Zafira Klub Polska

Witam wszystkich klubowiczów otóż od kilku dni mam problem z odpaleniem auta jak postoi przez kilka dni. Dodam że wcześniej były wymieniane wężyki przelewowe, filtr paliwa i układ był odpowietrzany było to 1.5 miesiąca temu. Problem mój pojawił się od kilku dni. Sprawa wygląda tak że i tak musiałem wcześniej świece grzać 2/3 razy. Na chwile obecną grzejąc świece kilka razy uda się czasem odpalić auto ale chodzi na bardzo niskich obrotach dopiero jak lekko przygazuje to chodzi normalnie, a czasami jest tak że muszę długo kręcić niczym jakoś odpali, przy czym puszcza jasny dym z tłumika. Sytuacja ta występuje tylko na zimnym silniku. Proszę o porady z góry dziękuje

witam, miałem podobny problem, możliwe że się zapowietrza
na początek proponuję wymienić uszczelki przy filtrze paliwa => zasilanie i powrót
ja zapakowałem gumowe rok temu i jest o.k

przy okazji jak otworzysz obudowę filtra to sprawdź czy masz czysty filtr, jeżeli jest szary to może to wskazywać na inny problem

Witam , wzkazania są na zapowietrzający się układ paliwa , przyczyn może być wiele. zaczoł bym od filtra - obudowa może być pęknięta lub oringi na wężykach , sprawdził bym jeszcze raz wężyki przelewowe na odpalonym silniku. przejedz rękom spód filtra czy nie jest wilgotny , można zamontować zaworek zwrotny przed filtrem nie zaszkodzi , a może pomóc. Jeśli to nie pomoże to zostaje uszczelnienie trawersów. Pozdrawiam

warto jeszcze sprawdzic swiece zarowe.Najlepij samemu za pomoca przewodu elektrycznego jeden koniec na wierzcholek swiecy a drugi na + jest iskrzenie swieca OK iskrzenia brak swieca do d..y.

raczej stawiałbym na przelewy.

Panowie wczoraj odpalałem auto dodam że stało 2 dni i bez problemu dwa razy świece zagrzałem i od razu zaskoczył. Co o tym myślicie???

Witam w takim układzie sprawdził bym świece , na moje wystarczy podgrzać tylko raz więc może coś z nimi nie tak.