej sytuacji dz pozd

u mnie jak padał akumulator to miałem taki objaw dwa razy...

aku mam od pół roku to prawie nowy ,jak pisałem stawiam tyłem do słonca i narazie nic sie nie dzieje sie zobaczy z czasem

Poduszki nie były wywalone ?

raczej wszystko w porządku z poduszkami :; auto jak kupowałem sprawdziłem w salonie opla