Zafira Klub Polska

W sobotę podczas jazdy zapalił się check, strasznie szarpało, auto nie miało mocy, aby jakoś jechało, trzeba było kręcić do 4000. Zjechałem, zgasiłem, odpaliłem, chceck dalej, zgasiłem, otworzyłem maskę - nic nie było widać, poczekałem z 5 minut, odpaliłem, check zgasł, później pojechałem do znajomego, podłączył pod kompa - nieznany błąd 030011.

Co to może/mogło być?

Znalazłem takie coś. Może pomoże. Jak by wypadanie zapłonu.

Kod P0300 może oznaczać, że zaszło jedno lub więcej z następujących zdarzeń:
Wadliwe świece zapłonowe lub przewody
Wadliwa cewka (opakowanie)
Wadliwy czujnik (czujniki) tlenu
Wadliwy wtryskiwacz paliwa
Spalony zawór wydechowy
Wadliwy katalizator (-y) Zatkany / zablokowany / nieszczelny zawór / przejścia EGR
Wadliwy czujnik położenia wałka rozrządu
Wadliwy komputer

P0300 to jest ogólnie wypadanie zapłonu A p0301 do p0304 to jest wypadanie na poszczególnym cylindrze.
Ja bym zaczął od sprawdzenia świec w jakim są stanie, później przyjrzalbym się cewce i jej wtyczce no i na koniec pod kompa i parametry przeplywki. Jaki jest przebieg i czy jest gaz?

Przebieg 257-258 tyś. Gaz jest LPG (przejechałem na nim około 1500 km), dziś zmieniali miejsce, skąd reduktor ma być ogrzewany (na gwarancji), bo bardzo późno się na gaz przełączał.
Jutro zobaczę przy jakim przebiegu były świecie wymieniane (przy jakich przebiegach powinno się je wymieniać?).

Przy montażu gazu powinieneś mieć już nowe A żywotność na gazie to około 30-40 tysięcy