Zafira Klub Polska

Wie ktoś jak wygląda demontaż śruby trzymającej kosz (ta od zapinania kosza co daje możliwość regulowania wysokością zaczepu kosza)?
Mam w planach zdemontować tą śrubę i sprawdzić dlaczego nie mogę regulować wysokości zaczepu kosza tylko jeśli ktoś wie ze to nie wymaga demontażu połowy auta to sobie to podaruje. Wykręcał już to ktoś?

Ewentualnie czy jest możliwość kupna całego tego mechanizmu? Jeżeli nie był by to wielki wydatek to niepotrzebnie kombinować.

Problem w tym ze ja nie chce kupić kosza bo moja Zosia kosz ma od wyjazdu z fabryki
Chodzi mi tylko o sam mechanizm zaczepu kosza (śruba co wystaje w bagarzniku pod dywanikiem) chciałem wiedzieć czy wie ktoś czy jest możliwośc kupna tylko tego ewentualnie jak wygląda demontaż tej części (trudnośc demontażu).

Samą śrubę na pewno dostaniesz jeśli o to ci chodzi. Wystarczy poszperać w EPC. Poszukam w wolnej chwili i napisze czy jest i ile kosztuje.

giant19s pisze: jak wygląda demontaż tej części (trudnośc demontażu).

Nie bardzo wiem o jaki demontaż Ci może chodzić Śrubę wykręcasz aż kosz zawiśnie na lince pomocniczej (ja taką mam - z dwoma uszami na końcach).

Samą śrubę możesz wykręcić całkowicie z kosza i wyjąć ją do góry - nie jest w żaden sposób połączona z nadwoziem.

Właśnie problem w tym że śruba jakoś uparcie nie chce zmienić swego położenia dół/góra i dlatego pytałem czy idzie jakoś to inaczej wykręcić.
Będę musiał jakoś pokombinować i jakoś ją wykręcić

A co do linek pomocniczych to nie dostrzegłem u siebie takiego udogodnienia

A kręci się w ogóle. Może masz gwint zjechany i pozostanie ci rozwiercanie ?

giant19s pisze:Właśnie problem w tym że śruba jakoś uparcie nie chce zmienić swego położenia dół/góra

Wychodzi na to że się zapiekła (jeżeli się nie kręci) albo faktycznie zerwany jest gwint na śrubie albo w nadwoziu. Dziwi mnie to, bo moja - odkręcana pierwszy raz od nowości - kręciła się jak w maśle. Zero rdzy, ale tłumaczę to sobie tym że auto jest z Italii.

giant19s pisze:A co do linek pomocniczych to nie dostrzegłem u siebie takiego udogodnienia

Żeby kosz nie opadł z impetem na glebę, po całkowitym wykręceniu śruby jest taka linka (u mnie parciana z plastikowymi karabińczykami na końcach). Jest to i udogodnienie i pewnie zabezpieczenie przed opadnięciem kosza.

Co mnie zdziwiło po opuszczeniu kosza to:
1) Zapas jest 15to calowy (Conti PremiumContact 195/65/15) a auto z fabryki wyjechało na 16tkach
2) Opona strasznie się odkształca od stelaża kosza - widoczne są wgnioty na oponie. Ciekawe czy to w czymś przeszkadza i np. opona ułoży się po pierwszych kilometrach
3) I tak poza tematem: kilka dni temu u rodziców pod domem jakiś gość złapał kapcia w Astrze G kombi. Wyjął zapas i ... okazało się że zapas ma mniejszą średnicę otworu na piastę niż piasta w kole. Żeby było pikantniej gość był pierwszym właścicielem Astry G i pierwszy raz miał potrzebę wymiany koła, a tu taki zonk...sprawdźcie zapasy

Śruba jakoś nie chętnie zmienia swoje położenie ale się kręci tyle że w miejscu
Trudno będe musiał poprubować jakoś ją wykręcić.

1. U mnie fabtucznie 15 i zapas taki sam więc nie ma niespodzianki
2. Nie wiem jak kosze u innych ale u mnie po zamknięciu kosza z oponą (lewarkiem) raczej też duże prawdopodobieństwo że po jakimś czasie kosz "odciśnie" się na oponie.
Prawdopodobnie prędziej odciśnie się kosz na oponie niż sam się wygnie
3. Szczerze to nieciekawy zonk na trasie nigdy swojego nie zakładałem więc mam nadzieję że nie przyjdzie mi klnąć kiedyś stoją na poboczu w jakimś polu
Możliwe że to taki mały żart ze strony producenta hehe

tak mi sie coś wydaje ża jakby gwint był zjechany to dokręcenie (podnoszenie) mogłoby być problemem, ale padać powinno bez komplikacji, koło jest jednak dosyć ciężkie i nawe na zjechanym gwincie powinno ciągnąc w dół.. pokręć długo i cierpliwie w lewą stronę... ta śruba strasznie długa jest i długo nie widać efektu odkręcania... znaczy od "góry" tego efektu wogóle nie widać... ja jej całej nie wykręcam, poluzować trzeba , koło trochę opada, wystarczy dźwignąć , odczepić zaczep, koszyk zawiśnie na lince, linkę odpiąć i zapas można wyjąć ... ja mam zapas od spodu chroniony jakimś takim talerzem plastikowym, koszyk sie nie odciska i trochę chociaż mniej błota na zapasie, pozdrawiam Paweł

Witam...
Potrzebuję fotki zamontowanego kosza (głównie chodzi mi o miejsce przykręcania na śruby) mile widziana również fotka od strony tłumika

Posiadam jedynie takie zdjęcia:




Może pomogą

Dzięki wielkie Seba Ale już widzę, że u mnie (mam ZB - a mówili, że to jest to samo co w ZA) mocowanie tylne koła wygląda inaczej (3 i 4 fotka)

Tunio999 wrzuć fotki swojego kosza żeby innych przestrzec

Kurcze, nie chce mi teraz wdrapywać pod auto, ale jak wyciągałem kiedyś kosz, aby go odmalować to wygląda, że jest tak samo lub bardzo podobnie.

Panowie ratunku, wiecie może gdzie i za ile można nabyć zaczep kosza koła zapasowego?! Swój przy próbie opuszczenia kosza ukręciłem.