Zafira Klub Polska

Witam ciągle gdy jadę zośka z wyłączonym rajdem irytują mnie dziwnie świsty wydobywające się z komory silnika które słyszę od strony pasażera . Syczenie rośnie razem z wciskaniem powolnym gazu znika gdy załącza się turbo .Na luzie nie idzie tego zlokalizować tylko podczas jazdy mam już tak od 2 lat zero błędów .Zauważyłem ze egr i plastykowa osłon silnika jest delikatnie okopcona ,ale gdzieś wyczytałem ze egr wyrzuca nadmiar spalin na łączeniu {cewki i korpusu } i niby tak mam być . Czy ktoś z was ma takie objawy syczenie ? czy to normalne ? Co pierw posprawdzać nim oddam do jakiegoś czarodzieja .W moim mieście są sami pseudo mechanicy .A posiadam opcoma jeśli jakoś możne mi to pomoc w lokalizacja tego syczenia

To jest mój pierwszy dizel i nie wiem czy to jest normalne czy nie
silnik to z19td 120 km automat z dpf ;(
dzięki i puzdro

Normalne jest po wyłączeniu motoru. może przepływomierz niesprawny? niech ktoś doradzi jeszcze..