Zafira Klub Polska

Witam

Parę dni temu zapalił mi się check - auto chodzi normalnie nie ma żadnych objawów silnik pracuje równo , pali tak samo. Po podjechaniu do znajomego błąd sondy lambda - po skasowaniu OK , po 2 dniach jazdy podczas powrotu do pracy znowu CHECK.
Pytanie - wymieniać sondę czy może być coś innego a jeśli wymieniać to na jaką w IC jedyna z przodu do tego silnika to Universalny BOSH , którego odradza mechanik i mówi , że lepsza jakaś droższa z wtyczką pod moje auto. Czy jechac do innego mechanika , który za sprawdzenie i powiedzenie co naprawiać chce 80PLN a obawiam się , że powie to samo co pierwszy bo też się podepnie komputerem i będzie ten sam błąd.

Doradźcie.

Pozdrawiam

Jeśli nie ma żadnych objawów,to nic nie wymieniaj,tylko jeździj i obserwuj.
U mnie było podobnie i po jakimś czasie padł przepływomierz.
Jeśli chodzi o sondę,to tylko oryginał,a uniwersalną szkoda kasy,może nie być kontabilna ze sterownikiem.

A dokładniej pojawia się ten błąd : P0134 Czujnik O2 (Bank 1 Czujnik 1) - brak aktywności - narazie skasowałem i 2 dni jest OK.