Zafira Klub Polska

Przymierzam się do montażu pompy elektrycznej z Omegi B TD do baku. Wiem że pod podwoziem jest wiązka podciągnięta aż do baku. Pytanie - gdzie te przewody się kończą w dieslu? Gdzieś w okolicach deski rozdzielczej? Przy nadkolu kierowcy? A może w skrzynce z przekaźnikami pod maską? Zamierzam wykorzystać tyle oryginalnej instalacji ile się da

Nie pomogę tym postem ale moim zdaniem lepiej i szybciej będzie ci położyć nowe przewody niż szukać gdzie idą szukane przez ciebie.
O ile takie przewody są.
Szczerze to nic o takich przewodach nie słyszałem
Kładąc nowe doprowadzisz je w miejsce w które ci pasuje.

Jeśli zamontujesz już tą pompę to opisz jak to zrobiłeś na forum.

Rybka pisze:Nie pomogę tym postem ale moim zdaniem lepiej i szybciej będzie ci położyć nowe przewody niż szukać gdzie idą szukane przez ciebie.
O ile takie przewody są.(...)

Taka wiązka jest pod podwoziem - tak powiedział mój mechanik. Do złącza 4-pinowego zbiornika paliwa po stronie auta dochodzą 4 przewody (2 pompa, 2 czujnik). Po stronie zbiornika w moim aucie są tylko 2 - czujnik.
Na forum Vectraklub do którego należę, też jest wzmianka w jednym temacie, że w Vectrze B DTI były kable do pompy, które to jeden człowiek montując pompę wykorzystał.

Oczywiście dam obszerne info kiedy pompę zamontuję. Ale najpierw muszę przygotować elektrykę do sterowania pompą, aby mechanik skasował mnie tylko za zdjęcie zbiornika, czyszczenie i włożenie pompy, a nie "tworzenie nowych patentów" ;-)

I co z tych obrazków wynika? bo ja rozumiem to jako okablowanie pomiędzy złaczem zbiornika a samą pompą paliwa.

Bardziej interesowałoby mnie to, czy kryza wkładu pompy/czujnika ma taki sam kształt i jest zamienna w dieslu i benzynie? Albo prościej - czy zbiornik diesel i benzyna to to samo??
Jeśli to jest to samo, to zakupię gotowy używany wkład z pompą paliwa (będzie kostka do wiązki i okablowanie) a tylko pompę dedykowaną do silnika 2.5TD zakupię

Rybka pisze: Jeśli zamontujesz już tą pompę to opisz jak to zrobiłeś na forum.

Minęło trochę czasu, zrobiło się cieplej i po wydatkach związanych z regeneracją magla i wymianą dwumasy (!) w końcu przybyło $$$. Wracam z tematem montażu elektrycznej pompy paliwa. Po konsultacjach z mechanikiem dałem się namówić na uniwersalną, niskociśnieniową pompę paliwa zewnętrzną montowaną do podłużnicy (ciśnienie 0,2bara , cena w granicach 150zł). Elektrykę pociągnę pod podwoziem (w końcu tylko dwa przewody) prosto z komory silnika. I teraz pojawia się pytanie - skąd wziąć impuls napięcia (nawet 1 sekundowy - może to być jakaś kontrolka) który pojawia się po włączeniu zapłonu i po chwili gaśnie. Chodzi o to, żeby po włączeniu zapłonu wyzwolić układ czasowy który włączy pompę powiedzmy na maks 10sek i wyłączy ją, jeżeli nie włączymi silnika rozrusznikiem. Drugi start pompy ma być wyzwolony napięciem z kabla włączającego rozrusznik - już na stałe, do momentu wyłączenia zapłonu.

Pytanie - czy niezależnie od temperatury włączają się świece żarowe, choćby na sekundę?
Najbardziej by mi pasowało, gdyby wziąć wyzwalanie pompy z przewodu świecy żarowej.
Ewentualnie grzanie filtra paliwa - też dobre miejsce. Ale jeden warunek - chociaż krótkie pojawienie się napięcia po załączeniu zapłonu.

Przemyślałem temat sterowania pompy - buduję własny "sterownik".

Sterownik będzie działał następująco:
1. Po włączeniu zapłonu będzie uruchamiał pompę na 5-10sek. Po tym czasie pompa przestanie pracować. Ma to na celu "podciągnięcie" paliwa do pompy wtryskowej. W razie włączenia zapłonu przez kierowcę w celu włączenia pewnych odbiorników, a nie jazdy - pompa zostanie po tym czasie wyłączona.
2. Włączenie rozrusznika załączy pompę na stały czas, aż do momentu wyłączenia zapłonu (silnika).

Umieszczę go w komorze silnika. Wszelkie napięcia do sterowania (a więc masa, stałe +12V, +12V przy zapłonie oraz +12V z włącznika rozrusznika - wszystko dostępne).

Zasilanie pompy pójdzie dwużyłowym kablem 2x1,5mm2 wrzuconym w rurkę karbowaną, pod podwoziem, pompa do podłużnicy zaraz przy baku.

Jak skończę wrzucę fotki.

Wczoraj doszła pompa - tak to mniej więcej wygląda.

Zostało dokupić przewód, rurka karbowana czeka w garażu. Zostało wykonać instalacje pod maską (podstawka pod przekaźnik, doprowadzić zasilanie, załozyć bezpiecznik i przekaźnik pompy). Przekaźnik trafi prawdopodobnie do skrzynki pod maską, tam gdzie siedzi fabrycznie w benzynie. Załączać się będzie na razie po włączeniu zapłonu - prawdopodobnie podepnę go pod zasilanie elektrozaworów.

Temat trochę utknął w miejscu - jest już zrobiony przekaźnik i gniazdo bezpiecznika 20A w skrzynce pod maską... Wyprowadzone złączę do elektrozaworków aby pobierać +12V przy włączonym zapłonie oraz wtyczka do wiązki pompy.

Temat utknął, bo mój mechanik (ani ja) nie przemyśleliśmy jednego - przewody paliwa są w DTI są z jakiegoś PCV. Boimy się to na razie ciąć i wstawiać pompę, bo nie mamy gwarancji że połączenia będą szczelne. Szukam złączek do przewodów paliwowych - zaciskane na rurce przewodu z PCV a z drugiej strony krócieć na miękką rurkę - żeby założyć odcinek do założenia pompy. Jeżeli ktoś robił już takie łączenia na przewodach z tworzywa, to niech mi tu napisze jak problem rozwiązał.

Pracę nad pompą elektryczną przerwałem.

Z jednego zasadniczego powodu: Zobaczyłem w trakcie wymiany filtra paliwa i odpowietrzania układu, z jakim ciśnieniem tryska paliwo na powrocie z pompy wtryskowej do baku. Prawda jest taka, że ciśnienie jest większe niż wytwarzane przez pompę elektryczną.
Po przygodzie z zapowietrzonym autem, wymianie oringów w pokrywie filtra, problemów z odpalaniem nie ma, a auto nawet zimne jest dużo bardziej żwawsze od najmniejszych obrotów (stary filtr był czarny jak smoła, nie wiem kiedy ostatnio właściciel go wymieniał...).

Elektryczna pompa przydaje się jako narzędzie do odpowietrzania - zaciąga paliwo z baku, napełnia obudowę filtra paliwa i podaje paliwo pompie wtryskowej "do buzi" Takie odpalanie trwało u mnie około 10 sek kręcenia rozrusznikiem i Zośka odpaliła

Jeżeli montować taką pompę, to pod następującymi warunkami:

1. Zaraz za ssakiem w baku
2. Na równoległym przewodzie paliwowym włączonym równolegle z tym właściwym. I na tym właściwym zamontować zaworek zwrotny aby paliwo z pompy elektrycznej nie cofało się do baku.
3. Pompa włączać miała by się przed rozruchem silnika na 3-5 sekund i wyłączała by się wraz z rozrusznikiem.

Jest to rozwiązanie na drobne nieszczelności, problemy z dłuższym kręceniem przy różnych temperaturach kiedy jesteśmy pewni że świece żarowe są ok. Nieszczelny układ paliwowy najlepiej po prostu naprawić.