[A]- fiolet- 1,8 Elegance, 115 KM, 1999
- fiolet
- Bywalec
- Posty: 122
- Rejestracja: 31 lip 2012, 20:07
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: śląsk
- Auto: Zafira A 1,8
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
[A]- fiolet- 1,8 Elegance, 115 KM, 1999
Witam- po półtorej roku w końcu mogę przedstawić moją poczciwą babcię Zosię. W czasie gdy dowiedzieliśmy, że nasza rodzinka się powiększy stwierdziliśmy, że dotychczasowa nasza bezawaryjna od nowości Astra nie pomieści nas wszystkich czyli 2 + 3 foteliki + pies. Z wyborem następnego auta nie mieliśmy najmniejszego nawet trudu ponieważ zgodnie i jednogłośnie wybór padł na Zośkę. Dylemat jedynie był finansowy - jaka ta Zośka ma być ? Sprzedać Astrę i nowsza czy starsza na początek by się przyzwyczaić do większego auta. Po obejrzeniu kilkudziesięciu Zosiek wybór padł na:
Sprowadzona prosto z Niemiec, 1 właściciel , pełna dokumentacja, przebieg wtedy 204tyś km. Wersja Elegance - nie będę wypisywać wyposażenia bo wiecie co jest w tej wersji.
Po około 2-ch tygodniach padł w/g kompa przepływomierz. Zakupiliśmy nowy Siemensa założyliśmy - nic. Wtedy zarejestrowałam się tutaj. Przeczyszczone zostało wszystko o czym pisaliście. Dalej zero duszy, brak siły, kontrolka silnika świeci. Mechanik rozebrał pół auta nic do czasu kiedy z szwagra auta przełożył inny przepływomierz - ożyła . Więc 1200 nie nasze - nowy oryginalny Boschowski musiał być bo inaczej kontrolka silnika nie gasła. Przy okazji wymienił kilka rzeczy - jak kable, świece, filtry. Oczywiście wymiana olejów i płynów.
W sierpniu dobiliśmy, oczyściliśmy klimę, wymiana filtrów a w październiku dokupiliśmy 4 felgi stalowe, w listopadzie 4x GOODYEAR ULTRA GRIP 8 195/65R15 + kołpaczki.
Zima minęła bezawaryjnie, na wiosnę przy wymianie kół został tylko wzmocniony kosz na zapasówkę. Na wiosnę zaczął jedynie "wariować" obrotomierz ale z czasem się uspokoił. W lipcu (po roku) przed wyjazdem nad morze wymieniliśmy tarcze (były od nowości), klocki i amortyzatory (także od nowości), gałki. Po wymianie przy próbie hamulców poszedł przewód hamulcowy - oczywiście został wymieniony. Filtry + olej chyba wiadomo I zaś ładnie bezawaryjnie do teraz kiedy to :
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=196602#196602
W październiku daliśmy jej nową bateryjkę.
Dla piękności dołożyliśmy: roletę i dywan bagażnika, CB i RTV przełożyliśmy z Astry, owiewki, bagażnik bazowy + dodatkowe.
Tutaj kilka fotek z dodatkowych przez nas praktycznie bezawaryjnie przejechanych następnych 45 tyś km.:
Po półtorej roku użytkowania jesteśmy z naszego typowo rodzinnego autka bardzo zadowoleni. Pojeździmy ją jeszcze kilka miesięcy i czas na zmianę. Nie pozbywalibyśmy się jej ale niestety ..... realia biorą górę. Dlatego zaś z wyborem nie mamy problemów bo jednogłośnie mówimy tym razem Zośka "B".
Sprowadzona prosto z Niemiec, 1 właściciel , pełna dokumentacja, przebieg wtedy 204tyś km. Wersja Elegance - nie będę wypisywać wyposażenia bo wiecie co jest w tej wersji.
Po około 2-ch tygodniach padł w/g kompa przepływomierz. Zakupiliśmy nowy Siemensa założyliśmy - nic. Wtedy zarejestrowałam się tutaj. Przeczyszczone zostało wszystko o czym pisaliście. Dalej zero duszy, brak siły, kontrolka silnika świeci. Mechanik rozebrał pół auta nic do czasu kiedy z szwagra auta przełożył inny przepływomierz - ożyła . Więc 1200 nie nasze - nowy oryginalny Boschowski musiał być bo inaczej kontrolka silnika nie gasła. Przy okazji wymienił kilka rzeczy - jak kable, świece, filtry. Oczywiście wymiana olejów i płynów.
W sierpniu dobiliśmy, oczyściliśmy klimę, wymiana filtrów a w październiku dokupiliśmy 4 felgi stalowe, w listopadzie 4x GOODYEAR ULTRA GRIP 8 195/65R15 + kołpaczki.
Zima minęła bezawaryjnie, na wiosnę przy wymianie kół został tylko wzmocniony kosz na zapasówkę. Na wiosnę zaczął jedynie "wariować" obrotomierz ale z czasem się uspokoił. W lipcu (po roku) przed wyjazdem nad morze wymieniliśmy tarcze (były od nowości), klocki i amortyzatory (także od nowości), gałki. Po wymianie przy próbie hamulców poszedł przewód hamulcowy - oczywiście został wymieniony. Filtry + olej chyba wiadomo I zaś ładnie bezawaryjnie do teraz kiedy to :
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=196602#196602
W październiku daliśmy jej nową bateryjkę.
Dla piękności dołożyliśmy: roletę i dywan bagażnika, CB i RTV przełożyliśmy z Astry, owiewki, bagażnik bazowy + dodatkowe.
Tutaj kilka fotek z dodatkowych przez nas praktycznie bezawaryjnie przejechanych następnych 45 tyś km.:
Po półtorej roku użytkowania jesteśmy z naszego typowo rodzinnego autka bardzo zadowoleni. Pojeździmy ją jeszcze kilka miesięcy i czas na zmianę. Nie pozbywalibyśmy się jej ale niestety ..... realia biorą górę. Dlatego zaś z wyborem nie mamy problemów bo jednogłośnie mówimy tym razem Zośka "B".
Ostatnio zmieniony 04 sty 2014, 02:34 przez fiolet, łącznie zmieniany 3 razy.
- ojciec polak
- Zafiromaniak
- Posty: 1216
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:54
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Ciepielów (WLI)Maz
- Auto: Ford
- Model: SMAX
- Oznaczenie silnika: Durat2.0L
- ojciec polak
- Zafiromaniak
- Posty: 1216
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:54
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Ciepielów (WLI)Maz
- Auto: Ford
- Model: SMAX
- Oznaczenie silnika: Durat2.0L
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Rewelacyjny opis i fotorelacja -
Dawno nie widziałem tak dobrej prezentacji autka
Bezawaryjnej jazdy - życzę
Dawno nie widziałem tak dobrej prezentacji autka
Bezawaryjnej jazdy - życzę
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
- fiolet
- Bywalec
- Posty: 122
- Rejestracja: 31 lip 2012, 20:07
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: śląsk
- Auto: Zafira A 1,8
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
Tak - nie powiem, że kolor nas bardzo urzekł - no ale reszta także. W porównaniu z oglądanymi w czasie poszukiwań " tej odpowiedniej dla nas" na ten rocznik ta była naprawdę w super stanie. Objeździliśmy całe śląskie, opolskie, małopolskie - nawet okolice Wrocławia.Wojti pisze:Super autko piękny kolorek .Co do całej przedstawionej historii oraz zdjęć Gratulacje sporo czasu poświęciłeś Miło się ogląda oby służyła jak naj.......
Większość srebrnych, granatowych i czarnych - ta była jedyna
No i dokumentacja, 1 właściciel od nowości - wszystko pięknie udokumentowane (oczywiście sprawdzone) no i stan bdb jak na babcię. W prawdzie tania nie była ale warto było troszkę więcej dać - bo było za co w porównaniu do innych wtedy oglądanych.
Jak już pisałam, oprócz na "dzień dobry" tego przepływomierza, sprawuje się rewelacyjnie.
Spalanie na trasie ok 7 po mieście w lato ok.8 zima ok. 9l. - więc super. Tylko lać i jeździć. A to, że od czasu do czasu wyskoczy "jakaś pierdułka" to chyba w tym wieku nie ma co się dziwić? W młodszych czasami więcej się psuje, a reszta to normalna eksploatacja każdego auta - części w miarę tanie w porównaniu z innymi markami.
A prezentacja ?
Cóż jak coś robić to dobrze to wykonać, tak jak kupować to dobre auto Dzięki.