Zafira Klub Polska

Witam kolegów.
Niestety ale przerwana wiązka w drzwiach spowodowała zwarcie i skopciła mi sterownik od zamka centralnego tak mi się przynajmniej wydaje że to ten element.
Objawy:
Jak próbuje zablokować auto z kluczyka to tylko miga kierunkami i nic, to samo w drugą stronę.
W środku słychać tylko jak klika przerywacz, i takie tikanie z przodu u pasażera, postanowiłem razem z bratem zobaczyć co to, okazało się że spaliła się cześć plytki drukowaniej obok przekaźników. nawet opuszczając ręcznie zapadke od strony kierowcy nie opuszcza pozostałych.
Na forum nie znalazłem nic o o podobnych przypadkach poza nieszczęsną wiązką.
I teraz pytanie: Gdzie można kupić takie cudo bo naprawa raczej tu nie pomoże
Szukałem po sklepach ale w większości to same Delphi.
Autko: jak pod nickiem, rocznik 2001.
Foty:

Wydaje się, że zwarcie uszkodziło jedynie ścieżki będące najsłabszym ogniwem obwodu, a sama elektronika jest nietknięta. Na Twoim miejscu spróbowałbym oczyścić płytkę i zmostkować spalone sciezki.

Na oko to i mi wygląda na sprawne chociaż, mam parę wątpliwości co do reszty niestety nie widocznych tutaj elementów płytki .
Jeśli nie uda się naprawa to zmiana na innej firmy załatwi sprawę? Pewnie trzeba będzie programować czy szukać oryginału? W poniedziałek wrzucę więcej fotek. :>

Jeśli sterownik to kupuj tylko z pilotami.
Ale myślę że powinieneś to naprawić.
Jeśli podczas zamykania tyka przekaźnik to świadczy o tym że sterowanie działa.
Moim zdaniem upaliło tylko zasilanie które idzie przez przekaźnik i dlatego brak jest reakcji zamka.
Zerknij z którego pinu upaliło ścieżkę.
Mam na kompie rozpiskę złącza sterownika centralnego zamka więc może da się coś wymodzić.

@Rybka: Rozumiem że mam sprawdzić gniazdko na wysokości tego spalonego miejsca?
Dam więcej info (fotki) w poniedziałek, dziękuje za odpowiedzi i czekam na więcej propozycji.

Napisz do którego gniazda oraz pinu dochodzi spalona ścieżka.
W sterowniku jest 2 gniazda, jedno ma 24 piny a 2 ma 12 pinów.

Dobra panowie stwierdziłem że jednak wymienię ten moduł na "nowy", i teraz pytanie:
czy jeśli wpakuje moduł o innym numerze GM to będą jakieś problemy z jego działaniem a połączeniem miedzy kompem auta? Znalazłem dwa na serwisie wraz z pilotem, jeden ma ten sam numer co mój a drugi inny. Proszę o poradę i dzięki za odpowiedzi

Pozdrówka!

Centralka wymieniona, wszystko już działa.
Dzięki za odpowiedzi
Temat można zamknąć.

Pozdrowienia!

Za sugestią forumowego kolegi pozwolę sobie wrzucić kilka fotek dotyczących dodłubania się do centralki, dla tych co nie wiedzą gdzie szukać, a wiec śpieszę z pomocą

Zrobiłem parę fotek bo łatwiej będzie opisać i szybciej ogarnąć co i jak
!!!!Pamiętaj żeby odłączyć aku przed całą zabawą!!!!!!
Fot1:
Centralka znajduję sie pod schowkiem po prawiej stronie od pasażera, zielony prostokąt wskazuje jej położenie. Trzeba zdjać próg (czerwony prostokąt) który podzielony jest na dwie części.
Fot2:
Żółte krzyzyki pokazuja miejsca zatrzasków, Najlepiej podważać między zatrzaskami. Najpierw jednak musimy zdjąć tylną cześć progu bo nachodzi ona na przednią, pokazane na kolejnych fotkach
Fot3:
Wyciągamy lub podważamy gumę bo zdarza się że ta z racji wieku potrafi się przykleić i odkręcamy dwie śrubki typu Torx.
Fot4:
Tak wygląda zatrzask tylnej części progu.
Fot5:
Miejsce zatrzasku i jak widać tylna część nachodzi na przednią. Zielona strzałka pokazuje w którym miejscu najlepiej podważyć plastik, wpychamy wkrętak najlepiej długi między uszczelkę a plastik i podważamy.
Fot6:
Tutaj zaznaczyłem lokację zatrzasku nr 3 nie pamiętam dokładnie w którym miejscu stąd ta klamra ale spokojnie można w tym miejscu podważać z tego względu że plastik jest mocno zagiety wiec łatwo wyskoczy.
Co do samej centralki to najlepiej kupić z pilotem i najlepiej żeby obudowa była taka sama jak Twojej bo było kilka rodzajów min: Bosch (GM), Delphi, VDO
Fot 7:
Tutaj na zdjęciu centralka taka jak moja wystarczy zdjąć pokrywkę odginając delikatnie zapinki, wyjąć bebechy odpiąc wtyczki, wsadzić "nową" elektrownię, podpiąć wtyczki wsadzić na swoje miejsce.
Po skończonej robocie

Pozdro
Mateusz

Ja bym się podpiął pod temat, bo chyba mam ten sam problem. Tylko inne objawy, ale będę pewny gdy nagonię mojego mechanika/elektronika do sprawdzenia mojego pilota (który wysyła sygnał) na jego centralce. Jeśli na jego centralce uda się zaprogramować (tak mi powiedział) to u mnie werdykt pada właśnie na sterownik. A jakie objawy- pilot wysyła sygnał, a samochód nie reaguje. zamykanie z kluczyka oczywiście działa i pojazd się zamyka, ale z pilota nie ma reakcji. Jakie są koszta Mateuszu całej zabawy i co dalej po wymianie sterownika- piloty nowe też kupowałeś czy programowałeś stare do nowej centralki. Jestem zielony w tym temacie, a też mnie to czeka i chcę to uruchomić jak najtańszym kosztem.

Kacper a może sterowanie z pilota ci nie działa bo centralka dostaje napięcie po zapłonie.
Czyli cetralka tak jak by widziała włożony kluczyk do stacyjki.
A wtedy pilot nie zamknie auta.
Nie zmieniałeś ostatnio radia? może bawiłeś się kablami od radia i zwarłeś plus po zapłonie z plusem stałym.
A może stacyjka nie odbija ci.

Cóż, Ja kupiłem centralkę razem z pilotem z Astry G za 115 Zł na znanym serwisie aukcyjnym. Rozmawaiłem z bratem mechanikiem już po całym zabiegu i powiedział że programowanie pilota do nowej centralki to koszt ok 50 Zł. Nowa fabryczna centralka od Opla to koszt ok 400 Zł. na Twoim miejscu zastosowałbym się do porady Rybki, bo skoro z kluczyka się zamykają to centralka działa, u mnie nie było żadnej reakcji, migały tylko kierunki.

Problem pojawił się nagle. Któregoś razu po prostu nie mogłem zamknąć z pilota auta. Z początku myślałem, że to może bateria, potem gdzieś lutowanie przy baterii. To wszystko wykluczyłem. Co do Twoich pytań Rybka no to raczej przecząco na wszystkie odpowiem, nic nie zmieniałem, nie bawiłem się nawet akumulatorem. Problem się pojawił chyba jeszcze w lutym i gdyby nie to, że powoli się przyzwyczaiłem to bym to już dawno zrobił, ale z racji, że ja pojęcia nie mam, a jak nad elektrykiem nie stanę to i on do tego nie zajrzy to tak wychodzę i wracam się do auta, bo nie zamknąłem Tak to z okna można było otworzyć i zamknąć, a tak człowiek musi się wracać. Jak sprawdzał po ostatnim lutowaniu kluczyk to sygnał wysyła, ale przyznam się, że mam dwa i jeden od Niemca przyjechał już nie sprawny. Poki dział jeden do się nic nie robiło. Przestał działać no i zostawiłem koledze, który stwierdził, że oba działają ale jeden wysyła słaby sygnał/czy tam zły. Po właśnie którymś lutowaniu, bo jedno było do poprawki auto zaryglowało się gdy włożyłem kluczyk do stacyjki po czym się otworzyło. i potem znów chyba nie wysyłał sygnału. nie wiem gdzie szukać problemu

Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post, choć forum czytam od dwóch lat i do dzisiaj z jego pomocą rozwiązywałem wszystkie problemy. Otóż problem zaczął się od braku sygnału w tylnych głośnikach, następnie przestało działać otwieranie szyb z drzwi kierowcy, a następnie z przycisków tylnych drzwi. Polutowałem pozrywane kable pomiędzy słupkiem i drzwiami i wszystko wróciło do normy. Stwierdziłem, że jak już mam zdjęte plastyki na progach to zrobię sobie domykanie szyb z pilota. Działa super, ale okazało się, że teraz nie mrugają awaryjne przy zamykaniu i otwieraniu z pilota i z kluczyka.
Sprawdziłem połączenie centralki i bezpieczniki. Kierunki działają, awaryjne też i nie zauważyłem, żeby coś jeszcze padło. Może ktoś przerabiał ten temat. Proszę o pomoc.

szrot88 pisze:(...)Działa super, ale okazało się, że teraz nie mrugają awaryjne przy zamykaniu i otwieraniu z pilota i z kluczyka.
Sprawdziłem połączenie centralki i bezpieczniki. Kierunki działają, awaryjne też i nie zauważyłem, żeby coś jeszcze padło. Może ktoś przerabiał ten temat. Proszę o pomoc.

Które kable pozwierałeś ze sobą??