Opel Zafira 1.8, 125km- dusi się przy przyspieszaniu

Wiadomość

basten99 · #1 Post autor: **basten99** » 21 cze 2010, 09:24

Witam,

Objawy dziwne - do tej pory Zosia pracowała normalnie, przyspieszała, etc.
Ale ostatnio już dwa razy miała miejsce taka akcja:
Przy ruszaniu troszkę ostrzejszym spod świateł autko wyraźnie "skacze", przy 1,5 tys. obrotow już na jedynce; zmieniam bieg i też robi "żabę" jakby się dusiło; na trójce też się dusi ale powoli wchodzi na wyższe obroty "skacząc" i szarpiąc aż zapala się magiczna lampka na desce (awaria elektroniczna, etc.) i samochód wyraźnie przestaje tak dobrze reagować na pedał przyspieszenia...dojeżdżam do następnych świateł, gaszę silnik. Zapalam i wszystko jest ok poza nieszczęsną lampką na desce - samochód znowu działa normalnie i reaguje na pedał.
Zostawiam go na noc pod domem, rano wsiadam, lampka się nie świeci, autko działa normalnie.
Tydzień potem (wczoraj wieczorem), podobna akcja - w trakcie jazdy. Rano nie sprawdzałem, czy lampka zgasła i błąd się sam skasował, ale zaczynam się trochę bać co z tym zrobić, bo za tydzien jadę na wakacje i nie wiem co z tym zrobić.
Pomóżcie, bo nie mam zielonego pojęcia co to jest -> silnik 1.8, 125KM z 2000r.

bondzo001 · #2 Post autor: **bondzo001** » 21 cze 2010, 23:24

basten99 Bez jakiegos bledu ciezko bedzie dojsc co jest przyczyna twojego problemu.
Jezeli metoda hamulec & gaz nic nie pokazuje, to moze podjedz na kompa, moze cos sie wyjasni :>

basten99 · #3 Post autor: **basten99** » 22 cze 2010, 11:31

Próbowałem zczytywać metodą gaz-hamulec i wyszedł mi na pewno błąd 0170 a drugi CHYBA 0303 - tego nie jestem pewien i muszę policzyć jeszcze raz.

0170 - Nieprawidłowy skład mieszanki - mieszanka za uboga lub za bogata
0303 - wypadanie zaplonów na 3cim cylindrze

Ktoś to potrafi wytłumaczyć?

Lorry · #4 Post autor: **Lorry** » 22 cze 2010, 11:53

Przy pierwszym sprawdzić sonde lambda bo moze byc padnieta i dawac za uboga lub za bogata mieszanke. Ewentulanie przewody do niej idące czy nie są jakieś przerwane itp. Mozna próbowac ją wyczyścić z ew. nagarów.

Drugi bład sugeruje niesprawność modułu zapłonowego, cewki... Tam wymienia się całość wiec dobrze jest sprawdzic przed wymianą czy to to. Pożyczyć od kogoś sprawny, podmienić i zobaczyć.

Może świeczki są stare

bondzo001 · #5 Post autor: **bondzo001** » 22 cze 2010, 12:39

Tak jak Lorry, wyzej pisał sonde wyczyscic,a co do 303, to obszerny temat do poczytania na forum.
Przerabiałem go ostatnio.Cewki nie kupuj tylko podmien i sprawdz, bo niepotrzebne koszty sobie zrobisz.

basten99 · #6 Post autor: **basten99** » 22 cze 2010, 19:08

sprawa okazała się niesamowicie banalna - świece! Coś było nie tak, jeden cylinder przez to w ogóle nie pracował, silnik mulił i się męczył - aż wywalało błędy związane z wypadaniem zapłonów (ten mój drugi, którego nie rozszyfrowałem to był nr 0302). Wymienili świece - myśleli, że może być też coś z cewką ale podumali i zostawili -> problemy zniknęły, dostał większej mocy i się nie krztusi

Dzięki za pomoc, na razie działa bez zarzutu