Zafira Klub Polska

Witam,
jestem posiadaczem Zafiry B od kilku dni i chyba mam mały problem z kierunkowskazami. Do oplowskiego wynalazku dość szybko się przyzwyczaiłem ale zauważyłem dziwne zachowanie. W 95% działa normalnie czyli przy lekkim przełączeniu 3 mrugnięcia, przy pełnym mruganie aż do powrotu kierownicy. Ale co jakiś czas zdarza się, że przy próbie włączenie długiego mrugania kierunki mrugną tylko raz. Czy to jakaś typowa usterka? Jakiś przekaźnik się szykuje do wymiany? Ktoś spotkał się już z czymś takim?

Jak się zrobi chłodno to mi lewy świruje.
Musze go przydusić żeby działał normalnie.
Jak się auto nagrzeje wewnątrz to mu przechodzi.

Spotkałem się już z tym w zafirach i wychodzi na to że to jakaś wada.

pozdr.

Jak się tak zastanowię to chyba faktycznie dzieje się to głównie przy zimnym samochodzie i przy skręcie w lewo.
Jest to dla mnie o tyle upierdliwe, że rano odwożę dzieciaka do dziadków i mam kilka zakrętów w lewo
Spotkał się ktoś może ze sposobem jak to naprawić?
Czy jedyny sposób to się przyzwyczaić?

Mam identycznie przy mrozie i zimnym wnętrzu auta lewy mrugnie raz i tyle. A że mam walnięty termostat więc autko zanim dojadę do pracy rozgrzać się nie zdąży, ale wczoraj po dłuższej trasie wszystko działało ok więc myślałem że się naprawiło . Ciekawe wie ktoś jak to naprawić, czy po prostu musi tak być

U mnie poprawiło się na 99%. Wystarczyło ściągnąć ta gumową harmonijkę z dźwigni. Wywinąłem ją na drugą stronę tak żeby nie dotykała do obudowy kolumny kierowniczej.

Hmmm, nasiliło mi się to przy mrozach. Z tym, że u mnie pojedyńczo mruga głównie w prawo. Pewnie rzeczywiście jakaś wada przełączników...

Przy "większych" mrozach u mnie zaczął szwankować zarówno prawy i lewy kierunek. Jakoś nie widze możliwości przyzwyczajenia się do tego - jest to strasznie upierdliwe. Spróbuję ze zdjęciem gumowej opaski.

Nie dawno wymieniałem oświetlenie zegarów na ledowe, czy może mieć to wpływ na szybkie, nie regularne miganie kierunkowskazów (prawe, lewe)? Mam to najczęściej po zapaleniu auta później z czasem przestanie i migają klasycznie. Za dużo prądu dostają z obwodu czy jak? Same kontrolki od kierunkowskazów zostały ledowe jak były na płytce (kicie) zegarów.

Mam Zafirę z 2008, ale dopiero od tej zimy pojawil sie opisany wyżej problem z nie migającym ciągle kierunkowskazem, gdy jest zimno (mruga tylko trzy razy). Czasami pojawia się to, gdy jest ciepło. Mogę z tym żyć, ale za tydzień mam przeglad techniczny i obawiam się, czy się nie przyczepią. Czy komuś udało się to naprawić?
Z góry dzięki za pomoc!
Rafał

Podbijam temat ponieważ w mojej ZB też mam taki sam problem z lewym kierunkowskazem.

W przełączniku na kolumnie masz 2 pozycje kierunkowskazu. Na 1 mruga 3 razy a na 2 mruga ciągle. Możliwe że gdzieś coś nie łączy lub mikrostyk jest uszkodzony i nie jesteś w stanie załączyć tej 2 pozycji. Spróbuj mocniej docisnąć manetkę czy do góry czy na dół to zależy od tego czy lewy czy prawy i zobacz czy zadziała.

Sęk w tym, że lewy kierunek działa bardzo kapryśnie. 3 mignięcia działają ok zaś ciągłe miganie raz chwyci a innym razem mignie pojedynczo.

Martinezku pisze:zaś ciągłe miganie raz chwyci a innym razem mignie pojedynczo.

Widocznie coś na stykach... Wymień manetkę i będzie ok

Te moduły CIM to jakaś porażka opla, sypie się to ciągle. Gdzieś na rosyjskim forum wyczytałem, że większość przypadków to wina styków.

https://www.dropbox.com/sh/fq0yg34998ijccg/AABDUkGt80k6N7A5EyfhirhCa?dl=0&lst=&preview=CIM+-+instrukcja+demonta%C5%BCu+i+lutowania.pdf

Tunio999 pisze:Wymień manetkę i będzie ok

Myślę że to nic nie da, manetka to tylko kawałek plastiku.