Zafira Klub Polska

Witam !!!

Nie dawno dołączyłem do Waszego zacnego grona ZKP więc przyszedł czas abym pochwalił się swoją panią "Z". Autko powstało pod koniec 2001r przebiegła przez ten czas 143 000 km, wiem ze niektórym będzie wydawać się to niemożliwym ale tak jest i już
Szukałem VC ale napatoczyła się TA piękna i po prawie pół rocznym poszukiwaniu samochodu Zośka stoi dumnie raz na podwórku a raz w garażu

Na wyposażeniu mamy:

- climatronic
- abs
- kontrole trakcji
- 4xele. szyby z funkcją domykania
- skórzana kierownica (ver. OPC)
- sterowanie radiem z kierownicy
- tempomat
- komputer
- lusterko wsteczne fotochrom
- elektryczne lusterka
- alu 17"
- ciemne szyby (a bedą jeszcze ciemniejsze)
(coś napewno jeszcze jest ale napewno mało istotne)

Silnik to 1.8 16v 125ps założyłem LPG i jak narazie jest wszystko ok zresztą podobno one dają radę z gazem a i nie bede zaprzeczał ze takiego motoru szukałem.
MIŁEGO OGLĄDANIA !!! (jak coś się zmieni to napewno dam znać)


[/img] [/img] [/img] [/img] [/img] [/img] [/img]

Bardzo fajne autko. Bezawawryjności życzę

Świetnie się prezentuje z ciemnymi szybkami.

Bardzo Ładna.
Niech służy jak najlepiej

Fajna. Bezawaryjności
Widzę że lampy poliftowe.

Ładna Zośka Oby jak najdłużej "bez remontu"

Ładny OPC Line

Bezawaryjności i zadowolenia z autka

Bardzo ładne autko. Podobają mi się ciemne szyby - musze też sobie takie zafundować.
Wrzuć jeszcze zdjęcia wnętrza.

Gratuluję fajnej Zośki. Życzę tylko przyjemności z jazdy.

Zadowolenia życzę z nowej Zosieńki

Gratuluje zakupu, świetnie wyglądający egzemplarz :-)

Mówisz rok 2001, ale klapa i światła po lifcie- czyli 2003? gdzieś jest nie ścisłość Auto ładne. Szkoda, że wlew gazu nie w klapce od paliwa

piszą w dowodzie ze pierwwsza rej. w 2001 być moze cos tam było kombinowane ale nie widac nigdzie sladów dzwona a i zauważylem tez ze wszystkie szyby sa z 2004 to musiaby byc po dachowaniu zdjecie środka tez zrobie tylko musze troche ogarnąć bo oczywiście żona nabałaganiła (dobrze ze mam na koogo zwalić wine)

co do wlewu gazu to gazownicy powiedzieli ze na moją odpowiedzialność wstawią kolo wlewu a ja przy takich rzeczach wolę nie brac nic na siebie hehe

mareczek, daj nr VIN, bo coś jest nie tak albo auto po kompletnym liftingu albo numery przebijane