Zafira Klub Polska

witam

zaobserwowałem dziwną sprawę zawsze gdy autko postoi tak z 6-9 godzin to po zapalaniu i próbie jazdy czuje jak bym jechał polonezem wo-gole nie chce się rozpędzać tak jak by ją coś trzymało

Po zgaszaniu i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy ciągnie bardzo dobrze
co to jest ??

beny2333 pisze:witam

zaobserwowałem dziwną sprawę zawsze gdy autko postoi tak z 6-9 godzin to po zapalaniu i próbie jazdy czuje jak bym jechał polonezem wo-gole nie chce się rozpędzać tak jak by ją coś trzymało

Po zgaszaniu i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy ciągnie bardzo dobrze
co to jest ??

Myślę, że są jakieś problemy z pedałem gazu, który z przepustnicą współpracuje elektronicznie. Poczytaj to http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=2195 . Ja mam to samo od ponad roku i przestałem się tym już przejmować, choć kusi aby wreszcie zrobić z tym porządek i naprawić.

w pierwszej kolejności sprawdzić błędy poczyścić to co zwykle egr bosta przepustnice i ewentualnie szukać dalej

właśnie ale nie mam żadnego błędu to jest najlepsze

beny2333 pisze:właśnie ale nie mam żadnego błędu to jest najlepsze

Czym sprawdzales bledy

A jesli podlaczysz pod np. Op coma to zerknij na parametry przeplywomierza

sprawdzałem opcomem i nic nie ma żadnego błędu

Spotkałem się na innych forach z opisem że przyczyną jest zawieszający się czujnik ciśnienia doładowania (chodzi o ten który steruje turbiną). Zamontowany jest na samym dole po lewej stronie tuż za zderzakiem (stojąc przodem do samochodu).
Miałem identyczne objawy ale stety/niestety samoistnie zniknely ponad rok temu wiec do dzisiaj nie dowiedzialem sie co bylo przyczyną.

U mnie jest to samo na zimnym silniku brak mocy, pochodzi chwilkę zgaszę i odpalę i moc już jest, ale wywala mi błąd przepustnicy 112561, czas i pora ja wyczyścić

witam .

miałem taki sam problem i po wyczyszczeniu EGR problem zniknął