Chłodzenie - wsk, temp.cieczy leży, czujnik ok, błędu nie ma
Moderator: Sebu$
-
- Debiutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 15 wrz 2015, 08:33
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Brwinów
- Auto: Opel Zafira 2.0dti
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Chłodzenie - wsk, temp.cieczy leży, czujnik ok, błędu nie ma
Witam,
Wskaźnik temperatury płynu chłodzącego leży.
Geneza:
dni temu parę auto pokazało kontrolkę "check engine" oraz "układ chłodzenia". Jako, że musiałem dojechać do pracy a po chwili jazdy podniosłem maskę i zobaczyłem, że płyn chłodniczy jest to dojechał do pracy i odstawiłem auto do mechanika...
Po podłączeniu komputera mechanik stwierdził, że czujnik temperatury pł.chłodniczego cały czas pokazuje tą samą wartość - bodajże stwierdził -7st. Zamówił nowy czujnik na następny dzień. Błąd skasował. Do domu wróciłem autem (ok 30km, 20km autostrada, reszta lokalne drogi, ok 5-10 min w korkach). Błąd nie wrócił.
Następnego dnia (rano kontrolki znowu się paliły) odstawiłem auto na wymianę czujnika. Okazało się, że nowy czujnik pokazuje te same wartości. Aby wykluczyć wadliwy nowy czujnik został zamówiony kolejny (na kolejny dzień). Do domu wróciłem autem.
Ponownie odstawiłem auto (tym razem rano kontrolki nie zapaliły się i tak jest do dzisiaj - od 5 dni), kolejny czujnik pokazywał takie same wartości jak oryginalny.
Moje obserwacje:
1. Do tej pory auto po nagraniu trzymało idealnie temp. ok 85-90st.C
2. Do tej pory nie było problemów z ogrzewaniem kabiny.
3. Dla "bezpieczeństwa" jeżdżę teraz wolniej, na wyższym biegu, z włączonym ogrzewaniem i przy obecnych 10st.C po ok 5 minutach leci mi już ciepławe powietrze z nawiewów.
4. Po powrocie z pracy przy obecnych 10st.C (5-10minut w korku, potem 20km autostrada (do 100km/h), następnie 10km drogami lokalnymi) i otwarciu komory silnika mogę ręką dotknąć silnika (obok korka oleju) - jest ciepły, ale nie parzy. Chłodnica jest ciepła. Z nawiewów grzeje, że muszę okna otwierać Wentylator chłodnicy nie chodzi po takiej jeździe.
5. Wskaźnik temperatury nigdy się nie podnosi - czytając forum próbowałem - zgasić nagrzany silnik i wtedy przekręcić kluczyk itp. - nic się nie podnosi. Jednakże po przekręceniu kluczyka wskazówka zawsze delikatnie drgnie do góry - jest to ruch powiedzmy 0,5mm.
Podejrzenia:
Mechanik podejrzewa, że może kabel pomiędzy czujnikiem, ecu i wskaźnikiem na desce może być uszkodzony. Ponoć mam jeden czujnik temp. który podaje dane do ecu, a z ecu na wskaźnik - czy ktoś ma schematy tej instalacji?
I najważniejsze - czy ktoś z Forumowiczów spotkał się z podobnym problemem albo ma jakiś pomysł na dalszą diagnostykę?
Wskaźnik temperatury płynu chłodzącego leży.
Geneza:
dni temu parę auto pokazało kontrolkę "check engine" oraz "układ chłodzenia". Jako, że musiałem dojechać do pracy a po chwili jazdy podniosłem maskę i zobaczyłem, że płyn chłodniczy jest to dojechał do pracy i odstawiłem auto do mechanika...
Po podłączeniu komputera mechanik stwierdził, że czujnik temperatury pł.chłodniczego cały czas pokazuje tą samą wartość - bodajże stwierdził -7st. Zamówił nowy czujnik na następny dzień. Błąd skasował. Do domu wróciłem autem (ok 30km, 20km autostrada, reszta lokalne drogi, ok 5-10 min w korkach). Błąd nie wrócił.
Następnego dnia (rano kontrolki znowu się paliły) odstawiłem auto na wymianę czujnika. Okazało się, że nowy czujnik pokazuje te same wartości. Aby wykluczyć wadliwy nowy czujnik został zamówiony kolejny (na kolejny dzień). Do domu wróciłem autem.
Ponownie odstawiłem auto (tym razem rano kontrolki nie zapaliły się i tak jest do dzisiaj - od 5 dni), kolejny czujnik pokazywał takie same wartości jak oryginalny.
Moje obserwacje:
1. Do tej pory auto po nagraniu trzymało idealnie temp. ok 85-90st.C
2. Do tej pory nie było problemów z ogrzewaniem kabiny.
3. Dla "bezpieczeństwa" jeżdżę teraz wolniej, na wyższym biegu, z włączonym ogrzewaniem i przy obecnych 10st.C po ok 5 minutach leci mi już ciepławe powietrze z nawiewów.
4. Po powrocie z pracy przy obecnych 10st.C (5-10minut w korku, potem 20km autostrada (do 100km/h), następnie 10km drogami lokalnymi) i otwarciu komory silnika mogę ręką dotknąć silnika (obok korka oleju) - jest ciepły, ale nie parzy. Chłodnica jest ciepła. Z nawiewów grzeje, że muszę okna otwierać Wentylator chłodnicy nie chodzi po takiej jeździe.
5. Wskaźnik temperatury nigdy się nie podnosi - czytając forum próbowałem - zgasić nagrzany silnik i wtedy przekręcić kluczyk itp. - nic się nie podnosi. Jednakże po przekręceniu kluczyka wskazówka zawsze delikatnie drgnie do góry - jest to ruch powiedzmy 0,5mm.
Podejrzenia:
Mechanik podejrzewa, że może kabel pomiędzy czujnikiem, ecu i wskaźnikiem na desce może być uszkodzony. Ponoć mam jeden czujnik temp. który podaje dane do ecu, a z ecu na wskaźnik - czy ktoś ma schematy tej instalacji?
I najważniejsze - czy ktoś z Forumowiczów spotkał się z podobnym problemem albo ma jakiś pomysł na dalszą diagnostykę?
Witam,
Z tego co opisujesz część objawów pokrywa sie z tymi jakie miałem ja. Tzn, u mnie zapalały sie kontrolki samochód z kluczykiem (u ciebie check) i kontrolka chłodnicy. Wskazówka od temp. lezała sobie i nie drgnęła, z nawiewów miałem ciepłe ale nie gorące powietrze. Czujnik temp. wymieniłem jakieś 2 miesiące temu (wiec nowy). I co do tego czujnika mechanik ma racje masz tylko jeden z którego komputer czyta parametry. U siebie miałem nieszczelny termostat (nie domykał) i po uruchomieniu silnika od razu płyn szedł przez chłodnice. Więc moja rada, przejedź po odpaleniu silnika 5km, maska do góry i sprawdź czy wąż od dużego obiegu oraz chłodnica nie są ciepłe, jeśli tak jest to do wymiany termostat.
Dodam jeszcze że od kiedy ja wymieniłem u siebie termostat, ten problem zniknął.
Pozdrawiam
Z tego co opisujesz część objawów pokrywa sie z tymi jakie miałem ja. Tzn, u mnie zapalały sie kontrolki samochód z kluczykiem (u ciebie check) i kontrolka chłodnicy. Wskazówka od temp. lezała sobie i nie drgnęła, z nawiewów miałem ciepłe ale nie gorące powietrze. Czujnik temp. wymieniłem jakieś 2 miesiące temu (wiec nowy). I co do tego czujnika mechanik ma racje masz tylko jeden z którego komputer czyta parametry. U siebie miałem nieszczelny termostat (nie domykał) i po uruchomieniu silnika od razu płyn szedł przez chłodnice. Więc moja rada, przejedź po odpaleniu silnika 5km, maska do góry i sprawdź czy wąż od dużego obiegu oraz chłodnica nie są ciepłe, jeśli tak jest to do wymiany termostat.
Dodam jeszcze że od kiedy ja wymieniłem u siebie termostat, ten problem zniknął.
Pozdrawiam
-
- Debiutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 15 wrz 2015, 08:33
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Brwinów
- Auto: Opel Zafira 2.0dti
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Dzięki. Sugerowałem mechanikowi, na podstawie tego co po forach znalazłem, że może termostat - ale wykluczył tą opcję. Sprawdzę jak opisałeś. Dodam tylko, że w czasie jazdy po 10-15min mam bardzo gorące powietrze z nawiewów (rękę da się trzymać na kratce, ale jest naprawdę gorące).
Do obserwacji zapomniałem dopisać:
6. Obroty na luzie mam 1000obr/min (wydaje mi się, że przed problemem było 800obr/min, czy ktoś może to potwierdzić?).
7. Spalanie między tankowaniami wzrosło mi o ok 0,6-0,8L/100km
Dodam, że dzisiaj rano (7,5st.C) kontrolki (układ chłodzenia + check engine) zapaliły się ponownie.
Do obserwacji zapomniałem dopisać:
6. Obroty na luzie mam 1000obr/min (wydaje mi się, że przed problemem było 800obr/min, czy ktoś może to potwierdzić?).
7. Spalanie między tankowaniami wzrosło mi o ok 0,6-0,8L/100km
Dodam, że dzisiaj rano (7,5st.C) kontrolki (układ chłodzenia + check engine) zapaliły się ponownie.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2015, 09:12 przez lbg, łącznie zmieniany 1 raz.
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
-
- Debiutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 15 wrz 2015, 08:33
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Brwinów
- Auto: Opel Zafira 2.0dti
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Odpalając samochód po pracy błędu nie było, wyskoczył po 1minucie. Obecnie obroty na luzie zmniejszyły się do ok 850-900 (stała wartość - nie falują).
Wykonałem test jak @mosfer opisałeś oto, co wyszło (7st.C na dworze):
1. ogrzewanie wyłączone, start po 8h postoju, rura od dużego obiegu po ok 10 minutach (gruba, co do obudowy termostatu idzie, po lewej stronie chłodnicy patrząc na otwarta maskę - mam nadzieję, że o tą chodziło) - ciepła, chłodnica przy rurze ciepła, dalej w prawo letnia.
2. Ok 8 minut przed dotarciem do domu wyłączyłem ogrzewanie, po zatrzymaniu się sprawdziłem - rura gruba nadal ciepła, cienka od małego obiegu ciepła, chłodnica ciepła. O dziwo, a może tak ma być - wentylatory na chłodnicy chodziły.
Na poniedziałek jestem umówiony z mechanikiem - będzie po pierwsze szukał i sprawdzał ciągłość kabli pomiędzy czujnikiem i wskaźnikiem - ponawiam więc pytanie czy ktoś dysponuje schematem kabli w tej strefie?
@mariusz_technik - w dieslu wszędzie pisali, że jest 1 czujnik, w benzynie chyba są 2.
Wykonałem test jak @mosfer opisałeś oto, co wyszło (7st.C na dworze):
1. ogrzewanie wyłączone, start po 8h postoju, rura od dużego obiegu po ok 10 minutach (gruba, co do obudowy termostatu idzie, po lewej stronie chłodnicy patrząc na otwarta maskę - mam nadzieję, że o tą chodziło) - ciepła, chłodnica przy rurze ciepła, dalej w prawo letnia.
2. Ok 8 minut przed dotarciem do domu wyłączyłem ogrzewanie, po zatrzymaniu się sprawdziłem - rura gruba nadal ciepła, cienka od małego obiegu ciepła, chłodnica ciepła. O dziwo, a może tak ma być - wentylatory na chłodnicy chodziły.
Na poniedziałek jestem umówiony z mechanikiem - będzie po pierwsze szukał i sprawdzał ciągłość kabli pomiędzy czujnikiem i wskaźnikiem - ponawiam więc pytanie czy ktoś dysponuje schematem kabli w tej strefie?
@mariusz_technik - w dieslu wszędzie pisali, że jest 1 czujnik, w benzynie chyba są 2.
Co do czujnika w tych silnikach jest jeden do odczytu przez komputer i do wskazówki na zegarach, za to w VB typ silnika X20DTH są juz dwa (taka ciekawostka). Po takiej krótkiej jeździe (10min) chlodnica nie powinna być ciepla. Termostat otwiera przy 92 stopniach i puszcza obieg przez chlodnice. Schematu kabli poszukaj w książce napraw dostępnej na forum.
Tak czy siak według mnie powinieneś wymienić termostat lub sam jego wkład.
Tak czy siak według mnie powinieneś wymienić termostat lub sam jego wkład.
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
W op-com bawiłem się ostatnio funkcją testu wskaźnika paliwa, mogłem sobie skokowo zmieniać na wskaźniku temperaturę od zimnego aż do końca skali. Swoją drogą wskaźnik pokazuje chyba od 70 stopni, więc jak masz np otwarty termostat (zaciął się) to silnik może nie osiągać tej temperatury więc i nic nie zobaczysz. Zastanawia mnie tylko ten odczyt -7 stopni.. Jakby w ogóle sterownik czujnika nie wykrywał. Podobna sytuacja jest u mnie (silnik benzynowy) jak odłącze całkiem przepływomierz (wtyczkę), wtedy program pokazuje temperaturę powietrza dolotowego -40...
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Czujniki temperatury silnika w tych autach mają taką charakterystykę, że ich rezystancja maleje wraz ze wzrostem temperatury silnika. Nie jest możliwe żeby wszystkie 3 czujniki były uszkodzone (wierzyć mi się nie chce ;-) )
Albo jest kabel do tego czujnika gdzieś uszkodzony, albo sam sterownik silnika.
Ale zacząłbym od wypięcia wtyczki z czujnika, włączenia zapłonu i sprawdzenia napięcia na stykach we wtyczce. Pomiędzy stykami powinno być coś około 5 voltów. Jak będzie mniej - uszkodzona wiązka (jakaś przerwa albo delikatne zwarcie między przewodami) lub uszkodzony ECU silnika - nie wystawia 5V na czujnik...
Albo jest kabel do tego czujnika gdzieś uszkodzony, albo sam sterownik silnika.
Ale zacząłbym od wypięcia wtyczki z czujnika, włączenia zapłonu i sprawdzenia napięcia na stykach we wtyczce. Pomiędzy stykami powinno być coś około 5 voltów. Jak będzie mniej - uszkodzona wiązka (jakaś przerwa albo delikatne zwarcie między przewodami) lub uszkodzony ECU silnika - nie wystawia 5V na czujnik...
Ostatnio zmieniony 24 paź 2015, 21:49 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz
-
- Debiutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 15 wrz 2015, 08:33
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Brwinów
- Auto: Opel Zafira 2.0dti
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Janus - i to jest porada, na jaką liczyłem. Czy wiesz też może, którędy idzie wiązka do komputera i potem na wskaźnik?
A teraz najciekawsze - wskaźnik działa! Niestety nie wiem dlaczego. Poniżej opis tego, co robiłem w sobotę w związku w problemem z lewym (po stronie kierowcy) światłem mijania (Lewe światło mijania raz świeci a raz nie... )
Pomimo różnych zabiegów w czwartek nie udało mi się przywrócić działania światła, za to w piątek w połowie drogi do pracy światło ożyło. Na sobotę wprosiłem się do rodziny, gdzie mogłem spokojnie pod domem rozgrzebać trochę auto.
Dla przypomnienia - reflektor pasażera (RP) ok, reflektor kierowcy (RK) nie świecił jednego dnia. Dodam, że poprzednik dodał światła dzienne i HIDy/xenony - po awarii jednego palnika założyłem zwykłe H1.
Oto, co zrobiłem:
1. Sprawdziłem napięcie na złączach po włączeniu zapłonu i włączeniu świateł: RP - 12V, RK 11,5V
2. Jak w pkt.1 ale po odpaleniu silnika RP 12,5V, RK 12,5V
3. Nie wiem czy tak jest oryginalnie czy w wyniku przeróbek, ale zasilanie do reflektorów dochodzi dwoma osobnymi zielonym kabelkami zakończonym złączką na wsuwkę (konektor płaski wsuwany), potem coś podobnego do link kabel i dopiero kolejny przewód do żarówki/oprawki żarówki z tą okrągłą gumową zatyczką reflektora. Niestety światła dzienne były podłączone fatalnie - kabel wsunięty do konektora i dopchnięty złączem od świateł mijania.
4. Poprawiłem mocowanie kabli w konektorach płaskich, dodatkowo wpuściłem tam cynę i dodałem konektor do świateł dziennych.
5. Na koniec jak chciałem wrócić do domu to okazało się... że robiąc pomiary (trochę się zeszło, bo próbowałem ruszać kablami sprawdzając czy napięcie będzie się wahać) rozładowałem akumulator. Pożyczyłem prądu, odpaliłem i pojechałem... po ok 15-20 minutach jazdy patrzę, a wskaźnik pokazuje prawie 80C... potem doszło do ok 85-88C i tak już stało. Dzisiaj wykonałem jazdę testową i po ok 15 minutach miałem 70C, potem znowu ok 85-88C.
I tu rodzą się pytania - czy kabelek czujnik-ecu-wskaźnik idzie, gdzieś w pasie przednim pomiędzy reflektorami i mogłem go poruszyć, czy też rozładowanie akumulatora mogło mieć jakiś wpływ? Bo nie wierzę, że samo z siebie zadziałało...
A teraz najciekawsze - wskaźnik działa! Niestety nie wiem dlaczego. Poniżej opis tego, co robiłem w sobotę w związku w problemem z lewym (po stronie kierowcy) światłem mijania (Lewe światło mijania raz świeci a raz nie... )
Pomimo różnych zabiegów w czwartek nie udało mi się przywrócić działania światła, za to w piątek w połowie drogi do pracy światło ożyło. Na sobotę wprosiłem się do rodziny, gdzie mogłem spokojnie pod domem rozgrzebać trochę auto.
Dla przypomnienia - reflektor pasażera (RP) ok, reflektor kierowcy (RK) nie świecił jednego dnia. Dodam, że poprzednik dodał światła dzienne i HIDy/xenony - po awarii jednego palnika założyłem zwykłe H1.
Oto, co zrobiłem:
1. Sprawdziłem napięcie na złączach po włączeniu zapłonu i włączeniu świateł: RP - 12V, RK 11,5V
2. Jak w pkt.1 ale po odpaleniu silnika RP 12,5V, RK 12,5V
3. Nie wiem czy tak jest oryginalnie czy w wyniku przeróbek, ale zasilanie do reflektorów dochodzi dwoma osobnymi zielonym kabelkami zakończonym złączką na wsuwkę (konektor płaski wsuwany), potem coś podobnego do link kabel i dopiero kolejny przewód do żarówki/oprawki żarówki z tą okrągłą gumową zatyczką reflektora. Niestety światła dzienne były podłączone fatalnie - kabel wsunięty do konektora i dopchnięty złączem od świateł mijania.
4. Poprawiłem mocowanie kabli w konektorach płaskich, dodatkowo wpuściłem tam cynę i dodałem konektor do świateł dziennych.
5. Na koniec jak chciałem wrócić do domu to okazało się... że robiąc pomiary (trochę się zeszło, bo próbowałem ruszać kablami sprawdzając czy napięcie będzie się wahać) rozładowałem akumulator. Pożyczyłem prądu, odpaliłem i pojechałem... po ok 15-20 minutach jazdy patrzę, a wskaźnik pokazuje prawie 80C... potem doszło do ok 85-88C i tak już stało. Dzisiaj wykonałem jazdę testową i po ok 15 minutach miałem 70C, potem znowu ok 85-88C.
I tu rodzą się pytania - czy kabelek czujnik-ecu-wskaźnik idzie, gdzieś w pasie przednim pomiędzy reflektorami i mogłem go poruszyć, czy też rozładowanie akumulatora mogło mieć jakiś wpływ? Bo nie wierzę, że samo z siebie zadziałało...
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Prawdopodobnie jest tak jak piszesz. Czujnik temp ECU w dieslu jest w okolicach termostatu. Sterownik silnika w dieslu jest na pompie (chyba że masz stary typ pompy z oddzielnym sterownikiem). U mnie jest PSG16 i sterownik jest na pompie, więc wiązka na pewno idzie pasem przednim
swoją drogą: http://pl.scribd.com/doc/29238228/Elect ... 001#scribd
Bardzo dobre schematy do ZA.
swoją drogą: http://pl.scribd.com/doc/29238228/Elect ... 001#scribd
Bardzo dobre schematy do ZA.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2015, 11:01 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz
-
- Debiutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 15 wrz 2015, 08:33
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Brwinów
- Auto: Opel Zafira 2.0dti
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Jeszcze raz wielkie dzięki Janus. Szkoda tylko, że nie pokazują, którędy idzie wiązka w komorze [Dodane] - a przepraszam, są
Dziwi mnie tylko, że w pewnym momencie miałem tak, że przez 2-3 dni jeździłem bez błędu na zegarach a jednocześnie nie miałem wskazania temp.na wskaźniku, a innym razem błąd był.
Skoro czujnik idzie do komputera, potem z komputera na wskaźnik to albo mam takiego pecha, że problem jest z dwoma wiązkami (czujnik-ecu, ecu-wskaźnik), albo problem jest z komputerem, albo nie wiem co
Na razie jest ok, zastanawia mnie jeszcze termostat, jak sugerował już mosfer. Jak się nagrzeje to temperaturę trzyma, ale rano potrzebuję ok 15 minut (kulam się 40-50km/h, obroty trzymam nisko -1700obr/min), żeby temp. doszła do ok 88st. Po popołudniu, gdzie prawie od razu wjeżdżam na ekspresówkę (jadę 110-120km/h) < 10minut. Oba pomiary bez włączania ogrzewania. Oczywiście ciepłe powietrze, gdybym włączył ogrzewanie pojawi się wcześniej. Może to jest ok, może nie - nie pamiętam już jak było rok temu;)
Widziałem obszerny temat o termostacie na forum - muszę zgłębić - może będzie odpowiedź.
Dziwi mnie tylko, że w pewnym momencie miałem tak, że przez 2-3 dni jeździłem bez błędu na zegarach a jednocześnie nie miałem wskazania temp.na wskaźniku, a innym razem błąd był.
Skoro czujnik idzie do komputera, potem z komputera na wskaźnik to albo mam takiego pecha, że problem jest z dwoma wiązkami (czujnik-ecu, ecu-wskaźnik), albo problem jest z komputerem, albo nie wiem co
Na razie jest ok, zastanawia mnie jeszcze termostat, jak sugerował już mosfer. Jak się nagrzeje to temperaturę trzyma, ale rano potrzebuję ok 15 minut (kulam się 40-50km/h, obroty trzymam nisko -1700obr/min), żeby temp. doszła do ok 88st. Po popołudniu, gdzie prawie od razu wjeżdżam na ekspresówkę (jadę 110-120km/h) < 10minut. Oba pomiary bez włączania ogrzewania. Oczywiście ciepłe powietrze, gdybym włączył ogrzewanie pojawi się wcześniej. Może to jest ok, może nie - nie pamiętam już jak było rok temu;)
Widziałem obszerny temat o termostacie na forum - muszę zgłębić - może będzie odpowiedź.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2015, 21:27 przez lbg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Jest jeszcze inna kwestia - w Astrach G i Zafirach A (i może podobnych rocznikowo Oplach bez CAN) informacja o temp silnika idzie na zegary i do modułu wentylatorów w postaci sygnału prostokątnego o f=100Hz (podobno - nie sprawdzałem). Może tu gdzieś jest problem - na kablach. Może jakieś przerwy czy zwarcia na połączeniach po prostu tłumią sygnał. Trzeba by to sprawdzić na komputerze. Jakby co to mam taką możliwośćlbg pisze: Skoro czujnik idzie do komputera, potem z komputera na wskaźnik to albo mam takiego pecha, że problem jest z dwoma wiązkami (czujnik-ecu, ecu-wskaźnik), albo problem jest z komputerem, albo nie wiem co
Janusz