Zafira Klub Polska

Witam, miałem Zafirę A 1,8 Elegance i powiem szczerze że doprowadzała mnie do rozpaczy - ciągle informacje o braku oleju na wyświetlaczu mimo że był fizycznie na bagnecie, zapchany katalizator, Check engine i jakieś wycieki i jak na deklarowaną moc to było cienko. Skończyło się sprzedaniem.
Teraz wracam do tematu ale z modelem B w wersji jak najoszczędniejszej z minimalnym budżetem.
Czytam z przerażeniem że jakieś klapy wirowe i inne wynalazki trapią te silniki a chciałbym coś co będzie totalnie emeryckie bez nadętego ego co do mocy i wyposażenia a szczególnie maksymalnie proste i bezawaryjne tak by zwykły warsztat dał radę. Co polecacie?

kup 1.8 140 kucy i będziesz jeździł
uważaj z tym minimalnym budżetem - bo możesz sporo wydasz nim będziesz jeździł, lub kupisz czteroślada

Klapy wirowe to dotyczą chyba tylko diesla.
Najmniejszy i chyba najprostszy w budowie to silnik benzynowy 1,6, ale to budy ZB jest za słaby.
1,8 140km jest już w miarę. Jest to niemalże ten sam silnik co w ZA ale dołożone koła zmiennych faz rozrządu przez co moc jest większa.
najczęstsze bolączki tego silnika:
-koła zmiennych faz rozrządu lubią "klekotać" przy odpalaniu na zimnym. Jeżeli ten dźwięk znika chwile po odpaleniu to nie ma potrzeby większej żeby je wymieniać- komplet kół ok 1tys
-wycieki z chłodnicy oleju- od dołu przy oględzinach widać olej z prawej strony, często lecący po sprężarce klimy- komplet uszczelek ok 250-300zł
-wycieki spod dekla- uszczelka ok 50-60zł
-głośna sprężarka od klimy- regenerowana 500-600zł

Ja przejechałem mało od zakupu bo ok 12tys km i jedynie robiłem uszczelki dekla i chłodnicy oleju ale to już przy zakupie było widać wycieki. I nic więcej- leję i jeżdżę.
KZFR zaczęły się odzywać kilka miesięcy temu, póki co ich nie ruszam. Dopiero w przyszłym roku będę wymieniał rozrząd to może i na nowe koła się szarpnę

Art pisze:... z minimalnym budżetem...
... a chciałbym coś co będzie totalnie emeryckie bez nadętego ego co do mocy i wyposażenia a szczególnie maksymalnie proste i bezawaryjne tak by zwykły warsztat dał radę. Co polecacie?

Z mojej strony odpowiadając na twoje wymagania to albo 1.6 benzyna lub 1.9 diesel 100KM.
Ale bardziej skłaniałbym się ku 1.6, jest to mało chodzimy towar(bo mało koni) a w dobrych pieniądzach można znaleźć z niskim przebiegiem i dobrym wyposażeniem. Z tego co kojarzę(poprawcie mnie jeśli się mylę) ów silnik nie ma KZFR...

Prosiłbym forumowiczów którzy mieli 1,6 lub je naprawiali o opinie(miałem 1,8 jak już pisałem i było to techniczne nieporozumienie-benzyna) i prosiłbym o syntetyczne pokazanie róznic miedzy eco, 16v itp., no i co poprawiono w wersji B w stosunku do A. Kwestia mocy a wielkość karoserii to trochę według mnie temat teoretyczny bo teraz jeżdżę voyagerem 150km/swb automat a samochód waży nieco więcej od zafiry i uważam że w kwestii osiągów nic mu nie brakuje więc dużo lżejsza ZB ze słabszym silnikiem też mi wystarczy. I jeszcze mam pytanie o 6 biegowe skrzynie czy w ZB z 1,6 występują?

Art, Najwyraźniej miałeś swoją Zafirę po przygodach, ja z takim samym silnikiem jak Ty, mam już 210 Tkm na liczniku, z czego 70 Tkm na gazie nie mam z nim żadnych problemów i silnik sam w sobie jest dobry, oleju nie bierze, całkiem przyzwoicie się zbiera jak na tę masę.

nie porównuj mocy woyagera do mocy 1.6 benzyny Zafiry b, bo to w Zafirze nadal stara konstrukcja więc się zapewne mocno zdziwisz po przesiadce z woyagera. Aczkolwiek do emeryckiej jazdy się nadaje.

Powiem tak, trasa tylko raz w roku reszta krótkie przebiegi po dzielnicy, garaż ciepły wiec nie ma problemu. z powodu automatów jeżdżę jak emeryt(niskie obroty) i w ZA wymieniałem katalizator z powodu zapchania wiec teraz chciałbym dostosować samochód do potrzeb a nie odwrotnie. Co do mocy nie dyskutuję bo to czysty subiektywizm i technika jazdy.

Jeśli nie masz doświadczeń z dieslem, to tylko 1.8 140KM benzyna dobrze i z gazem; do wszystkiego wystarczy. Nikt, ale to nikt diesla (dobrego) nie opycha. Widziałem parę diesli wszystkich marek po rodzinie. Same problemy i wydatki.

Witam,

Nadszedł czas.zmiany Zafira b w dieslu poszła na handel, mierze się z zakupem kolejnej Zafira ale tym razem z silnikiem benzynowym. Jednostki jakie biorę pod uwagę to 1.8 2.0 turbo bądź 2.2 niestety o tym ostatni nie mogę znaleźć konkretnych opinii. Dużo czytałem o 2.0 i wiele opinii mówi , że auta z rynku wtórnego z tym motorem są dość zmęczone, 1.8 byłby najrozsądniejszym wyborem? 1.6 nie biorę pod uwagę z racji , że czasami coś chciałbym pociągnąć
Na co zwracać uwagę? Jaki motor warto kupić? Chodzi mi głównie o awaryjnosc, jaki motor polecacie? Czy szukać z lpg ? Tras nie robię , kręcę się koło komina 10-20 km dziennie Maks, jedynie w weekend +-50 km.

Za wszelkie opinie będę bardzo wdzięczny.

Tylko i wyłącznie 1.8 140 kucy silniki 2.2 dość awaryjne dwóch znajomych ma i ciągle coś się dzieje ale wybór należy do Ciebie

fredas pisze: 24 kwie 2021, 09:42 Tylko i wyłącznie 1.8 140 kucy silniki 2.2 dość awaryjne dwóch znajomych ma i ciągle coś się dzieje ale wybór należy do Ciebie

Chyba mas rację, bo patrząc po cenach to ten silnik najbardziej trzyma cenę